Fundusze: Teoria i praktyka

Choć teoretycznie to wysoki udział obligacji korporacyjnych powinien zapewnić stabilność wyników (obligacje korporacyjne są niepłynne, najchętniej wyceniane są więc metodą liniową), a te z wysokim udziałem papierów skarbowych lub papierów zagranicznych (prawie wszędzie płynność rynku obligacji korporacyjnych jest wyższa niż u nas) są w większym stopniu narażone na wpływ zmienności wyceny, to w praktyce dzieje się wręcz odwrotnie.

Publikacja: 17.02.2020 05:00

Fundusze: Teoria i praktyka

Foto: Adobestock

Ale tylko dlatego, że globalny rynek obligacji podąża jednostajnie w jednym kierunku – trwa bezprecedensowa hossa sprowadzająca rentowności coraz niżej i niżej pod każdym pretekstem (obecnie – koronawirusa), choć wydaje się, że w niektórych przypadkach nie ma to logicznego uzasadnienia. Niemniej i w czasie tej wieloletniej hossy zdarzają się znaczące korekty głównego trendu, co dla zarządzających jest okazją do zawierania transakcji, których celem jest ochrona lub odwrócenie pozycji. Oznacza to jednak wprowadzenie elementu spekulacyjnego, który może mieć wpływ na osiągane wyniki w zależności od tego, jak rozwinie się sytuacja na rynku papierów skarbowych, i od ich udziału w poszczególnych portfelach.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Obligacje
Jak zarobić 10 proc. na rynku długu?
Obligacje
Pożegnanie z dwucyfrowymi zyskami z obligacji firm
Obligacje
Polacy obrazili się na obligacje. Słusznie?
Obligacje
Na papiery USA jeszcze przyjdzie pora
Obligacje
Najważniejsze to gdzie cykl obniżek się zakończy
Obligacje
Michał Stajniak, XTB: Ostatni dzwonek na inwestycje w obligacje
Reklama
Reklama