Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W czwartek notowania indeksu WIG-banki rosły o ponad 2 proc., maksymalnie do 5997 pkt, najwyższego poziomu od początku marca 2020 r. (czyli okresu, zanim jeszcze doszło do pierwszego cięcia stóp procentowych z 1,5 proc. do 1 proc., dalsze cięcia sprowadziły przed końcem maja stawkę referencyjną do 0,1 proc.). Notowania indeksu Euro Stoxx Banks, zrzeszającego 22 kredytodawców ze strefy euro, w czwartek tkwiły w miejscu (polski indeks bankowy jest mocno skorelowany z europejskim, od początku roku zyskały odpowiednio 24,6 proc. i 26,4 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.