Pepco Group w tym roku w ogonie krajowych blue chips. Obroty zaczynają jednak rosnąć

Pepco jak na razie w tym roku jest prawie najsłabszą spółką z WIG20, ze stratą 32 pkt proc. do benchmarku. Rynek zdaje się pomału dostrzegać wyprzedanie.

Publikacja: 20.07.2023 18:07

Pepco Group w tym roku w ogonie krajowych blue chips. Obroty zaczynają jednak rosnąć

Foto: Adobe Stock

Trzymanie się Pepco Group w tym roku jak na razie nie należy do najlepszych wyborów, a przypomnijmy, że poprzedni rok walory Pepco kończyły z ponad 15-proc. przeceną. Kurs jest też sporo niżej od ceny sprzedaży przy giełdowym debiucie (40 zł).

Foto: Parkiet

Niezły w wykonaniu walorów handlowej spółki jak na razie był tylko początek roku: w styczniu akcje zyskały 6 proc., zaś w lutym – kolejne 5,2 proc. Kolejne miesiące – z wyjątkiem krótkiej przerwy w maju – Pepco kończyło już pod kreską. W czerwcu spadek sięgnął 8 proc. Wygląda jednak na to, że w lipcu walory handlowego przedsiębiorstwa mogą odnaleźć w końcu dołek, choć jak na razie wynik tego miesiąca to również zniżka. We wtorek papiery Pepco zyskały 1,8 proc., a w środę kończyły sesję niemal w tym samym miejscu co dzień wcześniej. Podobnie wyglądała przez dłuższy czas sesja czwartkowa, choć popołudniem podaż zaczęła zyskiwać większą przewagę.

Czytaj więcej

Zdecydowane przebudzenie Orlenu. Kurs akcji przy sporych obrotach przebił znaczący opór

Warto odnotować wyraźny wzrost obrotów przy zejściu kursu między 35 a 36 zł i jednoczesną reakcję popytu (1,8 proc.). Jak zwrócił uwagę Michał Pietrzyca z DM BOŚ, obrót we wtorek odpowiadał 0,72-krotności średniej miesięcznej wymiany. – Co ciekawe, walor ten uzyskał pozytywny słupek japoński przenikania hossy, który potwierdził ważne wsparcie 34,90 zł. Niemniej wg DMI/ADX nadal mamy dominującą tendencję spadkową, stąd warto pilnować strefy popytowej 34,90–34,18 zł – analizował. – Z drugiej strony w ostatnich dniach kurs Pepco wybił się dołem z klina zniżkującego, a teraz próbuje powrócić do jego wnętrza. Zatem przejście od dołu bariery 35,73 zł powinno wymuszać większą aktywność graczy i generować schemat 2B z opcją wejścia w życie dynamicznej kontry byków na RSI/CCI (14). Warto również zwrócić uwagę na linię półtorarocznego trendu spadkowego, która wypada w rzucie pionowym przy około 40,70 zł – podpowiadał Pietrzyca. Jego zdaniem od zachowania strefy popytowej 34,90 – 34,18 – 33,22 zł zależy, czy byki uzyskają poszerzony zakres zmienności w najbliższych tygodniach handlu.

Inne przedsiębiorstwa handlowe radzą sobie w tym roku o niebo lepiej. Dino Polska zyskało już ponad 26 proc., a więc jest mocniejsze od WIG20 o ponad 5 pkt proc. Walory Eurocashu urosły z kolei o 34 proc. wobec 28-proc. zwyżki mWIG40. Również firmy handlujące odzieżą prezentują się lepiej. LPP zyskało w tym roku 37 proc., zaś CCC – ponad 5 proc.

Czytaj więcej

AmRest Holdings na kolejnej w tym roku fali wzrostów. Analitycy pozytywnie o wycenie
Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?