Sezon publikacji wyników za drugi kwartał już wystartował. Sprawdziliśmy, które firmy niefinansowe nie powinny mieć problemów z poprawą rezultatów sprzed roku i mogą się nawet pokusić o sprawienie pozytywnej niespodzianki.
Zyski mocno w górę
Z przewidywań analityków Domu Maklerskiego BOŚ wynika, że dzięki wysokim cenom surowców i podwyżkom stóp procentowych widocznych w wynikach banków zbiorcze zyski spółek za drugi kwartał br. będą najprawdopodobniej najwyższe w historii i raczej nie do powtórzenia w kolejnych kwartałach. Ich zbiorcze prognozy zakładają poprawę powtarzalnego kwartalnego wyniku operacyjnego i wyniku netto odpowiednio o ok. 70 proc. i ok. 61 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Biorąc pod uwagę główne segmenty krajowego rynku akcji, najbardziej efektownej poprawy wyników oczekują w przypadku firm z indeksu WIG20, w czym kluczowy udział miały rezultaty spółek paliwowych (PGNiG, PKN, Lotos), niektórych wydobywczych (JSW) oraz wybranych banków (Santander).
Beneficjenci wysokich cen surowców
Bardzo udany okres mają za sobą spółki wydobywcze. Najbardziej efektowna poprawa rezultatów spodziewana jest w JSW, która przed rokiem miała stratę już na poziomie wyniku operacyjnego. Od tamtej pory otoczenie węglowej spółki zmieniło się diametralnie, co znalazło odzwierciedlenie w jej wysokich zyskach, szacowanych w drugim kwartale br. przez biura maklerskie na ok. 3,5 mld zł wyniku EBITDA i ponad 2,5 mld zł zysku netto.
W bardzo komfortowej sytuacji znalazły się także spółki paliwowe, które w drugim kwartale mogą liczyć na ponadprzeciętnie wysokie zyski. W ocenie analityków w przypadku PKN Orlen rezultaty oczyszczone ze zdarzeń jednorazowych powinny być rekordowe, głównie za sprawą wysokich zysków z działalności rafineryjnej, czego potwierdzeniem są wysokie marże osiągane w tym okresie. Ponadto wysokie marże nadal uzyskiwano także na działalności obejmującej produkcję petrochemiczną. Poza tym do wzrostu zysków powinien przyczynić się biznes energetyczny.