W ostatni wtorek grudnia należący do NBP portal „Obserwator Finansowy" opublikował fragmenty wywiadu z prezesem banku centralnego Adamem Glapińskim, zapowiadając, że w całości ukaże się on niebawem. Wywiad został ostatecznie opublikowany po tygodniu.
Pierwsze fragmenty dotyczyły możliwości dalszego łagodzenia polityki pieniężnej przez NBP. Prezes Glapiński oceniał, że stopy procentowe są na właściwym poziomie, ale w I kwartale 2021 r. nie jest wykluczona ich obniżka (stopa referencyjna NBP od końca maja wynosi 0,1 proc.). Ta wypowiedź była opublikowana w kontekście presji na aprecjację złotego, którą prezes NBP uznał za zagrożenie dla ożywienia gospodarczego w Polsce. Jednocześnie w II połowie grudnia bank centralny dokonywał – po raz pierwszy od 2010 r. - bezpośrednich interwencji na rynku walutowym, które miały na celu osłabienie złotego.
Część komentatorów wtedy oceniała, że NBP dąży do osłabienia złotego przed końcem roku, aby poprawić swój wynik finansowy i zwiększyć wpłatę do budżetu państwa (zysk NBP w 95 proc. zasila budżet). Inni jednak wskazywali, że NBP może być autentycznie zatroskany rynkową presją na umocnienie złotego. Obniżka stóp procentowych mogłaby zwiększyć skuteczność interwencji NBP na rynku walutowym. Stąd pod koniec grudnia spośród 24 uczestników comiesięcznej ankiety „Parkietu", pięciu założyło, że RPP w styczniu obniży stopę referencyjną NBP do zera.
W pełnej wersji wywiadu prezes NBP możliwości obniżki stóp procentowych nie wiąże jednak z kursem złotego, tylko z rozwojem sytuacji epidemicznej i jej wpływem na gospodarkę. I sugeruje, że gdyby do obniżki miało dojść, to najbardziej prawdopodobnym terminem byłoby marcowe posiedzenie RPP.
„Jeżeli pandemia i sytuacja gospodarcza będą się rozwijały zgodnie ze scenariuszem bazowym, czyli będzie następowała stabilizacja sytuacji epidemicznej i stopniowa poprawa koniunktury, to nie powinno być potrzeby zmiany parametrów polityki pieniężnej w kolejnych kwartałach. Jednak gdyby wystąpiły czynniki negatywnie wpływające na polską koniunkturę, rodzące ryzyko spadku inflacji poniżej celu, to nie można wykluczyć, że silniejsza reakcja po stronie polityki pieniężnej okazałaby się konieczna. Przykładowo w sytuacji wystąpienia trzeciej fali pandemii w miesiącach zimowych, w pierwszym kwartale 2021 r. byłoby możliwe dalsze obniżenie stóp procentowych" – powiedział prof. Glapiński w wywiadzie dla „Obserwatora Finansowego".