– Taki ruch szwajcarskich władz monetarnych oznacza dla frankowiczów wzrost oprocentowania, a więc najpewniej też wzrost raty – komentuje Bartosz Turek, analityk HRE Investments. Jak wyjaśnia, w ślad za podwyżką głównej stopy procentowej stopniowo będzie też rósł indeks SARON, kluczowy składnik oprocentowania kredytów w CHF (SARON zastąpił LIBOR).
– To oczywiście przełoży się na wzrost płaconych odsetek wyrażonych w helweckiej walucie – mówi Turek.
Do jakiego poziomu? Z wyliczeń Expander Advisors wynika, że dla kredytu w CHF udzielonego w styczniu 2008 r. na 30 lat, z marżą 1,4 proc., w wysokości 300 tys. zł, nowa rata może wynosić 2469 zł. – Jeśli wtedy kurs franka będzie na poziomie zbliżonym do obecnego, to rata po podwyżce stóp będzie najwyższa w historii – komentuje Jarosław Sadowski, główny ekonomista Expander Advisors.
W marcu miesięczna rata dla opisywanego przypadku to 2339 zł, a jeszcze rok wcześniej było to 2098 zł.