Deweloper zapłaci tyle, ile wynosi wartość nominalna, czyli 1 tys. zł za papier. Oznacza to, że sprzedający pogodzą się z mniejszymi odsetkami za ostatni okres. Dniem ustalenia prawa do finalnej transzy jest 23 lipca, a dniem wypłaty 31 lipca – czyli termin wykupu papierów.
Oprocentowanie obligacji to WIBOR 3M + 4,5 pkt proc. marży w skali roku – na dziś to 6,22 proc.
Zapadające w lipcu obligacje i2 Development od dawna notowane były poniżej wartości nominalnej, pod koniec maja kurs spadł do 92,1 proc. Spółka została obok Polnordu wymieniona w ostatnim raporcie DM Navigator jako taka, dla której wykup zapadających w 2019 r. papierów może stanowić wyzwanie. Prezes Marcin Misztal mówił niedawno „Parkietowi", że obsługa długu nie jest zagrożona, biorąc pod uwagę plan przekazań mieszkań klientom.
Wciąż nie wiadomo, czy dojdzie do sojuszu z fińskim deweloperem YIT. W grudniu zawarto umowę powołania spółki joint venture, do której i2 Development miał wnieść większość projektów, a Finowie 50 mln zł gotówki. Termin spełnienia warunków zawieszających upływa 30 czerwca – nie wiadomo jednak, o jakie kwestie chodzi. Zgoda UOKiK została wydana już kilka miesięcy temu. Zarówno i2 Development, jak i YIT, nie komentują sprawy.
Niepewność przekłada się na notowania akcji. Papiery są już wyceniane na 6,9 zł, najmniej w historii – oznacza to spadek o 45 proc. w dwa miesiące. Informacja o skupie obligacji, sugerująca że do przedsiębiorstwa napłynęła gotówka (na koniec marca deweloper dysponował 3,5 mln zł), nie wpłynęła na notowania.