Rekordowo udany rok banków mimo presji rezerw frankowych

W IV kwartale 2023 r. największe banki zarobiły około 6,2 mld zł netto – prognozują analitycy. To może być nawet o 30 proc. mniej niż w III kw. Ale cały ubiegły rok pod względem wyników należał do najlepszych w historii dla banków. Znacząco wzrosły też kursy ich akcji.

Publikacja: 30.01.2024 06:00

Rekordowo udany rok banków mimo presji rezerw frankowych

Foto: Adobestock

Rusza sezon publikacji, na razie wstępnych, raportów banków za ostatni kwartał minionego roku. Jak poradził sobie sektor w tym okresie oraz całym 2023 r.?

Odsetkowe eldorado

Jeśli chodzi o wynik odsetkowy, to bankom najwyraźniej udało się utrzymać rekordowo wysoką rentowność w tym segmencie, choć w ostatnich miesiącach roku stopy procentowe NBP były już niższe o 1 pkt proc. niż w pierwszych trzech kwartałach. Z zebranych przez „Parkiet” prognoz analityków wynika, że łącznie dla dziewięciu największych kredytodawców notowanych na GPW wynik odsetkowy w IV kw. wyniósł ok. 20,5 mld zł.

To wzrost rok do roku o ok. 10 proc., a kwartał do kwartału – tylko o 1 proc. Ale to i tak dobry rezultat, skoro wcześniej, zaraz po obniżkach stóp, oczekiwano spadku wyniku odsetkowego w ujęciu kwartalnym.

W ciągu całego 2023 r. banki giełdowe mogły zarobić na odsetkach nawet 78,5 mld zł, czyli o 44 proc. więcej niż w 2022 r. Przy czym warto przypomnieć, że wyniki za 2022 r. mocno obciążyły koszty wakacji kredytowych, które zaksięgowano jednorazowo w III kw. 2022 r. Koszty te łącznie sięgnęły ok. 13 mld zł.

Doskonały wynik odsetkowy w IV kw., mimo pogorszenia warunków na rynku, to także dobry prognostyk na 2024 r. Banki pokazały, że potrafią utrzymać wysoką marżę mimo niższych stóp procentowych. Oczywiście to, jak będzie kształtować się sytuacja pod względem nominalnych wyników, zależy od ruchów Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp.

Gotowy jest też już rządowy projekt ustawy przedłużającej wakacje kredytowe na 2024 r. Tym razem pomoc dla kredytobiorców (możliwość zawieszenia czterech rat kapitałowo-odsetkowych w 2024 r.) ma nie być już tak kosztowna dla banków.

Prawo do wakacji mają uzyskać tylko te osoby, w przypadku których miesięczna rata przekracza 35 proc. miesięcznych dochodów. Rząd szacuje, że przy 100-procentowej partycypacji koszt programu wyniesie 3,6 mld zł, a przy takiej partycypacji jak przy poprzednich wakacjach – ok. 2,5 mld zł.

Bez wyciskania w opłatach

Wynik prowizyjny dla dziewięciu analizowanych banków mógł wynieść ok. 4,5 mld zł w IV kwartale 2023 r. To ok. 4 proc. więcej niż rok wcześniej i ok. 1 proc. więcej niż w III kw. 2023 r. W całym 2023 r. na prowizjach banki mogły zarobić ok. 17,6 mld zł, czyli o 1 proc. mniej niż w 2022 r.

Koszty operacyjne według prognoz analityków mogły wynieść w IV kw. 2023 r. ok. 8,4 mld zł, co oznaczałoby wzrost o ok. 20 proc. w ujęciu rocznym i 9 proc. w ujęciu kwartalnym, na co wpływa wzrost wynagrodzeń pracowników i innych wydatków związanych z presją inflacyjną. W całym 2023 r. łączne koszty działania sięgnąć mogły ok. 32 mld zł, czyli mniej więcej tyle ile w 2022 r., gdy banki dodatkowo ponosiły wysokie składki na Fundusz Wsparcia Kredytodawców czy fundusz przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Mimo bardzo dobrych wyników operacyjnych wszystko wskazuje na to, że łączny zysk netto analizowanych banków będzie w IV kw. znacząco niższy niż w III kw. 2023 r. Analitycy prognozują, że wyniósł on łącznie ok. 6,2 mld zł, czyli o 30 proc. mniej niż kwartał wcześniej i o 2 proc. mniej niż rok temu.

Franki ciągną w dół

Kwartalny spadek zarobków dotyczy niemal wszystkich banków, co jest efektem po pierwsze szybko rosnących kosztów (kwartał do kwartału) przy wyraźnie słabszej dynamice zarobku na działalności podstawowej (też kwartał do kwartału), po drugie zaś – dużych rezerw na ryzyko prawne kredytów walutowych. BNP Paribas dokonał w końcówce 2023 r. rekordowo wysokich jak na siebie odpisów na ten cel, w kwocie przekraczającej 1 mld zł, w efekcie czego za IV kw. pokaże stratę rzędu ok. 370 mln zł – szacują analitycy. Także mBank postanowił ja

k najszybciej uporać się z problemem frankowym, zawiązując rezerwy na ponad 1,4 mld zł, w efekcie czego jego zysk za IV kw. 2023 r. prawdopodobnie oscylował w okolicach zera lub był lekko ujemny. W końcówce ub.r. wszystkie banki posiadające portfel aktywnych kredytów w CHF dokonały mniejszych lub większych odpisów.

Liderzy zysków

Mimo wszystko cały 2023 r. największe banki mogą zaliczyć do bardzo udanych – łączny zysk netto sektora, ok. 28 mld zł, okazuje się rekordowo wysoki. Dla porównania – w 2022 r. giełdowi kredytodawcy zarobili 10,5 mld zł, a dotychczas najlepszy rezultat padł w 2014 r. – 15,9 mld zł. Najwyższym zyskiem za 2023 r. pochwali się zapewne lider rynku PKO BP – z prognoz analityków wynika, że może to być ok. 6,58 mld zł. Ale największą niespodziankę może sprawić Bank Pekao, który może pokazać aż 6,5 mld zł na plusie (w odróżnieniu od konkurencji Pekao zawiązał dużo rezerw frankowych już w 2022 r.). Zysk netto Santander BP może wynieść ok. 4,88 mld zł, a ING BSK – 4,18 mld zł. Pokaźny roczny zarobek pokaże też Bank Handlowy, jest prognozowany na 2,28 mld zł, czy Alior Bank – 1,98 mld zł.

Wyniki pozostałych banków są pod presją problemu frankowego. W przypadku BNP Paribas może to być ok. 1 mld zł na plusie (bez rezerw na CHF mogło być nawet dwa razy więcej), w przypadku Millennium – ok. 0,57 mld zł, a mBanku – tylko ok. 30 mln zł na plusie.

Dobre perspektywy

Perspektywy na 2024 r., jeśli chodzi o zyski, są całkiem niezłe, choć jest kilka niewiadomych. Wszystko zależy od poziomu stóp procentowych, którego banki są zakładnikiem. Jeśli stopy zaczną szybko spadać, pogorszy się wynik odsetkowy, a w ślad za tym – również wynik netto. Istotnie na zysk w tym roku wpływać też będą koszty ryzyka prawnego.

Choć wydaje się, że rezerwy na kredyty w CHF będą mniejsze niż w 2023 r., to saga frankowa wciąż trwa. Przy założeniu braku dodatkowych obciążeń regulacyjnych, nieco wyższych kosztów ryzyka kredytowego, i przy założeniu, że akcję kredytową podtrzyma nowy program „Mieszkanie na start”, analitycy prognozują zysk banków giełdowych w 2024 r. na poziomie 25–34 mld zł.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty