NBP ostrzega o ryzyku pogorszenia sytuacji banków i całej gospodarki

Kłopoty kredytodawców wynikać będą nie tylko ze wzrostu odpisów kredytowych, ale także spadku stóp procentowych banku centralnego. To może przełożyć się niekorzystnie na dostęp do kredytów.

Publikacja: 20.06.2020 09:38

NBP ostrzega o ryzyku pogorszenia sytuacji banków i całej gospodarki

Foto: Bloomberg

Polski system finansowy wszedł w okres pandemii w dobrej kondycji, odporny na szoki i bez znaczących nierównowag. Tempo wzrostu kredytu i poziom zadłużenia w relacji do PKB przed szokiem pozostawały umiarkowane, a struktura finansowania banków była stabilna i bezpieczna. Zdecydowana większość banków z nadwyżką spełnia wymogi kapitałowe i płynnościowe – ocenia NBP w „Raporcie o stabilności systemu finansowego".

Spadek rentowności, problemy z kapitałem

Jednak pandemia uwydatniła dotychczasowe słabe punkty systemu finansowego i spowodowała powstanie nowych obszarów ryzyka. W ocenie NBP szczególnej uwagi wymagają: ryzyko kredytowe, obawy o nadmierne ograniczenie dostępności kredytu, rosnące znaczenie powiązań między sektorem bankowym i rządowym oraz trudna sytuacja pojedynczych instytucji kredytowych.

GG Parkiet

Według NBP w nadchodzącym okresie należy spodziewać się znacznego spadku przeciętnej zyskowności sektora bankowego i wzrostu liczby oraz udziału w aktywach banków ponoszących straty, co będzie wynikać głównie z cięcia stóp procentowych o 140 pkt baz., do 0,1 proc. Do spadku zyskowności banków przyczyni się także w średnim okresie znaczny wzrost odpisów na oczekiwane straty kredytowe, spadek przychodów z prowizji i opłat na skutek mniejszego popytu na usługi bankowe, a także m.in. ustawowego ograniczenia pozaodsetkowych kosztów kredytów konsumenckich. NBP zwraca uwagę na możliwy wzrost odpisów portfelowych na ryzyko prawne związane z umowami walutowych kredytów mieszkaniowych. Na domiar złego bank centralny ocenia, że sektor ma niewielki potencjał do głębszego obniżania kosztów. Banki w ostatnich latach znacznie poprawiły efektywność kosztową, dodatkowo zwolnienia pracowników wymagają w krótkim okresie poniesienia kosztów odpraw.

Dalsze obniżenie rentowności banków może stanowić dodatkowe wyzwanie dla systemu finansowego. Trend spadkowy rentowności sektora bankowego jest obserwowany od kilku lat. Szok Covid-19 dodatkowo wpływa negatywnie na wszystkie źródła dochodów banków. Utrudnia to podnoszenie kapitału i zwiększa ryzyko ograniczenia akcji kredytowej – ocenia NBP. Nie wyklucza, że skala strat banków wywołanych skutkami pandemii spowoduje, że część słabszych kapitałowo podmiotów będzie miała trudności ze spełnieniem norm kapitałowych.

NBP dodaje, że wzrasta prawdopodobieństwo scenariusza, że problemy pojedynczych banków będą przekładać się na wyniki całego sektora. „Przed wybuchem pandemii niektóre banki znajdowały się w trudnej sytuacji finansowej i nie dysponowały odpowiednimi nadwyżkami kapitałowymi. Ewentualne problemy pojedynczych instytucji monetarnych mogą negatywnie wpłynąć na wynik finansowy pozostałych banków w związku z koniecznością poniesienia kosztów uzupełnienia funduszy gwarantowania depozytów lub przymusowej restrukturyzacji. Skala szoku sprawia, że prawdopodobieństwo takiego scenariusza wzrasta" – zaznacza NBP.

Więcej fuzji, upadłości i restrukturyzacji

GG Parkiet

W banku centralnym widać jednak pewien rozdźwięk w zakresie komunikacji. Zdumiewająca jest ostatnia ocena większości członków Rady Polityki Pieniężnej. Stwierdzili, że „doświadczenia EBC sugerują, że obniżki stóp procentowych mają neutralny wpływ na wyniki sektora bankowego". Ich zdaniem pozytywny wpływ niższych stóp na aktywność gospodarczą, zatrudnienie i dochody, a ostatecznie na zdolność kredytobiorców do regulowania zobowiązań przełoży się na mniejszą skalę strat kredytowych, co będzie wspierało stabilność sektora. To ma neutralizować efekt spadku przychodów odsetkowych, ale zdaniem ekonomistów to zbyt optymistyczne założenie, biorąc pod uwagę skalę spadku dochodów: EY szacuje, że obniżki stóp obniżą zysk brutto sektora o ponad 4 mld zł w 2020 r., co oznacza ubytek ponad 20 proc. zysku sektora (w przyszłym roku efekt ten będzie jeszcze większy, bo niższe stopy będą obowiązywać już w całym roku). Na negatywny wpływ niskich stóp w strefie euro na wyniki tamtejszych banków wskazuje też spadek indeksu Stoxx Europe 600 Banks o blisko 60 proc. przez dekadę.

– Tu nie ma co się zastanawiać, czy sytuacja banków się pogorszy, tak będzie. Spadek stóp procentowych uderzy w wynik odsetkowy, a rezerwy na pewno nie spadną. Dla inwestorów oznacza to co najmniej znaczny spadek dywidend, jeśli w ogóle będą, oraz brak perspektyw na większy wzrost kursów. Na GPW mamy notowane najlepsze banki sektora, mniejsze podmioty, w tym cały sektor spółdzielczy czy SKOK-i, zostaną dotknięte w większym stopniu – mówi Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.

Zdaniem Związku Banków Polskich szereg mniejszych kredytodawców, szczególnie mniej efektywnych kosztowo, może odnotować stratę. – Polski sektor bankowy jest jednym z najsilniejszych, ale znalazł się w bezprecedensowej, trudnej sytuacji. Nastąpi jednocześnie spory spadek dochodów i wzrost odpisów kredytowych. Może to doprowadzić do zwiększonej konsolidacji. Mam nadzieję, że nie dojdzie do ograniczania kredytowania, to byłoby bardzo negatywne zjawisko – mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Na ryzyko tzw. credit crunchu zwraca uwagę NBP: mniejsze dochody banków oznaczają wolniejsze akumulowanie kapitału i mniejszą skłonność do kredytowania (szczególnie przy podwyższonym ryzyku z powodu pandemii i niepewności). Zdaniem ZBP skutki niższych dochodów i wzrostu odpisów kredytowych będą dla niektórych banków „wręcz dramatyczne" i wymuszą wprowadzenie programów naprawczych lub wycofanie się z rynku bankowego. Prof. Małgorzata Zaleska, dyrektor Instytutu Bankowości SGH, ocenia, że niektóre banki wyjdą z kryzysu wzmocnione, inne będą musiały się połączyć lub zostaną przejęte. – Dotyczyć to będzie zarówno banków komercyjnych, jak i spółdzielczych, w odniesieniu do których w dłuższej perspektywie nasilą się procesy konsolidacyjne. Z większą intensywnością będą też prowadzone procesy restrukturyzacji, również przymusowej – dodaje.

Niskie stopy pozostaną w Polsce na dłużej. Banki powoli podnoszą opłaty, ale nawet ich skokowy wzrost nie zasypie wyrwy powstałej z ubytku przychodów odsetkowych i wzrostu odpisów. – Banki mogą podnosić opłaty, ale zawsze znajdzie się kilka, które tego nie zrobią. Klient jest przyzwyczajony do „darmowej" bankowości i płacenia za usługi bardziej w marży kredytowej i depozytowej. Wzrost opłat za przelewy czy konta internetowe mógłby np. wywołać reakcję UOKiK, a i dla klientów byłby trudny do zrozumienia. Podnoszenie opłat po podatku bankowym zajęło lata, a i tak nie wszystkim bankom udało się wrócić do wyników sprzed podatku – mówi Materna. Zaznacza, że niższe zyski to niższy wzrost kapitału i niższe możliwości zwiększania akcji kredytowej, co z kolei przynosi niższe zyski i koło się zamyka. – Obserwowaliśmy ten proces w Getin Noble i Idea Banku, teraz częściowo można to dostrzec w Aliorze. W kolejnych latach możemy być świadkami, że proces ten rozleje się na dużą część sektora. Ale nie spodziewam się natomiast credit crunchu – kto raz uruchomił dodruk przez NBP, łatwo z tego nie zrezygnuje. Nie łudzę się także, że taka sytuacja nie pozostanie bez wpływu na banki państwowe, które mogą być zachęcane do brania na siebie większego ryzyka w postaci maksymalnego możliwego rozwoju akcji kredytowej – dodaje.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny