Korekta jest ciągle pod kontrolą

Dopóki indeksy nie przebiją poziomów wsparcia, można zakładać kontynuację pozytywnej tendencji.

Aktualizacja: 12.02.2017 12:23 Publikacja: 15.10.2012 09:39

Korekta jest ciągle pod kontrolą

Foto: Bloomberg

Ostatni tydzień przyniósł zadyszkę na warszawskim parkiecie. Indeks WIG nie poszedł za ciosem i zamiast podtrzymać pozytywny impuls związany z ustanowionym w poprzedni piątek nowym szczytem fali zwyżkowej, poddał się korekcie. Nawet odznaczający się wcześniej zadziwiającą siłą sWIG80 przerwał trwającą pięć tygodni serię zwyżkową.

Trudno jednocześnie dojść już teraz do wniosku, że ta krótkoterminowa słabość przerodzi się w coś więcej i stanowi zapowiedź załamania wielotygodniowej fali zwyżkowej. Jeśli chodzi o WIG, to nie zostały tu spełnione warunki, które pozwalałyby uznać korektę za odwrócenie trendu na spadkowy. Po pierwsze, indeks jest powyżej lokalnego dołka z 26 września (43 462 pkt w cenach zamknięcia), a jednocześnie powyżej dolnej granicy luki hossy z  14?września (43 172 pkt w cenach intraday). Po drugie, kolejnym wsparciem dla WIG jest linia trendu zwyżkowego, która łączy trzy lokalne dołki (z 5 czerwca, 23 lipca i 30?sierpnia – w cenach zamknięcia). Po trzecie wreszcie, na wykresie widać klasyczny, typowy dla trendu wzrostowego, układ średnich kroczących – szybka średnia z 50 sesji jest powyżej wolnej średniej z 200 sesji i obie rosną, a jednocześnie WIG jest powyżej obu tych linii. Innymi słowy, prawdopodobieństwo ustanowienia nowych szczytów wydaje się ciągle wyższe od  prawdopodobieństwa pogrążenia się w trwałych spadkach.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Analizy rynkowe
Efekt rosyjskich dronów: co zrobią konsumenci według ekonomistów
Analizy rynkowe
Czy obniżki stóp dadzą hossie nowe paliwo?
Analizy rynkowe
Eurocash uklepał dołek na 7,9 zł. Wyczekiwanie na wybicie
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Reklama
Reklama