#WykresDnia: Giełdy pod rządami Powella

Wybrany na drugą kadencję przewodniczący Fed był w środku stawki swoich poprzedników jeśli chodzi o wzrost indeksów.

Publikacja: 26.11.2021 07:46

#WykresDnia: Giełdy pod rządami Powella

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Ważną wiadomością w tym tygodniu było to, że Jerome Powell pozostanie szefem Rezerwy Federalnej przez kolejne cztery lata. LPLResearch.com oficjalny blog badawczy LPL Financial przyjrzał się, jak radziły sobie akcje, gdy był prezesem Fed.

– Istnieje wiele powodów, dla których Jerome Powell będzie kierował Fed przez kolejne cztery lata – wyjaśnił główny strateg ds. rynkowych LPL Financial Ryan Detrick. – Ale jednym z najlepszych może być to, że akcje pod jego kierownictwem radziły sobie całkiem nieźle. Czy nadal byłby u władzy, gdyby akcje nie radziły sobie dobrze pod jego rządami?

Pod jego kierownictwem Dow zyskał 40 proc., co plasuje go na 8. miejscu (blisko środka stawki) w porównaniu ze wszystkimi 16 przewodniczącymi Fed. Co ciekawe, plasuje się tuż poniżej obu swoich poprzedników - Bena Bernanke i Janet Yellen. Mając jeszcze cztery lata przed sobą, może wiele osiągnąć, ale rekord Alana Greenspana wynoszący 312 proc. jest na razie prawdopodobnie bezpieczny.

W ujęciu rocznym Dow zyskiwał za czasów Powella 9,3 proc. rocznie, dając mu 7. miejsce na 16. przewodniczących. Co ciekawe, akcje spadły tylko za jednego prezesa Fed, którym był Eugene Meyer podczas Wielkiego Kryzysu. A patrząc na 312-proc. zwrot Greenspana trzeba zdać sobie sprawę, że kierował Fed przez 18,5 roku. Tak więc jego roczny zwrot w wysokości 8,0 proc. pokazuje sprawy z innej perspektywy.

Najkrótsza kadencja w historii trwała mniej niż półtora roku – pod koniec lat 70. pod rządami Williama Millera. Tymczasem najdłużej w historii Rezerwą kierował William Martin, który miał na to prawie 19 lat.

Paul Volker miał najlepszy roczny zwrot na poziomie 15,2 proc. w ciągu 8 lat. Nie wspominając o tym, że przekazał rzeczy Greenspanowi tuż przed katastrofą w 1987 roku, jednym z najlepszych transferów, jakie kiedykolwiek widziano w historii.

Fed był tylko raz kierowany przez kobietę i była to Janet Yellen, obecnie odpowiedzialna za Skarb Państwa. Warto zauważyć, że jej czteroletnia kadencja w Fed przyniosła 12,9-proc. roczny zwrot z akcji.

Obok przedłużenia kadencji Powella, prezydent awansował obecną gubernator Fed, Lael Brainard, na wiceprzewodniczącego Komitetu.

– Uważamy, że nominacje te są bardzo przyjazne dla rynku. Powell wykonał godną pochwały pracę wspierając rynki podczas zamknięcia COVID-19 i jeszcze nie skończyliśmy z pandemią. Wierzymy, że stabilność i ciągłość przywództwa są ważne, ponieważ nadal zbliżamy się do mety pandemii COVID-19. Brainard jest dobrze przygotowana do kierowania Fedem, awansowanie jej na wiceprzewodniczącą jest wyrazem uznania jej wkładu i potencjalnie daje jej możliwość przejęcia funkcji przewodniczącej za cztery lata. Oba stanowiska wymagają zatwierdzenia przez Kongres i uważamy, że oba powinny zostać potwierdzone, gdy przesłuchania w Kongresie zakończą się w ciągu najbliższych kilku miesięcy – piszą analitycy LPL.

– Jak się spodziewaliśmy, prezydent Biden wybrał ciągłość i znajomość tych nominacji w Fed – zauważył Lawrence Gillum, strateg ds. strategii instrumentów finansowych LPL. – Pójście z Powellem nad Brainardem jest tym, czego oczekiwały rynki, więc uważamy, że rynki odczuwają ulgę, że niepewność kierownictwa Fed zniknęła – dodał.

Reakcja na rynku obligacji była interesująca, ponieważ rynki najwyraźniej nadal przesuwają perspektywy podwyżek stóp procentowych do przodu. Papiery skarbowe we wszystkich terminach zapadalności zostały wyprzedane, a dwuletnie tenory znalazły się wśród najbardziej (ujemnie) dotkniętych. Teraz rentowności dwuletnich obligacji skarbowych są na najwyższym poziomie od początku pandemii. Papiery o krótkim terminie zapadalności są najbardziej dotknięte zmianami w polityce pieniężnej. Co więcej, rynki wyceniają prawie trzy podwyżki stóp w przyszłym roku, przy czym pierwsza spodziewana jest w czerwcu, co jest znacznie bardziej agresywne niż wskazywał Fed.

– Prezydent Biden wciąż ma do obsadzenia trzy wolne stanowiska w Radzie Gubernatorów Fed, więc daleko nam do tego, aby wiedzieć na pewno, jak polityka Fed może się zmienić w ciągu najbliższych kilku lat. Spodziewalibyśmy się jednak, że wybierze gubernatorów o gołębim spektrum. Rotacja głosów w 2022 r. z regionalnymi prezesami Fed może nadać FOMC jastrzębią przewagę, kompensując niektóre gołębie nastawienie wynikające z nominacji Bidena. Rotacja zastępuje trzech solidnie gołębich i jednego silnie jastrzębiego członków z dwoma zdecydowanie jastrzębimi i dwoma solidnie jastrzębimi urzędnikami. Polityka pieniężna jest zarządzana na szczeblu krajowym, więc chociaż prezydenci regionów bez wątpienia będą mieli wpływ, nadal uważamy, że Fed będzie bardziej akomodacyjny niż obecnie oczekują tego rynki. Ponadto, w świetle nominacji, przywództwo na szczycie Fedu powinno być postrzegane jako wspierające gospodarkę, a tym samym rynki – uważają specjaliści.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty