Eksperci zauważają, że choć pandemia mocno uderzyła w biznes kawiarni, to taka sytuacja nie będzie trwać wiecznie. To, w połączeniu z dobrymi perspektywami rozwoju, tworzy ze spółki dobrego kandydata do zwyżek w dłuższym terminie.

W I kwartale roku obrotowego (okres październik–grudzień) spółka wygenerowała niemal 6,8 mld USD przychodów, o 5 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zysk netto spadł o prawie 30 proc., do 622 mln USD.

W ostatnim czasie firma podjęła szereg inwestycji w usługi cyfrowe. Do aplikacji mobilnej dodano nowe funkcje, jak m.in. możliwość złożenia zamówienia online czy płatności mobilne. Co ważne, rozwiązania są kompatybilne z platformami wspieranymi przez Alibaba Digital Economy, jak Taobao, Amap, Koubei i Alipay. Dodatkowo coraz więcej restauracji oferuje możliwość wcześniejszego zakupu produktów poprzez aplikację, co ma sprzyjać zachowaniu społecznego dystansu. Oprócz technologicznych innowacji obecny czas spółka wykorzystuje na powiększanie portfela lokalizacji. W roku obrotowym 2020 na świecie otworzono niemal 1,4 tys. nowych kawiarni, a w obecnym roku liczba ta ma się zwiększyć do 2,2 tys.

Jak podkreślił prezes Kevin Johnson, firma miała bardzo mocny sezon świąteczny, o czym świadczy duża popularność kart podarunkowych. W omawianym okresie sprzedaż podbudował napój o nazwie Cream Cold Brew, który w okresie od października do grudnia był najchętniej kupowany w kawiarniach firmy. Jednym z ważniejszych wydarzeń dla firmy jest niedawna rezygnacja ze stanowiska dyrektorki operacyjnej Rosaliand Brewer, która zostanie prezesem Walgreens Boots Alliance.

Czternastu z 34 analityków utrzymuje zlecenie „kupuj" dla akcji spółki, a siedemnastu wydało rekomendację „trzymaj". Obecnie notowania akcji osiągają historyczne maksima z wyceną niemal 105 USD.