Przejściowy spadek formy Arctic Paper?

W 2019 r. ceny celulozy mogą mniej ciążyć wynikom, ale inwestorzy nie mają co liczyć na wypłatę dywidendy.

Publikacja: 20.03.2019 05:00

Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper.

Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper.

Foto: materiały prasowe

Podczas wtorkowej sesji notowania Arctica spadały nawet o ponad 19 proc., czemu towarzyszyły dużo wyższe niż zwykle obroty. To odpowiedź inwestorów na słabsze od oczekiwań wyniki kwartalne i brak wypłaty dywidendy z zysku za 2018 r.

Cel: poprawa marż

Zarząd liczy, że po fali zwyżek w 2019 r. ceny celulozy, będącej głównym składnikiem kosztów, będą bardziej „sprzyjające".

– Z szacunków, które posiadamy, wynika, że ceny celulozy w 2019 r. będą niekorzystne dla producentów, ale jednocześnie korzystne dla nas. W tym roku celuloza powinna tanieć, choć nikt nie spodziewa się gwałtownego załamania cen przy obecnym popycie segmentu opakowań – wskazuje Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper.

W 2018 r. Arctic starał się rekompensować niekorzystny wpływ wyższych cen surowca na marże, wprowadzając podwyżki cen papierów, co jednak okazało się niewystarczające do utrzymania marż.

Szef Arctica podtrzymał cel osiągnięcia 10-proc. rentowności operacyjnej segmentu papierniczego najpóźniej w 2022 r. Środkami mającymi przybliżyć spółkę do realizacji tego celu są oszczędności i poprawa efektywności.

– Obszar, w którym widzę największą możliwość ograniczenia kosztów i poprawy naszej pozycji konkurencyjnej, to logistyka. Obecnie mamy za dużo magazynów, za dużo papieru w tych magazynach. Może rozwiązaniem jest mniejsza ilość zapasów, ale zlokalizowanych bliżej klientów – uważa Jarczyński.

Równocześnie Arctic chce się uniezależnić od kurczącego się rynku papierów graficznych.

– Chcemy zmienić strukturę produkcji w kierunku większego udziału wyrobów bardziej specjalistycznych. Obecnie papiery niegraficzne stanowią poniżej 5 proc. naszej produkcji. W perspektywie pięciu–siedmiu lat chcielibyśmy, by było to powyżej 20 proc. – zakłada szef Arctica.

Inwestycje priorytetem

GG Parkiet

Ze względu na pogorszenie wyników, realizowane inwestycje i poziom zadłużenia zarząd spółki rekomendował niewypłacanie dywidendy z zysku za 2018 r.

– Biorąc pod uwagę obecną sytuację finansową wypłata dywidendy byłaby nieracjonalna. Zakładamy, że będzie to jedynie roczna przerwa w wypłacie, a nie odejście od polityki dywidendowej – wyjaśnia Jarczyński.

Zarząd koncentruje się na inwestycjach mających zapewnić utrzymanie konkurencyjności oraz stabilność kosztów energii. Największym projektem jest modernizacja i rozbudowa maszyny papierniczej w fabryce w Kostrzynie, na co spółka chce przeznaczyć ponad 30 mln zł. W efekcie tej inwestycji zdolności produkcyjne zakładu wzrosną z obecnych 280 tys. do 315 tys. ton rocznie, a ich pełne wykorzystanie będzie możliwe w 2020 r. Wkrótce mają też ruszyć prace przy rozbudowie elektrowni wodnej na terenie fabryki w szwedzkim Munkedal. Łącznie planowane nakłady inwestycyjne na 2019 r. wyniosą 110–120 mln zł.

Firmy
Prezes Grupy Wielton: Nastawiamy się na trudny rok. Chcemy powalczyć o udziały
Firmy
Grupa Kęty: dywidenda niższa niż przed rokiem
Firmy
Nierentowne spółki Boryszewa w Niemczech chcą ogłosić upadłość
Firmy
Grupa Boryszew w nowej odsłonie
Firmy
Zdarzenia jednorazowe mogą mocno zmienić wyniki giełdowych firm
Firmy
Boryszew z nową strategią do 2028 roku