Tylko w IV kwartale 2017 r. baza Systemu Dokumentów Zastrzeżonych wzrosła o 32,9 tys. szt. i zawierała na koniec grudnia 1,83 mln sztuk dokumentów zastrzeżonych z powodu ich zagubienia lub kradzieży. W tym samym okresie próbowano wyłudzić 1,59 tys. kredytów o łącznej wartości 106,7 mln zł – wynika z raportu infoDOK, sporządzanego przez Związek Banków Polskich.
W całym 2017 r. zastrzeżono 136 tysięcy skradzionych i zgubionych dokumentów tożsamości – przy założeniu, że około 20 proc. Polaków to dzieci i młodzież to tak, jakby swoje dokumenty utracili wszyscy dorośli mieszkańcy Bytomia, Bielsko-Białej, Olsztyna albo Zabrza.
W ostatnich 10 latach zablokowano łącznie prawie 75 tys. prób wyłudzeń kredytów o łącznej kwocie przekraczającej 4 miliardy złotych. Statystycznie codziennie banki blokują 20 prób, w których przestępcy chcą ukraść 1,1 miliona zł. W tym kontekście nasz dowód osobisty jest wart średnio 54,6 tysiąca złotych. Najwyższa zanotowana dotychczas próba wyłudzenia dotyczyła kwoty aż 25 milionów zł.
Zdaniem ZBP system Dokumentów Zastrzeżonych wpisując się w działania Policji w znacznej mierze przyczynia się do zmniejszenia się skali przestępczości związanej z kradzieżą tożsamości.
- Rośnie świadomość potrzeby ochrony własnej tożsamości oraz narzędzi, które służą zabezpieczeniu się przed wykorzystaniem naszych danych do celów przestępczych. Wiele udało się osiągnąć – obecnie zastrzega się ponad trzy razy więcej dokumentów niż 10 lat temu. Również w innych obszarach bardzo intensywnie pracujemy. Sektor bankowy prowadzi szereg programów z zakresu edukacji ekonomicznej i cyberbezpieczeństwa – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.