Portfel inwestycyjny. Kwietniowe prognozy dla walut, surowców, indeksów

Po dwóch ciężkich miesiącach eksperci coraz odważniej mówią, że czas już na powrót do wzrostów. Skala korekty jest duża, a sezon wyników zapowiada się dobrze.

Publikacja: 06.04.2018 14:00

Portfel inwestycyjny. Kwietniowe prognozy dla walut, surowców, indeksów

Foto: Bloomberg

Marzec był wymagającym miesiącem dla naszych ekspertów od walut, surowców oraz indeksów. Na rynkach akcji miesiąc ten upłynął pod znakiem dalszej korekty, z kolei cenami surowców wstrząsał rozwijający się spór między Stanami Zjednoczonymi a Chinami.

Kurs najważniejszej pary walutowej, czyli EUR/USD, poruszał się dalej w trendzie bocznym, zapoczątkowanym w styczniu. Analitycy wskazywali raczej na umocnienie dolara względem euro. Podobnym zaskoczeniem była słabość indeksów akcji, zarówno w Europie, jak i w USA. Spadki mają jednak to do siebie, że zwykle są bardziej gwałtowne niż wzrost. Dwóm analitykom udało się wykorzystać dużą zmienność na rynkach, dzięki czemu ich portfele dały zarobić po około 10 proc. Mowa o Mateuszu Groszku z Admiral Markets oraz Kamilu Maliszewskim z DM mBanku. Dodatni wynik w marcu udało się wypracować jeszcze Marcinowi Kiepasowi (2,52 proc.) oraz zespołowi DM BOŚ (1,74 proc.), któremu przewodzi Marek Rogalski.

Ogółem portfel walut, surowców oraz indeksów w marcu zarobił solidne 1,94 proc. Oddajmy jednak już głos naszym ekspertom i przyjrzyjmy się, jakie mają prognozy na ten miesiąc.

 

Wiosna sprzyja hossie

W typach na kwiecień przewija się jeden wspólny mianownik – analitycy liczą na spadek zmienności na rynkach akcji, a nawet powrót indeksów do wzrostu. – I kwartał przyniósł bardzo dużą zmienność na rynkach akcji, co spowodowało trwały wzrost indeksu VIX. Spodziewamy się jednak, że sezon wyników w USA przyniesie uspokojenie, a napięcia związane z „wojną handlową" nie będą eskalować, co zaowocuje spadkami indeksu – mówi Maliszewski. Podobne zdanie ma Mateusz Namysł z Raiffeisen Polbanku. Bardziej odważny jest Groszek. – Obecna hossa na rynku amerykańskim powinna być kontynuowana – twierdzi. Jego zdaniem na rynku kapitałowym nie ma problemu z płynnością, dlatego w nadchodzących tygodniach zmienność powinna się ustabilizować na niższym poziomie. – Ponadto sezonowość wspiera wzrost na giełdzie – dodaje Groszek.

Na odbicie indeksów wskazują również inni. Kiepas radzi postawić na duże polskie spółki. – WIG20 stracił od styczniowego szczytu prawie 17 proc. i jest obecnie jednym z najsłabiej zachowujących się indeksów giełdowych na świecie. Wprawdzie przykład 2015 r., gdy spadał on przez dziewięć kolejnych miesięcy, może sugerować, że to dopiero początek trendu spadkowego, ale bardziej prawdopodobne wydaje się, że w krótkim terminie potencjał spadkowy wyczerpał się, a kwiecień może przynieść wzrostowe odbicie z poziomów poniżej 2200 pkt – twierdzi.

– W kwietniu nie ma zbyt wielu wydarzeń mogących wesprzeć euro, dlatego jego ewentualna słabość powinna szczególnie atrakcyjnymi czynić europejskie rynki akcji – zauważa Daniel Schittek z X-Trade Brokers DM. Co innego na temat akcji ma do powiedzenia Michał Pietrzyca z DM BOŚ. Zauważa, że w ostatnich tygodniach każda korekta wzrostowa była wykorzystywana do powiększania prospadkowej pozycji na kontraktach na DAX. – Nadal utrzymuje się krótkoterminowy negatywny stosunek do tego rynku – ocenia. Na spadki, ale rosyjskiego MICEX, wskazuje też Bartosz Sawicki z TMS Brokers.

 

Tańsze euro i ropa

Ciekawie przedstawiają się typy dla walut. Groszek podtrzymuje prognozę odnośnie do EUR/USD. Podkreśla, że wzrost euro oraz słabość dolara nie są poparte fundamentami. Na osłabienie europejskiej waluty liczy też Maliszewski, który zajmuje pozycję krótką na parze EUR/NOK. Warto też postawić na inną skandynawską walutę. – Zakładam, że słabość szwedzkiej waluty jest już za nami, natomiast frank szwajcarski ma moim zdaniem jeszcze potencjał do osłabiania się – komentuje Namysł.

Zdaniem ekspertów w kwietniu możemy spodziewać się osłabienia złotego, zwłaszcza wobec funta z powodu rosnących oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych przez Bank Anglii.

Dwóch analityków przewiduje, że w najbliższych tygodniach dojdzie do spadku cen ropy naftowej. – Rosnąca produkcja surowca w USA, spadające w wolniejszym tempie zapasy (sezonowo w kwietniu powinny one spadać) czy też silniejszy dolar to jedne z czynników, które mogą w tym miesiącu spotęgować przecenę na rynku ropy – analizuje Daniel Schittek z X-Trade Brokers DM.

Spośród surowców spożywczych drożeć mogą kawa i cukier, a tanieć kakao. – Na wykresie kakao trwał rajd wzrostowy przez ostatnich kilka tygodni, który doprowadził do przegrzania tego rynku. Stronie popytu przestały także sprzyjać fundamenty, bowiem poprawiła się pogoda na terenach upraw w Afryce Zachodniej – mówi Dorota Sierakowska z DM BOŚ.

 

 

Dziewięciu ekspertów i ich kwietniowe prognozy dla walut, surowców i indeksów giełdowych

GG Parkiet

Łukasz Wardyn, CMC Markets

EUR/PLN

Pomimo zawirowań na rynkach nie widać istotnego odejścia od ryzykownych aktywów, na przykład złotego. EUR/PLN porusza się w trendzie horyzontalnym i w tym momencie aktualny jest zakres ruchów 4,19–4,24.

Wejście: 4,194, stop loss: 4,175, cel: 4,24.

Złoto

Złoto konsoliduje się od połowy stycznia powyżej trendu spadkowego od 2010 r. i to może świadczyć na korzyść byków. Z drugiej strony siła oporu w okolicach 1350–1370 jest znaczna.

Stop loss: 1308, cel: 1424.

Nikkei 225

Główne światowe indeksy przebywają w okolicach minimów z lutego, ale japoński jest w ciekawszym miejscu. Jeśli wsparcie nad szczytami z 2015 r. zostanie wybronione, indeks może dynamicznie odbić.

Wejście: 20 800, stop loss: 20 200, cel: 23 000.

Marcin Kiepas, analityk

GBP/PLN

Marcowe wybicie funta górą z pięciomiesięcznego kanału spadkowego otworzyło mu drogę do 4,91–4,93 zł. Wzrostowy scenariusz wzmacnia oczekiwana w maju podwyżka stóp procentowych przez Bank Anglii.

Stop loss: 4,74, cel: 4,92.

Ropa WTI

Marcowy zwrot z poziomu styczniowego maksimum w połączeniu z rosnącą produkcją i zapasami ropy w USA tworzy dostateczne przesłanki dla oczekiwania spadku cen tego surowca w kwietniu. Celem są lutowe minima.

Stop loss: 68, cel: 50.

WIG20

Przykład z 2015 r. może sugerować, że to dopiero początek trendu spadkowego, ale bardziej prawdopodobne wydaje się, że w krótkim terminie potencjał spadkowy wyczerpał się, a kwiecień może przynieść wzrostowe odbicie.

Daniel Kostecki, analityk

AUD/USD

Koniec carry trade, czyli kupna waluty wyżej oprocentowanej za niżej oprocentowaną, może powodować dalszą wyprzedaż AUD. Pojawia się też napięcie związane z wojną handlową i spowolnieniem gospodarczym, co zmniejszy popyt na surowce wydobywane m.in. w Australii.

Ropa

Notowania ropy typu WTI ustanowiły silny opór w postaci formacji podwójnego szczytu. Dodatkowo ostatnio wyrównany przez cenę i obroniony szczyt nie spotkał się z dużym zainteresowaniem kupujących. Stąd możliwa dystrybucja na ropie i spadki.

Nasdaq 100

Po dwóch falach przeceny na indeksie pojawił się interesujący układ techniczny (dwie fale spadkowe mają taką samą długość). Na jego podstawie oraz na podstawie możliwego przereagowania rynku możliwy jest dalszy wzrost.

Kamil Maliszewski, DM mBanku

EUR/NOK

Jeden słabszy odczyt o sprzedaży detalicznej w Norwegii wystarczył do mocnej zniżki korony. Perspektywy polityki monetarnej wskazują jednak na pozycję krótką, gdyż podwyżki stóp w Norwegii mogą być już w II połowie roku, a inflacja w strefie euro rozczarowuje. Cel: 9.30.

Soja

Utrzymujemy w portfelu pozycję krótką na soi, która może być jednym z głównych przegranych wojen handlowych pomiędzy USA oraz Chinami. Negatywne szacunki podaży się nie potwierdziły i w tej sytuacji spodziewamy się powrotu do 10,00 USD za buszel. Cel: 10,00.

VIX S&P 500

I kwartał przyniósł dużą zmienność na rynkach akcji, co spowodowało trwały wzrost indeksu. Spodziewamy się jednak, że sezon wyników z USA przyniesie uspokojenie, a napięcia związane z wojną handlową nie będą eskalować. Cel: 17,5.

Mateusz Namysł, Raiffeisen Polbank

CHF/SEK

Zakładam, że słabość szwedzkiej waluty jest już za nami, natomiast frank szwajcarski ma moim zdaniem jeszcze potencjał do osłabiania się.

Kawa

Niskie poziomy cenowe wraz z bliskością istotnych wsparć oferują dobrą relacje potencjalnej nagrody do ryzyka.

VIX S&P 500

Dużo wydarzyło się w ostatnich tygodniach, co zwiększało zmienność na rynkach. Zakładam, że kwiecień będzie nieco spokojniejszy, co powinno sprzyjać spadkowi indeksu zmienności. Cel: 14,5.

Marek Rogalski, DM BOŚ

USD/ZAR

Zwyżki randa miały w ostatnich miesiącach kontekst typowo polityczny – oczekiwania na pozytywne zmiany w gospodarce dzięki nowym władzom. Wycena zaszła za daleko, a tymczasem nastroje na rynkach EM stają się coraz bardziej napięte. Wejście: 11,45, stop loss: 10,6.

Kakao

Na kakao przez ostatnich kilka tygodni trwał rajd wzrostowy, który doprowadził do przegrzania. Stronie popytowej przestały też sprzyjać fundamenty, bo poprawiła się pogoda na terenach uprawy kakao w Afryce Zachodniej. Wejście: 2600, stop loss: 2700, cel: 2360 USD/t.

DAX

Ostatnie tygodnie pokazały, że każdą korektę wzrostową wykorzystywano do powiększania prospadkowej pozycji na DAX. Nadal utrzymuje się krótkoterminowy negatywny stosunek do tego rynku. Wejście: 12 606, stop loss: 13 340, cel: 11 080.

Daniel Schittek, X-Trade Brokers DM

EUR/CAD

Po większej fali osłabienia dolara kanadyjskiego istnieje obecnie szansa na jego wzrostowe odreagowanie. W lutym inflacja w Kanadzie przyspieszyła powyżej celu, wywierając presję na Bank Kanady. Dodatkowo ustaje ryzyko związane z umową handlową NAFTA.

Ropa WTI

Rosnąca produkcja ropy w USA, spadające w wolniejszym tempie zapasy czy też silniejszy dolar to czynniki, które mogą w tym miesiącu spotęgować przecenę na rynku ropy. Po dwukrotnym odbiciu ceny od 66,50 dolara możliwy jest spadek do okolic 59 dolarów.

DAX30

Wraz z nadejściem wiosny rynki akcji mają sporą szansę na powrót hossy. W kwietniu nie ma zbyt wielu wydarzeń mogących wesprzeć euro, dlatego jego ewentualna słabość powinna szczególnie atrakcyjnymi czynić europejskie rynki akcji.

Bartosz Sawicki, TMS Brokers

AUD/CAD

Rynki zdominowane są przez temat wojen walutowych. Skoncentrowanie się Białego Domu na relacjach z Chinami i spadki cen metali przemysłowych bodą w AUD. Ulgę po rozładowaniu napięć wokół porozumienia NAFTA powinien odczuwać CAD.

Cukier

Kurs cukru w tym roku spadł już około 20 proc. i jest na długoterminowym dnie. Ostatnia odsłona zniżek oderwała notowania od fundamentów. Przy wysokich cenach ropy należy oczekiwać, że wysoki odsetek brazylijskich zbiorów trzciny cukrowej trafi do produkcji etanolu.

MICEX

Nasilenie napięć na rynkach bazowych i wzrost zmienności powinny wywołać trwalsze schłodzenie nastawienia względem rynków wschodzących. Rosyjski rynek akcji będzie podatny na spadki także w obliczu wyczerpanego potencjału zwyżek ropy.

Mateusz Groszek, Admiral Markets

EUR/USD

Ostatnie zwyżki euro oraz słabość dolara amerykańskiego nie są poparte analizą fundamentalną. Oprócz tego fundusze lewarowane posiadają w swoim portfelu zbyt dużą ilość pozycji długich. Ich zamykanie powinno doprowadzić do mocniejszej korekty kursu.

Gaz ziemny

W poprzednim miesiącu gaz okazał się po raz kolejny jednym z gorzej zachowujących się surowców. Ostatnia wyprzedaż nie jest potwierdzona przez pozostałe surowce energetyczne. Scenariusz wzrostowy wspiera również analiza techniczna oraz sezonowość. Cel: 3.

VIX S&P 500

Obecna hossa na rynku amerykańskim powinna być kontynuowana. Na rynku kapitałowym nie mamy problemu z płynnością, dlatego w nadchodzących tygodniach zmienność na rynku powinna się ustabilizować na niższym poziomie. Cel: 14.

 

Pytania do... Mateusza Groszka, analityka Admiral Markets

Jakie są argumenty za uspokojeniem na rynkach?

Głównym argumentem przemawiającym za spadkiem zmienności na rynkach akcji jest hossa, która jeszcze się nie zakończyła. Warto zauważyć, że od początku roku indeks S&P 500 stracił na wartości jedynie 1 proc., co nie jest niczym nadzwyczajnym. Oprócz tego na rynek zawitał zbyt duży pesymizm, co zawsze zwiastowało mocniejsze odbicie cen akcji. Mimo że analiza fundamentalna wskazuje na przewartościowanie, to obecny rynek byka prawdopodobnie będzie kontynuowany przez następne dwa–trzy kwartały. Dopiero wtedy, kiedy zabraknie zaufania oraz płynności w sektorze międzybankowym, możemy się spodziewać bessy. Oprócz tego statystycznie przez trzy ostatnie rynki byka zdarzały się korekty dwu–trzymiesięczne, po czym wracaliśmy do trendu wzrostowego.

Czy wzrost ma szansę powrócić również na GPW?

Przy analizie polskiego rynku kapitałowego warto spojrzeć na zachowanie się szerokiego indeksu państw rozwijających się. Od początku roku MSCI Emerging Markets stracił na wartości niecałe 0,25 proc., natomiast WIG20 ponad 8 proc. Po raz kolejny możemy zaobserwować bardzo dużą dywergencję, gdzie szeroki indeks emerging markets radzi sobie o wiele lepiej od WIG20. Podobną sytuację mieliśmy pod koniec 2016 r., gdy MSCI EM notował wzrost, a polski indeks znajdował się w konsolidacji. Cała dywergencja została zniwelowana w 2017 r. Tym razem może być podobnie, dlatego obecną wyprzedaż na polskim rynku kapitałowym możemy uznać jedynie za korektę trendu wzrostowego. Oprócz tego polski rynek należy zaliczyć do jednego z najtańszych na świecie. Wskaźnik P/E dla WIG20 znajduje się poniżej 13, natomiast dla MSCI EM nieco ponad 16. Z kolei gdy spojrzymy na Stany Zjednoczone, to wskaźnik ten wynosi ponad 24. Nie należy oczekiwać, że dywergencja pomiędzy EM a DM (developed markets) zostanie do końca zniwelowana, ale powinna zostać zmniejszona, dlatego hossa na GPW prawdopodobnie się utrzyma.

Jak wojna handlowa może wpłynąć na notowania głównych walut?

Na dzień dzisiejszy rynek walutowy przyjmuje ze spokojem możliwą wojnę handlową USA–Chiny. Aczkolwiek w dłuższym terminie nakładanie kolejnych ceł na produkty importowane z Chin nie odbędzie się bez odwetu. Wojna handlowa między światowymi gospodarkami może doprowadzić do spowolnienia gospodarczego w Chinach i Stanach Zjednoczonych. Spowolnienie gospodarcze negatywnie odbiłoby się na dolarze amerykańskim, co doprowadziłoby do jego deprecjacji. Natomiast słabszy dolar amerykański przełoży się na większy eksport amerykańskich produktów i zmniejszenie importu, co pomoże zasypać olbrzymi deficyt amerykańskiej gospodarki.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty