Na początku maja doszło do znacznej przeceny akcji BBI Development. Czy są ku temu podstawy?
Nasze przedsięwzięcia deweloperskie postępują zgodnie z harmonogramem, nie jest tajemnicą, że owoce kluczowych projektów będziemy zbierać od przyszłego roku.
Być może inwestorzy źle przyjęli przesunięcie terminu publikacji sprawozdania za I kwartał o tydzień, ale zrobiliśmy to tylko ze względów technicznych i jednorazowo, nie było w tym żadnego negatywnego podtekstu.
Od jednego z analityków usłyszałem, że BBI Development ma bardzo ciekawe projekty w portfelu, ale największym problemem jest czas między wejściem w projekt a realizacją zysku.
Nie jesteśmy typowym deweloperem i nie powinniśmy być tak postrzegani. Koncentrujemy się na projektach w wyjątkowych lokalizacjach, wymagających czasu i przejścia przez skomplikowane i czasochłonne procedury administracyjne, ale z dodatkową wartością dodaną.