Prognozy Wojciecha Suchomskiego, założyciela portalu Astrobiznes.pl

dla indeksów giełdowych, surowców, złotego i dolara

Publikacja: 05.04.2010 09:23

[srodtytul]Dow Jones Industrial Average[/srodtytul]

W najbliższych dwóch miesiącach spodziewam się wahań DJIA pod poziomem 11 000 pkt, co będzie oznaczało zbieranie przez byki sił do ostatecznego ataku na szczyty hossy. W najbliższym półroczu czeka nas kilka ścisłych aspektów planet ciężkiego kalibru, co zapowiada znaczące ruchy indeksu. W 2009 r. giełdy płynęły na fali optymistycznej koniunkcji Jowisza i Neptuna, w 2010 roku Jowisz wchodzi w koniunkcję z nieprzewidywalnym Uranem, jest też w opozycji do restrykcyjnego Saturna oraz w kwadraturze do transformującego Plutona. Dlatego w tym roku rynek jest trudny, cykle znacznie się skróciły, a giełda będzie przypominać kolejkę górską. Od maja do 23 lipca spodziewam się dynamicznej zwyżki i poprawienia szczytów hossy. Kolejne cztery miesiące zapowiadają się spadkowo. Patrząc na cykle planet w perspektywie wieloletniej, zakładam, że listopadowe dno w2010 r. może być okazją do zakupów akcji, które czeka kolejna hossa, trwająca niemal rok. W czasie, kiedy wielu inwestorów będzie spodziewało się ostatecznego załamania DJIA, będzie on zyskiwał na wartości. Uważam jednak, że rekordy hossy (14 200 pkt) nie zostaną pobite jeszcze przez wiele lat, ale także dno bessy (6470 pkt) nie zostanie pogłębione.

[srodtytul]WIG20[/srodtytul]

Spodziewam się, że w najbliższych dniach WIG20 straci nieznacznie na wartości, przygotowując się do ataku na nowe szczyty, które przypadną 16 kwietnia. Ich wyznaczenie spowoduje cofnięcie się indeksu do poziomu 2350 pkt na początku czerwca. Zakładam przy tym, że podczas sesji 17 maja br. WIG20 znajdzie się na poziomie, na którym znajdował się 10 marca 2010 r. (między 2383 a 2425 pkt). Z początkiem czerwca, wraz z koniunkcją Jowisz–Uran, indeks powinien znów ruszyć w górę. Do momentu, kiedy Jowisz wejdzie w retrogradację, WIG20 ma szansę osiągnąć przynajmniej 2600 pkt, aby do połowy listopada zjechać do tegorocznych dołków (2170 pkt).

[srodtytul]Surowce[/srodtytul]

Zakładam, że do sierpnia ceny ropy naftowej będą wahały się w przedziale 70–80 USD. Wraz z koniunkcją Jowisza i Uranawznaku Barana spodziewam się w tym roku znaczącego odkrycia naukowego w dziedzinie energetyki (np. powszechne wykorzystanie taniego wodoru do napędu pojazdów). Ten aspekt planet często bowiem oznacza rewolucję naukową. Poprzednia taka koniunkcja rozpoczęła w 1997 r. bańkę spekulacyjną na spółkach technologicznych, wtedy miało miejsce kilka ważnych osiągnięć naukowych oraz rozpowszechnił się Internet. Jeśli koniunkcja Jowisz–Uran w znaku Barana rzeczywiście będzie miała związek z odkryciami naukowymi w dziedzinie energetyki, być może po zakończeniu tego cyklu będziemy cieszyć się dostępem do darmowej energii, tak jak obecnie cieszymy się dostępem do darmowej informacji (Internet). Tymczasem zakładam, że w najbliższych latach najbardziej zyskiwały będą spółki związane z sektorem energetycznym, a także metalurgicznym, samochodowym i zbrojeniowym. Jeśli chodzi o złoto, spodziewam się trendu bocznego do sierpnia 2010 r. Późniejsze zawirowania polityczno-gospodarcze powinny przywrócić zainteresowanie złotem jako bezpieczną lokatą kapitału.

[srodtytul]Dolar i złoty[/srodtytul]

Dolar w długim terminie powinien umacniać się wobec innych walut. Pomijając spodziewaną podwyżkę stóp procentowych przez Fed, dolar jest walutą, do której inwestorzy uciekają w przypadku zawirowań politycznych i gospodarczych. Będzie to trwało tak długo, jak długo USA będą gwarantem równowagi geopolitycznej. Jeżeli ciężkie konfiguracje planetarne w tym roku rzeczywiście przełożą się na politykę i gospodarkę, inwestorzy będą poszukiwali w miarę bezpiecznej przystani, jaką jest dolar. Silna i rozwijająca się polska gospodarka teoretycznie powinna oznaczać silnego złotego, ale niestety spodziewam się pogorszenia koniunktury i osłabienia naszej waluty w okresie od sierpnia do listopada. Maksymalny zasięg osłabienia złotego szacuję na 4,35 zł za euro (3,86 zł obecnie) i 3,50 zł za dolara (2,86 zł obecnie).

[ramka]koniunkcja - ustawienie ciał niebieskich w jednej linii względem obserwatora na Ziemi; kwadratura - ustawienie ciał niebieskich względem obserwatora na Ziemi pod kątem 90 stopni; retrogradacja - pozorny ruch wsteczny (przeciwny do kierunku ruchu Ziemi) ciał niebieskich po ekliptyce [/ramka]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28