Udany kwartał banków zwiastuje kolejne dobre wyniki

W III kwartale banki wyraźnie poprawiły główne linie dochodowe i utrzymały w ryzach koszty działania. Przyszły rok też powinien być niezły, szczególnie jeśli dojdzie do podwyżki stóp procentowych.

Publikacja: 17.11.2017 05:21

Udany kwartał banków zwiastuje kolejne dobre wyniki

Foto: Bloomberg

Dla działających w Polsce banków III kwartał tego roku był udany jak mało który w ostatnich latach. Dziesięć największych giełdowych kredytodawców zarobiło łącznie 3,25 mld zł, czyli o 23 proc. więcej niż rok temu. Wobec II kwartału poprawa sięgnęła 4 proc. Wynik był nieco lepszy (o 4 proc.) od prognoz.

Solidna poprawa

Jedynym bankiem, który zanotował stratę netto, był Getin Noble Bank. Wyniosła 75 mln zł, czyli była nieco wyższa niż w poprzednim kwartale (więcej o GNB w ramce poniżej).

Motorem poprawy zysków sektora był wzrost obu głównych linii biznesowych. Wynik odsetkowy naszej dziesiątki urósł przez rok o 12 proc., a w ciągu kwartału o 3 proc. Wynik z opłat i prowizji poprawił się odpowiednio o 7 proc. i 2 proc.

– Wyniki w III kwartale były dobre i zakładam, podobnie jak inwestorzy, że kolejne również będą dobre. Sektorowi sprzyja bardzo dobra koniunktura w gospodarce, przekładająca się na wzrost wolumenów kredytów, a większość banków nadal poprawia marże odsetkowe netto, więc te dwa czynniki pozytywnie wpływają na główny element dochodów kredytodawców, czyli wynik odsetkowy – ocenia Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.

Niemal każdy bank poprawił marżę odsetkową, choć już w mniejszym stopniu niż wcześniej. Teraz to także zasługa wyższych marż kredytowych, a nie jak wcześniej głównie cięcia kosztów depozytów.

– Z kolei wynik z opłat i prowizji rósł głównie dzięki rosnącemu ubankowieniu klientów i większej liczbie transakcji. Wprowadzane podwyżki opłat również miały pewien wpływ, choć mniejszy, nie był to główny element poprawy wyników w tej linii. Mocno pomogła dobra koniunktura na rynku kredytowym i opłaty za ich udzielanie rosły, co widoczne było w segmencie korporacyjnym. Sprzyjała też koniunktura na giełdzie, więc rosły dochody ze sprzedaży produktów inwestycyjnych i opłat za zarządzanie – mówi Sobolewski.

Mimo wzrostu dochodów koszty działania zmalały w skali roku o 1 proc. (pomogła w tym zmiana sposobu płacenia składek na fundusz gwarancyjny). W tym czasie odpisy łącznie urosły jednak o 6 proc., m.in. za sprawą wyższych rezerw na kredyty dla firm. Sytuacja poszczególnych banków nie jest jednak jednolita, a wpływ na wzrost rezerw miała też zaniżona baza sprzed roku.

Szansą podwyżka stóp

GG Parkiet

– Perspektywy na kolejne kwartały są dobre, banki powinny zwiększać akcję kredytową głównie dzięki ożywieniu w segmencie korporacyjnym. Marże odsetkowe będą się poprawiać już bardzo nieznacznie, ale tym razem głównym motorem jej wzrostu będą wyższe ceny kredytów – banki zmieniają strukturę portfela w kierunku tych bardziej rentownych i jednocześnie starają się podnosić ceny w nowej sprzedaży, choć podwyżki te są stopniowe – mówi Sobolewski. Dobre wyniki były oczekiwane i nie zmieniają postrzegania banków przez inwestorów. – Wyceny wydają się ambitne. Nie jest tak, że trzeba sprzedawać ich akcje, ale sporo pozytywów jest już wycenionych, takie jak dobre otoczenie makroekonomiczne czy odbicie w inwestycjach. A także łagodniejsze podejście do sprawy przewalutowania hipotek, co widać po zwykach kursów BZ WBK, Millennium i mBanku – mówi Mateusz Krupa, analityk Erste Securities.

Broker ten stawia na banki, bo woli je jako ekspozycję na dobrą gospodarkę w Polsce niż inne spółki. – Abstrahując od wycen, widzimy pozytywy i duże prawdopodobieństwo, że wyniki banków będą się poprawiać, dlatego wolimy je niż inne firmy. Zakładamy w raporcie z czerwca podwyżkę stóp procentowych o 0,5 pkt proc. w 2019 r., czyli raczej konserwatywnie, biorąc pod uwagę niektóre prognozy – dodaje.

Rynek będzie doceniał akcje banków szczególnie dwa–trzy kwartały po podwyżkach, kiedy spora część aktywów zostanie wyżej wyceniona, a depozyty jeszcze nie zdążą zdrożeć i nie w takim stopniu. – Historia pokazuje, że cykl podwyżek nie trwa wiecznie i później jednak notowania banków mogą spaść – mówi Krupa.

[email protected]

Getin Noble Bank zapowiada stopniowy wzrost sprzedaży w przyszłym roku

Przez ostatnie 12 miesięcy saldo kredytów GNB zmalało o 3,1 mld zł, do 43,8 mld zł (a przez dwa lata o 5,9 mld zł). W dużej mierze to efekt spłacania hipotek walutowych (200–250 mln CHF rocznie), umocnienia złotego i strategii banku polegającej na mniejszej sprzedaży. – Z powodu amortyzacji hipotek frankowych bilans będzie malał, ale chcemy zwiększyć sprzedaż kredytów gotówkowych, szczególnie do naszych klientów. Jednak by to zrobić, musimy mieć ich więcej – mówi Artur Klimczak, prezes GNB. Półtora roku temu bank zmniejszył wartość sprzedawanych kredytów gotówkowych do nieco ponad 400 mln zł kwartalnie, z 600–700 mln zł poprzednio. Prezes podkreśla, że przyśpieszenie sprzedaży będzie możliwe, gdy bank będzie miał przekonanie, że jego nowy model sprzedaży daje kredyty gotówkowe o lepszej jakości niż wcześniej. – Nie mielibyśmy problemów, aby już teraz sprzedawać po 600 mln zł kwartalnie klientom zewnętrznym, co przełożyłoby się na wynik odsetkowy i prowizyjny, ale może miałoby później negatywny wpływ na koszty ryzyka. Najpierw zbudujemy bazę własnych klientów, których lepiej poznamy i im zaoferujemy te kredyty – wyjaśnia. Ma nadzieję, że bank ożywi się w kredytach dla MŚP. – Chcemy być też aktywni w finansowaniu samochodów. Prędzej czy później wrócimy do hipotek, ale nie w I półroczu. W 2018 r. nastąpi przyśpieszenie sprzedaży ogółem, nie będzie ono skokowe, ale płynne. Nie chcemy budować bilansu za wszelką cenę, celem jest rentowność – podsumowuje Klimczak.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny