Czterech ekspertów wskazało po jednej spółce z zagranicznej giełdy, która ich zdaniem warta jest uwagi. Każdy podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjale wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami:
Ciekawie prezentuje się sytuacja amerykańskiej spółki farmaceutycznej Merck. Stronie popytowej w zeszłym tygodniu, po trzech dniach silnych wzrostów (na czele z piątkową sesją w trakcie której ceny akcji spółki wzrosty o 1,12 USD), udało się dotrzeć do górnego ograniczenia trwającej od miesiąca konsolidacji, czyli poziomu 60,85 USD. Jego przebicie pozwoli bykom na atak na górne ograniczenie szerokiego, 3-miesięcznego kanału wzrostowego, z którego start ku północy otworzyłby drogę ku 13-letniemu maksimum, czyli ku poziomowi 63,61 USD. Jednak tuż pod tą wysokością znajduje się maksimum z roku 2003, a dodatkowo przeszkodą w dalszych wzrostach będzie 61,6 USD, czyli szczyt z 2007 r. Niemniej jednak kanał wzrostowy, długoterminowy trend wzrostowy oraz fakt, że najwyższą w historii wartość spółka osiągnęła pod koniec 2000 r., kiedy jedna jej akcja była wyceniana na 96,9 USD, czyli na ponad połowę więcej niż obecnie, sprzyjają stronie popytowej.
Ponownie stawiam na GE. Korekty horyzontalne mają to do siebie, że trudno uchwycić ich koniec, dlatego też należy uzbroić się w cierpliwość i pozostać pozytywnie nastawionym do spółki. Jak na razie obowiązuje wzrostowy scenariusz i do popytowych argumentów należy zaliczyć: - wybicie w kwietniu długoterminowej strefy oporu wyznaczonej przez linię bessy 2000-2015; - opuszczenie przez papier wielomiesięcznej konsolidacji, w ramach której doszło do podciągnięcia średnich ruchomych oraz schłodzenia wskaźników impetu; - wybicie o którym mowa powyżej zostało poparte obrotami, które osiągnęły status UHV, co oznacza, że doszło do zmiany rozkładu sił w akcjonariacie i należy spodziewać się kontynuacji hossy; - na korzyść dalszych wzrostów przemawia trwająca obecnie horyzontalna korekta, która jak na razie nie zagraża pozycji byków zatem wnioski pozostają optymistyczne.
Cena akcji motoryzacyjnej spółki, po konsolidacji w trendzie bocznym, wybiła się w górę (duży biały korpus potwierdzony wzrostem wolumenu obrotu). Konsolidacja przyjęła postać trójkąta symetrycznego – zasięg wybicia w górę to 811 euro. Formację trójkąta potwierdza malejący wolumen obrotów w trakcie jej trwania. Warto też podkreślić wyraźne zawężenie wstęgi Bollingera w czasie formowania się formacji trójkąta. W wariancie optymistycznym, można zaryzykować tezę, że nie była to formacja trójkąta, a chorągiewki (takiej tezie w pewien sposób przeczy długość formacji konsolidacji) i w takim przypadku target wyniósłby 881 euro. MACD zakręcił w górę nad linię zero, generując tym samym wskazanie kupna. Sygnał zajęcia pozycji długiej powstał też na innych, popularnych wskaźnikach i oscylatorach analizy technicznej: RSI, ROC, Stochastic oraz Parabolic. Średnia ruchoma 13-sesyjna zakręciła w górę, w ślad za ceną. Pewne obawy może budzić zachowanie wskaźnika Akumulacja / Dystrybucja, który nie potwierdzał formacji bazy, a raczej dystrybucję akcji na rynku. Bardziej pozytywny obraz wyłania się z A/D Chaikna, który pozostaje powyżej linii sygnalnej.
O spółce pisaliśmy na początku marca, kiedy to kurs przebijał wsparcie na 86,20 USD. Zaraz potem cena się skonsolidowała w korekcyjnej formacji klina zwyżkującego (czarne linie), kilkukrotnie respektując jeszcze wspomniane wsparcie. Pod koniec maja cena dynamicznie je przebiła za pomocą luki bessy, wychodząc jednocześnie dołem z klina. W teorii aktywuje to sygnał sprzedaży. Obecnie mamy do czynienia z wąską konsolidacją w formie flagi/prostokąta w wąskim przedziale wahań. Dobrym pomysłem byłoby tutaj zagranie na wybicie dołem ze wskazaniem na nowe minima. Potencjalny zasięg spadków to ponad 2 USD, co przy ustawieniu stop lossa na około 70 centów daje stosunek zysku do ryzyka bliski 3/1.