Wakacjami kredytowymi banku objęte były należności od klientów indywidualnych warte blisko 6,3 mld zł. Do tej pory wygasły moratoria dla portfela tych klientów warte około 900 mln zł.

mBank ma za sobą kolejny bardzo słaby okres. W II kwartale miał tylko 87 mln zł zysku netto, to podobny wynik jak w I kwartale i o prawie 80 proc. mniej niż rok temu. To jeden z niewielu banków, które nie poprawiły zysku wobec I kwartału, który w sektorze były mocno obciążony składkami na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Powodem słabego rezultatu mBanku były kolejne duże rezerwy. Ta na hipoteki frankowe wyniosła 189 mln zł w porównaniu z 13 mln zł w I kwartale i 293 mln zł w IV kwartale 2019 r. – Rezerwa w minionym kwartale była bardzo wysoka. Uważamy, że nie jest ukształtowana żadna linia orzecznicza i wydaje się, że minie jeszcze jakiś czas, zanim się ukształtuje. Póki co działamy w oparciu na pewnych założeniach – mówi Stypułkowski, nie odpowiadając wprost, czy w kolejnych kwartałach należy oczekiwać następnych dużych rezerw frankowych.

GG Parkiet

Wyniki w II kwartale mocno obciążyły też odpisy kredytowe, które wyniosły 352 mln zł, co oznacza prawie 15-proc. spadek wobec I kwartału, gdy bank zawiązał pierwsze rezerwy na pandemię, ale urosły rok do roku o 57 proc. Zarząd zaznacza, że trudno ocenić, jak będą w przyszłości kształtować się rezerwy, ale pozostaną na wysokim poziomie, bo bank chce utrzymywać „konserwatywne" podejście do tej pozycji.

– W naszym przekonaniu wyniki nie zmieniają krótko- i średnioterminowych perspektyw dla banku. Widać już istotny negatywny wpływ obniżek stóp na wynik odsetkowy, ale dzięki programom pomocy jakość aktywów nie ulega jeszcze istotnemu pogorszeniu – mówi Michał Fidelus, analityk DM BDM. Podtrzymuje negatywne nastawienie do mBanku. Zaznacza, że kluczowa dla kursu akcji banku pozostaje skala osłabienia gospodarki, a jej faktyczny obraz będzie w większym stopniu widoczny dopiero w wynikach za III i IV kwartał. Prognozuje, że w całym roku zysk netto mBanku wyniesie 354 mln zł, co oznacza spadek o 65 proc. (to prognoza o 19 proc. powyżej średniej oczekiwań). ROE ma wynieść 2,2 proc. MR