Koronawirus znów w natarciu

Sytuacja na rynkach 27 października

Publikacja: 27.10.2021 12:35

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Środa przynosi mieszane wskazania dla dolara, co pokazuje, że rynek FX stracił ostatnio kierunek i czeka na konkretne impulsy. Rentowności amerykańskich obligacji stabilizują się w okolicach 1,6250 proc. (dla 10-letnich) po tym jak w zeszłym tygodniu przetestowały barierę 1,70 proc. Rynek czeka na informacje z Kongresu, gdzie być może do końca tygodnia przyjęte zostaną uchwały z pakietu infrastrukturalnego prezydenta Bidena. Wczoraj na Wall Street doszło do wyhamowania wzrostów indeksów, a opublikowane po sesji wyniki spółek technologicznych były mieszane. Sentyment w Azji był słabszy, dalej odstaje indeks w Hong Kongu, któremu szkodzi niepewna sytuacja wokół deweloperów.

Najsilniejszy w zestawieniach dolar australijski, którego wsparły lepsze dane o inflacji CPI (bazowa trimmed przyspieszyła w III kwartale do 2,1 proc. r/r z 1,6 proc. r/r), co może nasilić presję na zmianę "gołębiego" stanowiska przez RBA. W tym kontekście interesujące może okazać sie najbliższe posiedzenie zaplanowane na 2 listopada. Poza AUD widać odreagowanie wczorajszej słabości JPY, co potwierdza jego większą zależność od sentymentu na głównych światowych parkietach (jen zyskuje, jak indeksy spadają). Mocniejsze są też frank, korona szwedzka i euro. W przypadku EURUSD mamy do czynienia z technicznym odbiciem od wsparcia przy 1,1585. Kluczowe informacje (posiedzenie EBC) napłyną dopiero jutro. W grupie tracących walut znalazły się dzisiaj korona norweska (hamowanie zwyżek cen ropy?), a także funt (szkodzi tlący się konflikt o połowy ryb pomiędzy Francją, a Wielką Brytanią). D

ość stabilny jest dzisiaj dolar kanadyjski, ale to mogą wyraźnie zmienić informacje z posiedzenia banku centralnego - komunikat BOC poznamy o godz. 16:00, a później czekają nas jeszcze kwartalny raport nt. polityki monetarnej, oraz konferencja prasowa Tiffa Macklema.

OKIEM ANALITYKA -koronawi

zdają się sugerować, że barierę 10 tys. zakażeń dziennie w Polsce przebijemy najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. Czy przykryją one spekulacje związane z kolejną podwyżką stóp procentowych już 3 listopada? Nie można tego wykluczyć mimo faktu, że publikowane w najbliższy piątek dane o październikowej inflacji CPI najpewniej pokażą jej nowy rekord mocno powyżej 6 proc. (szacunki mówią o 6,4 proc. r/r), a listopadowa projekcja NBP potwierdzi, że o jej powrocie w stronę celu banku centralnego w przyszłym roku będziemy mogli tylko pomarzyć. Rada w swoim stanowisku niejednokrotnie podkreślała, że będzie uwzględniać sytuację pandemiczną, chociaż jednocześnie przywrócenie restrykcji w tej skali, którą pamiętamy z poprzedniej zimy wydaje się nieprawdopodobne. Czy to, zatem bezsensowna wymówka? Czas pokaże. Niemniej złoty może być na to w najbliższych dniach dość wrażliwy.

GBPUSD z negatywnym bagażem

Tłem dla sytuacji w Wielkiej Brytanii jest cały czas sytuacja pandemiczna (chociaż ta uległa nieznacznej poprawie), gdyż może rzutować na decyzję Banku Anglii na posiedzeniu 4 listopada (podwyżka stóp o 15 p.b., którą chcieliby widzieć niektórzy, wcale nie jest tak pewna). Równie ważne są też negocjacje z UE wokół tzw. protokołu irlandzkiego, które są niepewne, a Brytyjczycy nieraz grozili już użyciem Art.16, który podważyłby wszystkie wcześniejsze ustalenia ws. Brexitu. Dzisiejszy The Times pisze, że Francja może szykować działania odwetowe w temacie konfliktu o połowy ryb, ale nie można wykluczyć, że Paryż będzie chciał to wnieść na unijną agendę.

Wykres dzienny GBPUSD

Wykres dzienny GBPUSD

DM BOŚ

Wykres kabla przełamał linię wzrostową trendu prowadzoną od dołka z 30 września b.r. Może to sygnalizować powrót fali spadkowej podobnej do tej, którą obserwowaliśmy we wrześniu. Zwłaszcza, gdyby wątki zaprezentowane powyżej zostały dodatkowo podbite przez globalny risk-off.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Złoty pozostaje mocny do końca dnia
Waluty
Jen traci przed decyzją BoJ
Waluty
Złoty słabszy. Analitycy: Nie ma się czym martwić
Waluty
Fatalne dane z polskiego przemysłu ciążą złotemu
Waluty
Kurs złotego znów złapał wiatr w żagle
Waluty
Japoński jen na 34-letnich minimach