Banki centralne wpływają na zyskowność kredytodawców

W Polsce na podwyżki stóp procentowych się na razie nie zanosi – w przeciwieństwie do Czech, Węgier i Rosji, gdzie cykl zacieśniania polityki pieniężnej już się rozpoczął i będzie wspierać zyskowność tamtejszych banków.

Publikacja: 09.07.2021 05:00

Banki centralne wpływają na zyskowność kredytodawców

Foto: Adobestock

Banki centralne stanęły przed sporym dylematem: utrzymywać ultraluźną politykę pieniężną, wspierającą odbicie gospodarcze po pandemii, czy rozpocząć jej zacieśnianie w obawie przed wymknięciem się inflacji spod kontroli. Niskie stopy procentowe ciążą na rentowności i wycenie polskich banków. Ale w niektórych krajach regionu idą w górę, na czym korzystają tamtejsze banki.

Różne polityki

– Postpandemiczne odbicie gospodarcze, odroczony popyt i zaburzone łańcuchy dostaw w połączeniu z rosnącymi cenami surowców oraz osłabieniem walut wskazują na to, że inflacja na rozwijających się rynkach europejskich będzie utrzymywać się powyżej celów banków centralnych – uważa Tomasz Noetzel, analityk serwisu Bloomberg Intelligence.

Zwraca uwagę, że kluczowe dla polityki pieniężnej w regionie będzie to, czy podwyższona inflacja będzie przejściowa, czy zagości na dłużej. Banki centralne w Czechach (gdzie wskaźnik CPI jest 90 pb powyżej celu inflacyjnego), na Węgrzech (210 pb) i Rosji (200 pb) rozpoczęły zacieśnianie polityki w I półroczu, jednak w Polsce (inflacja 190 pb powyżej celu) NBP umniejsza ryzyko związane z inflacją. Najgorzej jest w Turcji, gdzie inflacja jest trudna do opanowania (1000 pb powyżej celu) ze względu na polityczną presję na utrzymanie stóp procentowych.

GG Parkiet

Wciąż gołębia retoryka NBP, wzmocniona niższym odczytem inflacji z czerwca, nie sprzyja polskim bankom. Podwyżka stóp oznaczałaby bowiem wyższy wynik odsetkowy i lepszą rentowność. – Ze średniej prognoz rynkowych na 2022 r. wynika, że łączny wynik odsetkowy sześciu największych banków w Polsce jest o około 20 proc., czyli 8 mld zł, niższy, niż był przed pandemią. Zakładając wolniejsze tempo zacieśniania polityki pieniężnej, banki będą musiały nadal liczyć na wzrost wyniku z opłat i prowizji i dalsze cięcia kosztów działania – dodaje Noetzel. Z kolei wyniki odsetkowe takich banków jak Raiffeisen, Erste czy KBC, które mają spore oddziały w krajach Europy Środkowej, skorzystają już w przyszłym roku (ich wyniki odsetkowe będą napędzane wyższą marżą i niezłą akcją kredytową) na podwyżkach stóp. Dodatkowym wsparciem wyników mogą być rosnące rentowności obligacji posiadanych przez banki.

Polskie banki w tym roku odrabiały głęboką przecenę z 2020 r. i do niedawna były jedną z najmocniejszych branż na GPW. Jednak od końca czerwca WIG-banki stracił już 8 proc. W podobnym stopniu spadł też indeks Euro Stoxx Banks zrzeszający kredytodawców ze strefy euro, a nieco mniej stracił Stoxx Europe 600 Banks, do którego zaliczane są też banki spoza unii walutowej.

GG Parkiet

– Na spadek notowań banków z GPW złożyło się w ostatnim czasie kilka czynników. Po pierwsze to realizacja silnych zysków, jakie WIG-banki wypracował w tym roku oraz od październikowego dołka – przed korektą te zyski wynosiły odpowiednio 45 proc. i 120 proc. Wzrost notowań mógł już w znacznym stopniu zdyskontować oczekiwaną poprawę wyników banków w związku z otwarciem gospodarki, a także ograniczenie ryzyka skrajnie niekorzystnego wyroku dotyczącego kredytów frankowych – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas.

Zwraca też uwagę, że korektę notowań banków – i szerzej spółek cyklicznych – widać również na rynkach zagranicznych. – Może to być związane z obawami inwestorów o utrzymanie tak wysokiego tempa wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach, a także osiągnięcia przez dynamikę inflacji swojego lokalnego szczytu w tym roku. Wydaje się również, że w Polsce inwestorzy już dość agresywnie zaczęli wyceniać ścieżkę podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, ale RPP dopiero zaczyna zmieniać swoją gołębią retorykę – dodaje Krajczewski.

GG Parkiet

Dariusz Świniarski, zarządzający w Skarbcu TFI, wskazuje, że ostatnio na wyceny polskich banków największy wpływ miał wstępny odczyt inflacji za czerwiec. – Dzień jej publikacji, czyli 30 czerwca, przyniósł skokową przecenę po wyprzedaży, jaka miała miejsce dzień wcześniej. Konsensus rynkowy zakładał spadek czerwcowego wskaźnika inflacji CPI do 4,6 proc. z 4,7 proc. w maju. Odczyt na poziomie 4,4 proc. uruchomił lawinę i kursy banków mocno spadły, również w wyniku realizacji zysków po mocnym wzroście w kwietniu i maju – mówi Świniarski. Dodaje, że zwrot prezesa NBP w kierunku nieco bardziej jastrzębiej polityki (nie wykluczył podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku) rysuje przestrzeń do powrotu wzrostu notowań banków.

Rynek już zdyskontował?

Przez ostatni miesiąc WIG-banki stracił ponad 5 proc. w porównaniu z ponad 9-proc. przeceną Euro Stoxx Banks. Węgierski OTP stracił prawie 7 proc., czeskie Moneta i Komercni są odpowiednio 5 proc. na plusie i 3,5 proc. pod kreską. Austriacki Raiffeisen, mający aż 45 proc. wyniku odsetkowego z Europy Środkowej i Wschodniej, stracił prawie 11 proc. KBC, który ma 28 proc. wyniku odsetkowego z Czech i Węgier, jest 5 proc. na minusie. Erste ma podobny udział tego wyniku z Czech i Węgier, a przez miesiąc stracił prawie 11 proc.

– Wyższe stopy dopiero przed nami, czego zdaje się nie dostrzegać jeszcze RPP. Nie ma tego w cenach, więc mimo wszystko wolałbym (mieć w portfelu – red.) nasze banki. Turecka czy węgierska gospodarka moim zdaniem jest wystawiona na większe ryzyko kolejnej fali pandemii, więc także z tego powodu lepsze są banki notowane na GPW – uważa Marcin Materna, szef działu analiz w Millennium DM. Jednak polskie banki mają wyższe ryzyko wynikające z hipotek walutowych, a nadzór na razie tylko wybiórczo zgodził się na powrót do wypłaty dywidend. Poza tym wskaźnik ROE polskich banków obniżają (co negatywnie wpływa na C/WK) wysokie wymogi kapitałowe i podatkowe.

– Wskaźnikowo poziomy wycen banków z Europy Środkowej i Wschodniej są wyższe w porównaniu z polskimi bankami ze względu na bieżącą politykę pieniężną i poziomy stóp procentowych, które wpływają na zysk i rentowność. ROE tureckich banków jest najwyższe w regionie z uwagi na wysokość stóp procentowych, ale wysokie ryzyko związane z inwestycją nad Bosforem obrazuje wskaźnik C/WK, który w przypadku tamtejszych banków wynosi tylko ok. 0,5 – zaznacza Świniarski.

Dodaje, że wyceny czeskich i węgierskich banków w dużej mierze zdyskontowały już rozpoczęcie cyklu podwyżek przez tamtejsze banki centralne. Zwraca uwagę, że za ich wyższymi od polskich odpowiedników poziomami wycen (C/WK rzędu 1,5) stoi również brak problemu z walutowymi kredytami mieszkaniowymi. – Ten czynnik sprawia, że wskaźnik C/WK dla indeksu WIG-banki nadal jest poniżej jedności. Dlatego większy potencjał mają krajowi kredytodawcy bez portfela walutowych kredytów hipotecznych z dużą wrażliwością na wzrost stóp procentowych – zaznacza.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny