#WykresDnia: Inwestorzy wierzą w Indie

Giełda w Indiach gwałtownie rośnie, ponieważ inwestorzy coraz bardziej przyjmują narrację, że kraj ten ma wyprzedzić Chiny jako światowy motor wzrostu gospodarczego.

Publikacja: 23.06.2023 09:05

#WykresDnia: Inwestorzy wierzą w Indie

Foto: Dhiraj Singh/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/FzQA62jXoAE7ZoR?format=jpg&name=900x900

Ogólna wartość indyjskiego rynku akcji wzrosła w ciągu ostatnich trzech miesięcy o ponad 14 procent, ponieważ zagraniczni inwestorzy kupują solidny wzrost gospodarczy tego najludniejszego kraju świata.

Wzrost wartości indyjskich akcji o 440 miliardów dolarów do ponad 3,5 biliona dolarów oznacza, że ​​Indie wspięły się znacznie wyżej zarówno od Francji, jak i Wielkiej Brytanii, odzyskując status piątego co do wielkości rynku giełdowego na świecie po Stanach Zjednoczonych, Chinach, Japonii i Hongkongu.

Indeks Sensex, który śledzi 30 największych indyjskich spółek pod względem kapitalizacji rynkowej i jest ważony w kierunku akcji finansowych, od trzech miesięcy stale rośnie i osiągnął w środę rekordowe 63 588 punktów, dzięki zakupom od zagranicznych funduszy emerytalnych i ubezpieczeniowych.

– Zagraniczni inwestorzy instytucjonalni odgrywają rolę katalizatora w obecnym rajdzie – powiedział Financial Times Vijay Chandok, dyrektor zarządzający ICICI Securities z siedzibą w Mumbaju.

Kapitalizacja giełdowa Indii przekroczyła francuską na początku 2022 r., ale na początku tego roku doszło do gwałtownej wyprzedaży, która na krótko pozostawiła ją w tyle za rynkami francuskimi i brytyjskimi. Według danych Bloomberga akcje indyjskie stanowią obecnie około 3,3 procent kapitalizacji światowego rynku akcji.

Premier Indii Narendra Modi, który w tym tygodniu przebywa z wizyta w USA, promuje Indie jako miejsce inwestycji i alternatywną bazę produkcyjną dla Chin.

Zyski na indyjskich akcjach są następstwem ataku krótkiej sprzedaży na Adani Group, który w styczniu zniweczył około 145 miliardów dolarów z kapitalizacji rynkowej siedmiu spółek notowanych na giełdzie. Akcje spółek Adani, które nie są uwzględnione w indeksie Sensex, od tego czasu odbiły się, ale nadal są generalnie poniżej poziomów sprzed stycznia.

Solidne ożywienie Indii po pandemii koronawirusa kontrastuje z wynikami wielu azjatyckich konkurentów i rosnącym niepokojem inwestorów o kondycję gospodarczą Chin, które Indie wyprzedziły w tym roku jako najbardziej zaludniony kraj świata.

MFW szacuje, że wzrost gospodarczy Indii w 2023 roku wyniesie 5,9 proc., w porównaniu do 5,2 proc. w Chinach i 1,6 proc. w USA.

Niektórzy analitycy ostrzegają jednak, że spółki ryzykują zawyżone ceny, ponieważ ich ceny akcji rosną szybciej niż ich zyski, powodując gwałtowny wzrost wskaźnika ceny do zysku. Na przykład notowana na giełdzie w Indiach spółka zależna grupy dóbr konsumpcyjnych Nestlé notowana jest po 12-miesięcznej wielokrotności ceny do zysku na poziomie 68, co oznacza wzrost z 51 w 2019 r. i ponad trzykrotność wskaźnika jej spółki macierzystej.

Analitycy z firmy maklerskiej Kotak Institutional Equities z siedzibą w Mumbaju ostrzegli inwestorów, że „bogate wyceny większości akcji w sektorach konsumpcyjnym i inwestycyjnym logicznie sugerowałyby niekorzystną równowagę zysk-ryzyko”.

Jednak niektórzy inwestorzy twierdzą, że te wysokie wyceny są ceną, którą warto zapłacić za szansę na wzrost, którego brakuje na innych rynkach.

– Wyceny mogą być rozciągnięte, ale mogą pozostać takie przez długi czas, jeśli Indie są jedyną gospodarką, która jest tak wyraźnie ekspansywna – powiedziała Alice Wang, była zarządzająca portfelem w Azji w Quaero Capital w Londynie.

Samiran Chakraborty, główny ekonomista Citigroup ds. Indii powiedział, że większość inwestorów była „pozytywnie zaskoczona niedawnym tempem wzrostu gospodarczego” i „utrzymywała swoje długie pozycje w Indiach pomimo wysokich wycen”.

Należąca do miliardera Mukesha Ambaniego Reliance Industries – największa indyjska firma pod względem wyceny rynkowej – odnotowała w tym kwartale 10-proc. wzrost po spadku na początku roku.

Dobrze sobie radziły również akcje związane z budownictwem, ponieważ Indie rozpoczynają ekspansję infrastrukturalną. Grupa farb Mumbai Asian Paints zyskała 20 proc. w ciągu ostatniego miesiąca, podczas gdy Tata Steel wzrosła o 9 proc.

Według danych Bloomberga indyjskie akcje otrzymały w drugim kwartale 9,4 mld USD wpływów netto z zagranicznych inwestycji portfelowych. Analitycy Kotak Institutional Equities stwierdzili, że „większość” napływu netto w tym roku była pasywna, co oznacza, że ​​zarządzający funduszami kupowali cały indeks, zamiast wybierać konkretne akcje.

Nilesh Shah, dyrektor zarządzający Kotak Mutual Fund powiedział, że chociaż ład korporacyjny w indyjskich firmach poprawia się, inwestowanie na całym rynku jako inwestor pasywny "z góry na dół" jest nadal ryzykowne. – Niewątpliwie istnieje grupa globalnych inwestorów, którzy po prostu kupują "z góry na dół" – powiedział Shah. Ale na giełdzie „są dobre jabłka i złe jabłka”, "nie można tak inwestować w kraju takim jak Indie".

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?