Stopa – podstawa funkcjonowania gospodarki

Głównym narzędziem banków centralnych w walce o stabilność cen są stopy procentowe

Publikacja: 24.12.2010 00:26

We współczesnym świecie banki centralne odpowiadają przede wszystkim za politykę pieniężną. Kluczowym narzędziem, jaki wykorzystują w tym celu, jest stopa procentowa, czyli cena płacona za pożyczenie kapitału. Choć bardzo często posługujemy się tym pojęciem, to nie zawsze znaczy ono dokładnie to samo. Stopy procentowe to zarówno stopy oprocentowania kredytu, jak i depozytu, stopa dyskontowa, jak i stopa dochodowości instrumentów dłużnych. Mogą one mieć charakter krótko- i długoterminowy. Bank centralny określa poziom podstawowych stóp procentowych, a poprzez operacje otwartego rynku wpływa na krótkoterminowe stopy rynkowe.

[srodtytul]Ważne dla każdego[/srodtytul]

Oczekiwania dotyczące poziomu rynkowych stóp procentowych wynikają z ocen dotyczących konkretnych wielkości ekonomicznych. Należą do nich:

¶ zmiany produktu krajowego brutto (PKB),

¶ oczekiwania dotyczące poziomu inflacji,

¶ poziom deficytu budżetowego,

¶ poziom popytu na pieniądz i jego podaż,

¶ faza cyklu koniunkturalnego,

¶ sytuacja w bilansie handlowym i w konsekwencji płatniczym,

¶ poziom ryzyka politycznego i gospodarczego,

¶ operacje i polityka banku centralnego,

¶ efektywność systemu finansowego,

¶ terminowa struktura stóp procentowych – tzw. krzywa dochodowości.

Dla przykładu, jeśli gospodarka szybko się rozwija, a wiele projektów konkuruje o ten sam kapitał, to jego cena rośnie. Natomiast w przypadku recesji, gdy stosunkowo mniej jest projektów biznesowych, można pozyskać środki relatywnie taniej. W sytuacji, gdy podmioty gospodarcze oczekują podniesionej inflacji, rynek reaguje wyższą stopą procentową, a gdy oczekiwania inflacyjne maleją, stopa spada. Im wyższy poziom deficytu budżetowego, tym większa konkurencja o kapitał pomiędzy podmiotami prywatnymi a rządem, a więc stopy rynkowe rosną.

Natomiast gdy deficyt, a więc potrzeby pożyczkowe rządu spadają, w tym samym kierunku podążają również stopy rynkowe. Podobnie wpływa na poziom stóp procentowych otoczenie makroekonomiczne (faza cyklu koniunkturalnego) czy kształt bilansu handlowego oraz płatniczego. Bardzo istotny wpływ na poziom stóp ma ryzyko danego kraju. Opisuje to zasada „im mniejsze ryzyko, tym mniejsza stopa procentowa”, która ma skompensować inwestorom podniesione ryzyko).

Należy zwrócić uwagę, że istotne miejsce zajmują polityka i operacje banku centralnego. Obok opisanego wcześniej wpływu na realne decyzje konsumentów, podmiotów gospodarczych i inwestorów finansowych działania tej instytucji wpływają na oczekiwania rynku. Można nawet powiedzieć, że działania te są ważniejsze. Kształtują bowiem przyszłą sytuację gospodarczą. Stąd właśnie decyzje banku centralnego muszą spełniać kilka wymogów. Należą do nich:

¶ wiarygodność (decyzje muszą być podejmowane na podstawie wiarygodnych danych i prognoz, decyzje muszą wypływać z realnych potrzeb gospodarki),

¶ transparentność (tryb podejmowania decyzji oraz jej uwarunkowania muszą być znane),

¶ przewidywalność (decyzje banku centralnego nie mogą zaskakiwać uczestników rynku).

Istotne jest również dopasowanie do potrzeb narzędzi, którymi dysponuje bank centralny. Należy do nich obok operacji otwartego rynku, rezerwa obowiązkowa. Za pomocą tych narzędzi bank centralny jest w stanie doprowadzić do tego, że rynkowe stopy procentowe odpowiadają jego ocenie sytuacji makroekonomicznej. To oznacza, że oprocentowania kredytów bądź depozytów nie należy wiązać wprost z wysokością stóp procentowych banku centralnego, choć poprzez mechanizm rynku międzybankowego stopy oficjalne mają silne przełożenie na stawki oferowane przez banki klientom.

Na ogół zestaw stóp procentowych poszczególnych banków centralnych jest podobny. Banki ustalają:

stopę depozytową – wyznaczającą dolny poziom stóp procentowych na rynku międzybankowym. Stopa depozytowa mówi, ile bank centralny godzi się zapłacić za depozyty przyjmowane od banków komercyjnych;

stopę referencyjną – stanowiącą podstawę do określenia krótkoterminowych stóp procentowych na rynku międzybankowym (a w ślad za nią oprocentowania kredytów); w Polsce stopa referencyjna mówi o rentowności 7-dniowych bonów pieniężnych sprzedawanych przez NBP bankom komercyjnym;

stopę lombardową – określającą górny pułap stawek na rynku międzybankowym. To stawka, po której bank centralny godzi się udzielać pożyczek bankom komercyjnym, które nie uzyskają dostępu do płynności z innych źródeł (np. z innych banków). Kredyt lombardowy jest zabezpieczany bezpiecznymi papierami wartościowymi, które banki komercyjne oddają do dyspozycji bankowi centralnemu.W Polsce mamy ponadto:

stopę redyskonta weksli – określającą stawkę, po jakiej banki komercyjne mogą zdyskontować w banku centralnym weksle odkupione np. od swoich klientów;

stopę dyskonta weksli – wprowadzoną przez Narodowy Bank Polski od 1 stycznia 2010 r. (jednak, zgodnie z uchwałą RPP, zniknie ona z początkiem przyszłego roku).

Poziom stóp banku centralnego ulega zmianie w związku z sytuacją sektora bankowego, sytuacją gospodarczą kraju oraz zmianami międzynarodowej sytuacji ekonomicznej. Trzy pierwsze stopy procentowe: depozytowa, referencyjna i lombardowa stanowią wyznaczany przez bank centralny korytarz wahań dla krótkoterminowych stóp rynku międzybankowego. W połączeniu z systemem uśrednionej rezerwy obowiązkowej pozwalają bankowi centralnemu kontrolować poziom krótkoterminowych stóp.

[srodtytul]Prawidłowe decyzje[/srodtytul]

Stopy procentowe to narzędzie bardzo istotne i mające bardzo duży wpływ na podmioty gospodarcze. Należy jednak pamiętać, że:

¶ nie zawsze można je efektywnie stosować,

¶ służą jedynie do stymulowania zachowań podmiotów gospodarczych w skali makro.

Niestety, nie zawsze banki centralne mogą efektywnie wpływać na zachowania podmiotów gospodarczych. Mogą one sygnały płynące z banku centralnego ignorować.

Dzieje się tak w dwóch przypadkach. W przypadku wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych działania banku centralnego są bardzo utrudnione i podmioty gospodarcze nie reagują na niewielkie zmiany stóp procentowych.

Podobna sytuacja jest w przypadku bardzo niskich stóp procentowych i zbliżonej do nich inflacji. Również poza tymi „ekstremalnymi” sytuacjami możliwe jest ignorowanie decyzji banku centralnego przez podmioty gospodarcze (gdy pomimo wzrostu stóp procentowych banku centralnego stopy rynkowe spadają).

Stopy procentowe służą do stymulowania zachowań w skali makro. Wykorzystując te narzędzia bank może wpływać na podaż pieniądza, podaż i popyt na kredyt, ogólny poziom koniunktury. Może wpływać na pobudzanie koniunktury w czasach trudnych i hamowanie nadmiernego wzrostu w okresie bardzo dobrej koniunktury.

Nie może jednak wpływać na decyzje pojedynczych uczestników rynku i decydentów (często bowiem na ich decyzje większy wpływ mają inne przesłanki), nie można za jej pomocą prowadzić selektywnej polityki gospodarczej, podnosząc koniunkturę w jednej, a ograniczając w innej branży. Dla przykładu, trudno oczekiwać, by tylko podniesienie stopy procentowej obniżyło popyt na kredyty w jednej grupie produktowej (np. kredyty hipoteczne), a w innym podniosło (kredyty w kartach kredytowych). Stosowanie wyłącznie tego narzędzia w przypadkach potrzeby prowadzenia polityki selektywnej (na przykład zmierzającej do ograniczenia wzrostu cen nieruchomości) prowadzić będzie nieuchronnie do ograniczenia koniunktury w całej gospodarce.

Zdroworozsądkowe podejście do polityki pieniężnej, w tym w szczególności do zmian stóp procentowych, jest szczególnie ważne w okresie spowolnienia w gospodarce. W okresie kryzysowym stopy procentowe, a dokładniej niski ich poziom, sprzyjają poprawie koniunktury. Dla podmiotów gospodarczych wiąże się z tym jeszcze jeden problem. Jaki będzie ich poziom po wyjściu z kryzysu, kiedy nieuchronna podwyżka nastąpi i jaką będzie miała skalę. Przyzwyczajone w warunkach kryzysu przedsiębiorstwa będą chętnie korzystały z kredytu, ale może to mieć bardzo nieprzyjemne skutki po podniesieniu stóp procentowych.

Stopa procentowa jest narzędziem banku centralnego bardzo ważnym z punktu widzenia całej gospodarki. Wiedza, kiedy i co przekazują w swoich komunikatach banki centralne, w tym NBP, pomaga każdemu z nas kupującemu na kredyt samochód, mieszkanie, przedsiębiorcy inwestującemu w nową fabrykę i inwestorom budującym strategie inwestycyjne, w podjęciu prawidłowych decyzji o terminie oraz sposobie finansowania zakupów i inwestycji. Dzięki temu będą one bezpieczniejsze, a więc i ekonomicznie efektywniejsze.

Więcej informacji o rynku pieniężnym i banku centralnym na www.nbportal.pl

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny