#WykresDnia: Bayer odkłada podział, aby poprawić wyniki

Niemiecka grupa farmaceutyczna odnotowuje roczny spadek sprzedaży, ponieważ jej dyrektor generalny przyznaje, że firma stoi przed czterema wyzwaniami, którymi „należy pilnie się zająć”.

Publikacja: 07.03.2024 09:35

#WykresDnia: Bayer odkłada podział, aby poprawić wyniki

Foto: AFP

Foto: parkiet.com

Raport finansowy Bayera wykazał, że roczna sprzedaż wyniosła 47,6 miliarda euro, co oznacza spadek o 6 proc. w porównaniu z rokiem 2022. Zadłużenie finansowe netto w ciągu roku wzrosło o 8,5 proc. i wyniosło 34,5 miliarda euro. Firma farmaceutyczna od dawna znajdowała się pod presją podziału na zróżnicowane grupy, co należy teraz odłożyć na później.

Inwestorzy od dawna namawiali Bayera do podzielenia się na trzy odrębne grupy, ale Anderson stwierdził, że uniemożliwiają to spodziewana utrata wyłączności na kluczowe leki, wysokie zadłużenie, kosztowne spory sądowe dotyczące środków chwastobójczych Roundup i wewnętrzna biurokracja grupy.

– Nasza odpowiedź brzmi: „nie teraz” i nie należy tego błędnie rozumieć jako „nigdy” – powiedział dyrektor generalny Bill Anderson.

Anderson, który dołączył do Bayera w zeszłym roku, dodał, że firma stoi przed czterema wyzwaniami, którymi „należy pilnie się zająć”. Bayer jest obecnie hamowany przez wysokie zadłużenie, biurokrację i spodziewaną utratę wyłączności na niektóre leki.

Firma jest również obciążona kosztownymi procesami sądowymi dotyczącymi środka chwastobójczego Roundup, który kilka amerykańskich przysięgłych uznało za rakotwórczy. W 2018 roku Bayer kupił producenta środka chwastobójczego Roundup, firmę Monsanto, i obecnie jako spółka dominująca ma około 54 000 nierozstrzygniętych spraw prawnych.

Próbując uspokoić akcjonariuszy, Anderson zobowiązał się do przezwyciężenia tych problemów prawnych i ograniczenia biurokracji w ciągu trzech lat. Do 2026 r. planuje obciąć roczne wydatki o 2 miliardy euro, kontynuując strategię cięcia kosztów prowadzoną w ostatnich miesiącach. W lutym Bayer znacząco obniżył dywidendę o 95 proc., a we wtorek ogłosił, że w ubiegłym roku premie pracowników zostały obniżone o 1,4 miliarda euro.

Akcje, które w ciągu ostatniego roku spadły o 51 procent, w popołudniowych obrotach spadły o 6 proc. Reakcja inwestorów była mieszana. Ingo Speich, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju i ładu korporacyjnego w firmie zarządzającej aktywami Deka Investment z siedzibą we Frankfurcie, powiedział, że strategia Bayera jest nadal „niejasna” i pozostają pytania dotyczące struktury korporacyjnej. – To nie oznaczało zmiany zasad gry – stwierdził.

Jednak Markus Manns, zarządzający portfelem w trzeciej co do wielkości firmie zarządzającej aktywami w Niemczech, Union Investment, był bardziej optymistyczny. – Debata publiczna na temat przyszłości Bayera była zbyt wąsko skupiona na podziale – stwierdził dodając, że Anderson słusznie zajął się podstawowymi problemami Bayera. – Ważniejsze jest ulepszenie asortymentu produktów farmaceutycznych i uporanie się z sporami sądowymi dotyczącymi glifosatu – powiedział Manns dziennikowi Financial Times.

Przedstawiciele pracowników kwestionowali, czy podział lub redukcja zatrudnienia rozwiążą problemy grupy. Francesco Grioli, wyższy rangą urzędnik potężnego niemieckiego związku zawodowego pracowników branży chemicznej IGBCE i rady nadzorczej firmy Bayer, nazwał sytuację Bayera „niepewną”, obwiniając „serię błędów w zarządzaniu”.

Dodał, że należy rozwiązać podstawowe problemy operacyjne w przedsiębiorstwach farmaceutycznych i zajmujących się naukami o uprawach bez niepotrzebnej redukcji zatrudnienia. – Przez dziesięciolecia w firmie Bayer nie było żadnych przymusowych zwolnień. Naszym wspólnym celem musi być utrzymanie takiego stanu rzeczy.

Ostatnio Bayer zrezygnował z fabryki w Niemczech, chcąc skoncentrować całą produkcję białka czynnika VIII stosowanego w hemofilii w swoim zakładzie w Berkeley w Kalifornii. Decyzja ta jest częścią pełnej restrukturyzacji przedsiębiorstwa, która spowoduje likwidację 12 000 miejsc pracy.

W 2014 r. firma Bayer zainwestowała ponad 500 mln euro (568 mln dolarów) w swoją sieć produkcji rekombinowanego czynnika VIII (rFVIII) do leczenia hemofilii, włączając w to utworzenie dodatkowych mocy produkcyjnych w fabryce w Wuppertalu w Niemczech.

Jednak w ramach ogłoszonych wczoraj znaczących zmian w biznesie niemiecki producent leków ogłosił, że nie będzie korzystał z obiektu, zamiast tego skupi całą produkcję czynnika VIII w swoim zakładzie w Berkeley w Kalifornii.

Analizy rynkowe
Akcje giełdowych maluchów z GPW zachęcają atrakcyjnymi wycenami
Analizy rynkowe
Jak nisko spadną stopy procentowe w tym roku?
Analizy rynkowe
Liczba fuzji spadła, ale i tak jest duża. Ten rok będzie jeszcze ciekawszy
Analizy rynkowe
Bolesny reset w branży gier. Na kogo warto postawić w tym roku?
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Analizy rynkowe
Trump straszy inwestorów
Analizy rynkowe
2024 r. udany dla niemal wszystkich aktywów. 2025 r. może być jednak bardziej problematyczny