GPW zatwierdziła dokument informacyjny spółki oraz wyznaczyła pierwszy dzień notowań na 14 kwietnia. Do obrotu zostaną wprowadzone już istniejące akcje, debiut na giełdzie nie jest związany z emisją nowych akcji.

- Bardzo się cieszymy i czekamy na dzień debiutu. Nasz biznes dynamicznie rośnie, w Polsce jesteśmy jednym z liderów rynku, szybko rozwijamy się także na bardzo perspektywicznym rynku niemieckim. Działamy w modelu subskrypcyjnym, który gwarantuje nam stały regularny i przewidywalny cash flow. Wierzę, że inwestorzy docenią naszą pracę i perspektywy rozwoju, podobnie jak miało to miejsce w trakcie wcześniejszych emisji, a sam debiut będzie udany – komentuje Mikołaj Małaczyński, prezes Legimi.

Z szacunkowych danych za 2020 r. wynika, że spółka wypracowała ponad 32 mln zł przychodów, co oznacza wzrost o 84 proc. rok do roku. Zysk netto wzrósł prawie 3,5-krotnie do blisko 2,1 mln zł, a liczba klientów podskoczyła o 73 proc. do ponad 120 tys. Legimi rozwija również swój biznes w Niemczech, gdzie w minionym roku baza płacących użytkowników wzrosła o 100 proc., rok do roku.