Lira turecka spadła w poniedziałek poniżej 11,0 w stosunku do dolara, zmniejszając swoje ponad 50-proc. zwyżki w zeszłym tygodniu, wspierane przez miliardy dolarów interwencji rynkowych oraz ruch rządu w celu pokrycia strat walutowych na niektórych depozytach. Słabnąc o 3,2 proc. od piątkowego zamknięcia, kurs lira wyniósł 11,05 wobec dolara z 0540 GMT. Zwyżka z zeszłego tygodnia przywróciła turecką walutę do poziomów z połowy listopada.
Jak podkreśla Robin Brooks, główny ekonomista Institute of International Finance, "Lira turecka powróciła do 10 proc. naszej wartości godziwej 9,50 USD/TRY 24 grudnia, po tym, jak tydzień wcześniej była od niej oddalona o ponad 40 proc.. Wartość godziwa daje niewiele wskazówek w obecnej sytuacji, w której dominuje strach i jest bardzo płynna."
W zeszły poniedziałek lira spadła do rekordowo niskiego poziomu 18,4 za dolara, po trwającym kilka miesięcy spadku z powodu niekonwencjonalnych obniżek stóp procentowych i obaw przed spiralą inflacji. Prezydent Tayyip Erdogan ujawnił późno tego dnia program, w ramach którego Skarb Państwa i bank centralny zwrócą straty z depozytów przeliczonych na liry w stosunku do walut obcych, wywołując największy śróddzienny wzrost tej waluty.