Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ale tylko dlatego, że globalny rynek obligacji podąża jednostajnie w jednym kierunku – trwa bezprecedensowa hossa sprowadzająca rentowności coraz niżej i niżej pod każdym pretekstem (obecnie – koronawirusa), choć wydaje się, że w niektórych przypadkach nie ma to logicznego uzasadnienia. Niemniej i w czasie tej wieloletniej hossy zdarzają się znaczące korekty głównego trendu, co dla zarządzających jest okazją do zawierania transakcji, których celem jest ochrona lub odwrócenie pozycji. Oznacza to jednak wprowadzenie elementu spekulacyjnego, który może mieć wpływ na osiągane wyniki w zależności od tego, jak rozwinie się sytuacja na rynku papierów skarbowych, i od ich udziału w poszczególnych portfelach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W II kwartale wartość przeprowadzonych emisji obligacji korporacyjnych (z wyłączeniem banków i pokrewnych) po raz trzeci z kolei oscylowała wokół 4 mld zł, ale w ujęciu 12-miesięcznym była najniższa od dwóch lat.
W strukturze posiadaczy skarbowych papierów wartościowych zagraniczne podmioty odgrywają coraz mniejszą rolę. Ich miejsce wypełniają krajowi inwestorzy instytucjonalni i indywidualni.
Zagraniczne fundusze, po sporych zakupach na początku roku, trzeci miesiąc z rzędu zredukowały zaangażowanie w polskie papiery skarbowe. Rynek pozostaje jednak chłonny dzięki krajowym inwestorom instytucjonalnym i indywidualnym. Pytanie, jak długo.
Listy zastawne banków hipotecznych zabezpieczone kredytami hipotecznymi, uchodzą za najmniej ryzykowne papiery wartościowe. Ale nie znaczy to jeszcze, że będą pasowały do każdego portfela inwestycyjnego.
Obligacje mogą być atrakcyjnym źródłem budowania długoterminowej płynności, zwłaszcza w środowisku malejących stóp procentowych – twierdzi wiceprezes Ewa Ogryczak.
Ministerstwo Finansów przedstawiło ofertę detalicznych obligacji skarbowych na lipiec. Na co mogą liczyć inwestorzy?