Fundamenty też pękają

Analitycy fundamentalni zmieniają nastawienie do rynku. Otoczenie makro wysyła coraz więcej negatywnych sygnałów. Scenariusz spadku WIG20 nawet do 1700 pkt staje się coraz bardziej realny. Inwestorze! Miej się na baczności.

Aktualizacja: 18.02.2017 10:10 Publikacja: 06.06.2012 14:00

Strategia cięcia strat

Strategia cięcia strat

Foto: GG Parkiet

W połowie maja w „Parkiecie" prezentowaliśmy techniczne scenariusze dla WIG20. Średnia prognoz 10 ekspertów wskazywała na spadek indeksu w okolicę 1895 pkt (WIG20 miał wtedy 2111 pkt). Najwięksi pesymiści widzieli nawet poziom 1600 pkt.

Analitycy fundamentalni byli bardziej powściągliwi w ocenach, ale rozwój sytuacji w drugiej połowie maja sprawił, że i oni coraz bardziej skłaniają się ku kontynuacji spadków. W raportach, które w ostatnich dniach ujrzały światło dzienne, biura maklerskie podtrzymują negatywne nastawienie do rynku. I zaznaczają, że nie jest to już agresywny czy pesymistyczny scenariusz, ale po prostu realistyczny.

Uciążliwa Grecja

Skąd ten pesymizm? W raportach najczęściej przewija się problem Grecji i konsekwencji jej ewentualnego wyjścia ze strefy euro. Analitycy DM?BZ?WBK?zwracają uwagę na wrażliwość gospodarek Starego Kontynentu na polityczne wydarzenia w Helladzie. Rezultat majowych wyborów natychmiast przełożył się na wzrost kursów CDS papierów hiszpańskich i włoskich. Hipotetyczne wyrzucenie Grecji ze strefy euro rozpocznie proces przewracania się kostek europejskiego domina – czytamy w raporcie DM?BZ?WBK.

Według ekspertów Raiffeisen Banku Polska obawy przed wyjściem Grecji z eurolandu to kluczowy czynnik wzrostu awersji do ryzyka i ostatniej, silnej wyprzedaży akcji na GPW. Analitycy uważają jednak, że dopóki indeksy są powyżej minimów z 2011 r., w krótkim terminie czeka nas konsolidacja przy aktualnych poziomach. Sytuacja pogorszy się, gdy pojawią się kolejne negatywne sygnały ze strefy euro. Takie ryzyko wzrosło w ostatnim czasie, głównie za sprawą słabszych od oczekiwań majowych odczytów indeksów PMI. Jeśli wskaźniki wyprzedzające nadal będą utrzymywać się na niskich poziomach, eksperci z Raiffeisen Bank nie wykluczają obniżenia swojej oceny i pogłębienia spadków poniżej ubiegłorocznych minimów.

Do tego dochodzi wysokie bezrobocie w eurolandzie. Według ostatnich danych stopa utrzymuje się powyżej 10 proc. Analitycy z DM?BZ?WBK uważają, że historyczne powiązanie bezrobocia ze stopami zwrotu z rynku akcji powinno stanowić kolejne potwierdzenie dla skracania pozycji w akcjach.

Nie tylko Europa ma problem

Do niedawna rynki były przekonane, że amerykańska gospodarka wciąż jest silna i w tej sile upatrywały motoru napędowego dla europejskich giełd. Niestety, ostatnie odczyty wskaźników wyprzedzających i indeksu Fed z Filadelfii wyraźnie rozczarowały. Indeksy zatrzymały się i kontynuacja zwyżek stoi pod znakiem zapytania. Eksperci z DM?BZ?WBK?oczekują kolejnej dawki słabych odczytów makro, co może pogłębić przecenę. Analitycy Raiffeisen Banku patrzą na problem przez pryzmat techniczny i uważają, że sytuacja się zaostrzy dopiero, gdy kurs S&P500 na trwałe zagości poniżej 1290 pkt.

Wskazana większa ostrożność

Słabe dane makro i brak siły indeksów GPW do silniejszego odbicia sugerują ostrożność w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Strategię taką zastosowali analitycy Domu Maklerskiego Banku BPS, którzy w czerwcowym portfelu inwestycyjnym wprowadzili zlecenia obronne stop loss. Przez niezastosowanie zasady „ucinaj szybko straty" ich poprzednie zestawienie przyniosło stratę rzędu 8,9 proc. Sama część akcyjna straciła 9,8 proc., a najbardziej dotkliwa okazała się inwestycja w PBG, która przyniosła stratę 79,5 proc.

Tym razem w portfelu DM?Banku BPS znalazło się 10 spółek i dla każdej z nich eksperci określili dokładne poziomy cięcia strat. Ma to uchronić inwestorów przed tak nieudanymi inwestycjami, jak na przykład PBG.

Okazuje się, że na czas słabej koniunktury gospodarczej warto wzbogacić strategię inwestycyjną o elementy analizy technicznej. Może nie zapewnią one zysku, ale z pewnością uratują przed dotkliwymi stratami.

[email protected]

Raiffeisen Bank: Czy kupować?

Argumenty za

* W ujęciu długoterminowym poziomy wskaźników: cena  do zysku oraz cena do wartości księgowej są atrakcyjne dla większości spółek z warszawskiego parkietu. Jest to m.in. efekt ostatnich dotkliwych spadków na naszej giełdzie.

* Wyniki spółek z GPW?za I kwartał okazały się w większości lepsze od rynkowych oczekiwań, choć w ich strukturze można zauważyć pewne negatywne tendencje.

* Wciąż relatywnie dobra koniunktura gospodarcza w Polsce.

* Szybszy wzrost PKB w Polsce w porównaniu z krajami rozwiniętymi.

Argumenty przeciw

* Oczekiwana wysoka podaż akcji sprzedawanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa przy ograniczonym popycie zagranicy i funduszy inwestycyjnych.

* Możliwe silniejsze od zakładanego spowolnienie tempa wzrostu polskiej gospodarki.

* Przełożenie spowolnienia gospodarki w bieżącym roku na wyniki spółek.

* Ewentualny brak pozytywnych sygnałów z gospodarek rozwiniętych.

* W krótkim terminie warszawska giełda będzie wrażliwa na wydarzenia w eurolandzie.

DM?Banku BPS: Ostrożny portfel

* NG2 (CCC): Okazja inwestycyjna po ostatniej korekcie kursu

* Solar: Lepsze wyniki za I kw. Kurs blisko ceny emisyjnej (13 zł).

* Harper: Dobre perspektywy poprawy wzrostu zysku.

* North Coast: Produkcja serów poprawi rentowność. Typ mocno spekulacyjny.

* Bumech: Dobre perspektywy rynku maszyn górniczych.

* Zamet Industry: Niska wycena rynkowa spółki, wysoka rentowność, znakomite wyniki w I kw. oraz optymistyczne deklaracje zarządu.

* Orzeł Biały: Perspektywiczna branża (recykling zużytych akumulatorów kwasowo-ołowiowych).

* Kredyt Inkaso: Plany ekspansji zagranicznej oraz silna aktywność zakupowa.

* Kruk: Osłabienie złotego oraz oczekiwane rosnące spłaty portfeli nabytych w 2011 r. będą sprzyjać wynikom.

* Robyg: Ostatnie wyniki adekwatne do skali działalności. Oczekiwanie wzrostu przychodów w II kw.

DM?BZ?WBK: Scenariusz na 2012 r.

Eksperci rysują scenariusz dla polskiej gospodarki i rynku akcji w 2012 r. To scenariusz centralny, prawdopodobieństwo realizacji wynosi 60 proc.

Analitycy zakładają wzrost PKB?o 2,7 proc., inwestycji o 5,2 proc., a konsumpcji o 1,9 proc. Rada Polityki Pieniężnej ma dokonać jednej podwyżki stopy referencyjnej o 25 pkt baz. Średnia rentowność 10-letnich obligacji ma wynieść 5,45 proc., a zyski przedsiębiorstw spaść o 25 proc.

Dla giełdowych inwestorów będzie to trudny rok. Powód? Jest ich kilka: działalność operacyjna spółek traci dynamikę, małe prawdopodobieństwo wzrostu zysków, ograniczone zainteresowanie lokalnymi akcjami wśród inwestorów zagranicznych ze względu na słabe warunki płynnościowe i wreszcie neutralne/restrykcyjne perspektywy w zakresie polityki monetarnej. Spadek zysków będzie powszechny u większości spółek z WIG20, z największym pogorszeniem widocznym w sektorach metale i górnictwo, paliwa i banki. Niestabilna światowa sytuacja gospodarcza powinna wspierać ochronę zdrowia, telekomunikację, gaz i energię. Na tle rynku wyróżniać się będą eksporterzy. Końcowy efekt to możliwy spadek WIG20 do 1700 pkt (to tzw. cel śródroczny).

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?