#WykresDnia: Amerykanie gromadzą żywność

Niedobory żywności to kolejny kryzys w łańcuchu dostaw. Sklepy spożywcze ostrzegają przed okresowymi opóźnieniami w różnych kategoriach produktów. Ceny mleka wciąż rosną

Publikacja: 20.10.2021 09:31

#WykresDnia: Amerykanie gromadzą żywność

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Problemy pracownicze i zatory w portach również zakłócają zaopatrzenie w żywność. Jest jej mnóstwo — po prostu nie ma wystarczających możliwości przetwarzania i transportu, aby zaspokoić rosnący popyt w miarę rozwoju gospodarki. W Denver dzieci ze szkół publicznych borykają się z brakiem mleka. W Chicago na lokalnym rynku brakuje konserw i opakowań.

Ponad półtora roku po tym, jak pandemia koronawirusa zakłóciła codzienne życie, podaż podstawowych towarów w amerykańskich sklepach spożywczych i restauracjach po raz kolejny pada ofiarą okresowych niedoborów i opóźnień.

– Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będziemy w październiku 2021 r. rozmawiać o problemach w łańcuchu dostaw, ale to rzeczywistość – powiedział Bloombergowi Vivek Sankaran, dyrektor generalny Albertsons Cos., który powtórzył lamenty innych sprzedawców. – Każdego dnia w naszych sklepach będzie czegoś brakować, i to w różnych kategoriach.

W Denver zepsute części w zakładzie dostawcy mleka wpłynęły na dostawy półlitrowych kartonów, a także zakłócenia w takim czy innym czasie w zbożach, tortillach i sokach. – Od początku szkoły borykamy się z problemami z łańcuchem dostaw różnych artykułów – powiedziała Theresa Hafner, dyrektor wykonawczy ds. usług żywieniowych w Denver Public Schools. – Po prostu wciąż się pojawia. – To jak granie w whack-a-mole (popularna gra zręcznościowa i karnawałowa, a jednocześnie używane potocznie określenie do zobrazowania sytuacji charakteryzującej się serią powtarzających się i bezowocnych zadań, w których pomyślne ukończenie jednego skutkuje pojawieniem się kolejnego w innym miejscu).

W Chicago firmie Dill Pickle Food Co-Op zabrakło niektórych suchych produktów, ponieważ jej dwaj główni dystrybutorzy nie wysyłali pełnych zamówień w ostatnich tygodniach.

– Na początku pandemii panika kupowania była przyczyną wielu braku zapasów, których doświadczyli sprzedawcy żywności – napisała dyrektor generalna I'Talia McCarthy w e-mailu do właścicieli sklepów w tym miesiącu. – Chociaż przemysł spożywczy był w stanie nieco się odbić, utrzymujący się charakter pandemii w połączeniu z powolnym tempem szczepień na całym świecie i niedawnym wzrostem spowodowanym przez wariant Delta ponownie ujawnił problem – dodała.

Niedobory nie są tak dotkliwe, jak wcześniej podczas pandemii. W supermarketach dostępność na półkach ustabilizowała się od drastycznego spadku w listopadzie ubiegłego roku, wynika z danych NielsenIQ. Mimo to jeden z kluczowych wskaźników nieco spada. Całkowity wskaźnik dostępności produktów na półkach wyniósł we wrześniu 94,6 procent, co oznacza spadek z 95,2 procent w sierpniu. Oznacza to, że 94,6 procent oczekiwanych przychodów zostało wygenerowanych w zeszłym miesiącu, komentuje NielsenIQ.

Wielu dostawców żywności zakłada, że te problemy i niedobory się utrzymają. Saffron Road, producent mrożonych i trwałych posiłków, posiada dodatkowe zapasy, utrzymując je na około cztery miesiące zamiast typowego jednego lub dwóch miesięcy. – Ludzie gromadzą żywność – powiedział dyrektor generalny i założyciel Adnan Durrani. – Myślę, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy zobaczymy, że wszystkie ceny wzrosną – stwierdził.

A&W Restaurants na początku tego roku musiała anulować umowę dotyczącą przetargów na kurczaki, gdy jej dostawca nie mógł zdobyć dodatkowego zapasu drobiu. Zamiast tego sieć, która ma około 560 lokalizacji w kraju, wybrała frytki z serem chili. – Zamiast kończyć promocję zastąpiliśmy ją czymś, co mogliśmy zdobyć – powiedział dyrektor generalny Kevin Bazner. – Dostawy poprawiają się, ale sieć wciąż otrzymuje tylko około 80 procent tego, co zamawia – powiedział.

Tymczasem producenci żywności skarżą się na własne problemy w łańcuchu dostaw. Land O'Lakes Inc., jedna z największych amerykańskich spółdzielni rolniczych powiedziała, że ??jej członkowie produkują duże ilości mleka w swoich mleczarniach. – Wyzwaniami w łańcuchu dostaw są nadal problemy, takie jak brak kierowców, siła robocza i zatłoczenie portów – napisał w e-mailu dyrektor ds. łańcucha dostaw Yone Dewberry.

Podobne kłopoty mają przetwórcy mięsa. –Jeden z dostawców wieprzowiny nie mógł wysłać produktów, ponieważ nie było wystarczającej liczby tacek styropianowych – poinformował Steve Meyer, ekonomista-konsultant Krajowej Rady Producentów Wieprzowiny. Kwestie pracownicze również zakłócają podaż mięsa. –Fabryki działają, ale nie są na pełnych obrotach z powodu braku pracowników i kierowców ciężarówek – powiedział Meyer. Problem jest tak poważny, że co najmniej jeden amerykański pakowacz mięsa próbował zwabić nowych pracowników zegarkami Apple Watch.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?