Udział kobiet we władzach spółek giełdowych na stabilnym poziomie

Kobiety i biznes. Mimo że badania wskazują pozytywną relację między zwiększeniem zatrudnienia kobiet a wzrostem PKB, postęp w tym zakresie jest nadal niewystarczający.

Publikacja: 07.03.2021 15:28

Udział kobiet we władzach spółek giełdowych na stabilnym poziomie

Foto: Adobestock

Dokument „The Impact of Covid-19 on Women" wydany przez ONZ zwraca uwagę, że kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni, posiadają mniejsze oszczędności, a ich miejsca pracy częściej nie są zabezpieczone socjalnie, co sprawia, że kobiety są też bardziej podatne na skutki spowolnienia gospodarczego. Nierówności dochodowe wynikają m.in. z niższej reprezentacji kobiet na stanowiskach zarządczych, co przekłada się na ich niższe zarobki.

Według danych Global Gender Gap Report 2020 World Economic Forum, mimo że zauważalne są postępy w zakresie redukcji nierówności płci, to jednak nadal jesteśmy daleko od osiągnięcia „globalnego" parytetu. Prognozowane osiągnięcie pełnej równości zajmie 99,5 roku (dane dla 107 krajów) przy założeniu postępu w likwidowaniu nierówności. Jeśli tempo likwidacji luki płci nie przyśpieszy, osiągnięcie pełnej równości w tym zakresie może zająć nawet 257 lat. Na czele rankingu niezmiennie znajdują się kraje Europy Północnej, co raczej nie jest zaskoczeniem, gdyż podobnie było w poprzednich latach – Islandia zajmuje pozycję lidera już 11. rok z rzędu. Polska znalazła się na 40. miejscu wśród 153 badanych krajów.

Największe nierówności dostrzegalne są w zakresie wzmacniania pozycji kobiet w polityce – choć wskaźniki powoli się poprawiają, kobiety średnio zajmują tylko 25 proc. miejsc we władzach krajów na całym świecie, a jedynie 21 proc. z 3343 ministrów to kobiety. W ciągu ostatnich 50 lat aż w 85 ze 153 badanych krajów kobiety nigdy nie stały na czele państwa, ponadto wciąż w niektórych krajach nie są w ogóle reprezentowane we władzach.

GG Parkiet

Jednocześnie z opublikowanego w ub.r. raportu o udziale kobiet we władzach spółek z indeksu STOXX600 wynika, że kobiety stanowią 27 proc. zarządów oraz 33 proc. rad nadzorczych tych podmiotów. Jednocześnie w 4,7 proc. spółek stanowisko prezesa zajmuje kobieta. Z perspektywy geograficznej najlepiej w tym zestawieniu wypadają podmioty z Francji, Wielkiej Brytanii i Szwecji. Na drugim biegunie są Niemcy i Szwajcaria. Ciekawie na tym tle prezentują się dane dla spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

W zarządach i spadek, i wzrost

Wszystkie wydarzenia minionego roku zachodziły w cieniu pandemii koronowirusa. W tym kontekście szczególnie interesująca może być ocena jej wpływu na strukturę władz spółek giełdowych. Na GPW przeanalizowaliśmy dane udostępniane przez wszystkich emitentów z podziałem na spółki notowane na rynku regulowanym i alternatywnym (NewConnect). Skupiliśmy się na weryfikacji składów zarządów oraz rad nadzorczych oraz sprawdziliśmy udział kobiet na stanowiskach prezesa, członków zarządów czy przewodniczących i członków rad. Wykorzystaliśmy bazę danych Notoria Serwis i informacje według stanu na koniec 2020 r. Okazuje się, że rozkład stanowisk w tych organach może być zróżnicowany zarówno w przypadku spółek z Głównego Rynku GPW, jak i NewConnect.

W ub.r. udział kobiet w zarządach spółek z rynku regulowanego i alternatywnego niewiele się zmienił. W przypadku spółek notowanych na rynku podstawowym i równoległym GPW wskaźnik udziału kobiet w zarządach wyniósł 12,1 proc. Oznacza to nieznaczny spadek w stosunku do danych z 2019 r., kiedy udział kobiet kształtował się na poziomie 12,5 proc., rekordowym w okresie ostatnich dziesięciu lat. Tegoroczny wynik jest drugim z najwyższych w historii prowadzonych badań. Jednocześnie wskaźnik ten kształtuje się w całym analizowanym okresie w przedziale 11–12 proc., co może oznaczać pewną stabilizację, ale też brak relatywnej siły do zmiany tego trendu.

Zarządy spółek na rynku NewConnect w 2020 r. w 14 proc. składały się z kobiet, co oznacza wzrost w relacji do poprzedniego roku o 1 pkt proc. Tegoroczny wynik oznacza jednocześnie powrót do poziomu sprzed pięciu lat, choć nadal jest to poniżej wyniku w rekordowym okresie, czyli w latach 2017–2018, kiedy kobiety odpowiadały za blisko 15 proc. zarządów spółek rynku alternatywnego. Obserwowane w tym roku zmiany mogą być determinowane zarówno zmianami składów zarządów spółek notowanych, wycofaniem z obrotu 16 spółek, gdzie kobiety mogły być słabiej prezentowane w ich władzach, oraz debiutami 14 nowych spółek, które charakteryzują się mniejszą obecnością mężczyzn w ich władzach.

W przeprowadzonych przez nas analizach zweryfikowaliśmy również udział kobiet na poszczególnych stanowiskach władz wykonawczych. Tak jak w przypadku ogólnego udziału kobiet we władzach, ich reprezentacja jest wyższa dla NewConnect niż Głównego Rynku. Kobiety na stanowisku prezeski są w 5,8 proc. spółek na rynku regulowanym, z kolei w przypadku rynku alternatywnego wskaźnik ten wynosi 9,8 proc. Na kolejnych stanowiskach reprezentacja kobiet jest jeszcze wyższa. Kobiety jako członkinie zarządów lub wiceprezeski w przypadku największych spółek giełdowych to 14,6 proc. tych gremiów.

Na NewConnect udział kobiet pełniących rolę członkiń zarządów i wiceprezesek wynosi 19,5 proc. Dane te pokazują, że na rynku NewConnect, a więc rynku dla firm mniejszych pod względem wartości rynkowej, które często działają w innowacyjnych branżach, jest więcej podmiotów otwartych na dywersyfikację swoich władz niż na rynku regulowanym, który charakteryzuje się dużą liczbą spółek z tradycyjnych branż, posiadających wieloletnią historię i stosunkowo wysoką wartość rynkową.

Coraz więcej kobiet w radach

W 2020 r. zanotowaliśmy wzrost udziału kobiet w radach nadzorczych spółek na obydwu rynkach GPW. Na koniec roku wskaźnik różnorodności dla rynku regulowanego wynosił 16 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 15,9 proc. Tym samym w 2020 r. wskaźnik ten znalazł się na rekordowym poziomie w ostatnich dziesięciu latach. Wydaje się, że to ważny sygnał, który wskazuje na konsekwentny i sukcesywny wzrost reprezentacji kobiet w organach nadzorczych spółek publicznych. Udział kobiet wzrósł również w radach spółek notowanych na NewConnect. Po spadku do 20,3 proc. w 2019 r. w zeszłym roku wzrósł on do 21,2 proc., co oznacza, że jest to już niewiele mniej niż poziom z lat 2016–2018, kiedy kobiety stanowiły 23 proc. składów organów nadzorczych na tym rynku.

Obserwowany w ostatnim roku wzrost zróżnicowania zarządów odpowiada ogólnoświatowym trendom, a przyczyn tego zjawiska można upatrywać we wpływie pandemii koronawirusa.

Sekretarz Generalny ONZ António Guterres zwrócił uwagę na ryzyko odwrócenia – w wyniku pandemii Covid-19 – postępu, jaki dokonywał się w ostatnich latach w obszarze równości płci i praw kobiet. Z drugiej strony pandemia może również stanowić rzadką szansę na przełamanie stereotypów dotyczących płci i pokazanie, że przywództwo oraz podejmowanie decyzji powinny być dzielone po równo, aby odbudowywany świat był lepszy i bardziej równościowy.

Nowe otoczenie i nowe potrzeby spółek giełdowych prowadzą również do zmian w składach organów nadzorczych. To może być również dobry sygnał do zmian w obsadzie stanowisk w zarządach spółek. Z historycznych analiz wynika, że struktura rady nadzorczej spółki w krótkim czasie znajduje odzwierciedlenie w strukturze jej zarządu.

Z punktu widzenia obsady poszczególnych stanowisk w radach nadzorczych kobiety stanowią większą wagę niż w przypadku zarządów. Wskaźnik różnorodności na stanowisku przewodniczącego wyniósł w 2020 r. 10 proc. dla rynku regulowanego i 16,5 proc. dla NewConnect. Co ciekawe, na stanowisku wiceprzewodniczących rad nadzorczych na rynku regulowanym kobiet jest mniej niż na pozycji przewodniczącego i wskaźnik ten wynosi 8,9 proc. Natomiast ponaddwukrotnie wyższa jest obecność kobiet na pozostałych stanowiskach organów nadzorczych i jest to 18,2 proc. W przypadku NewConnect zróżnicowanie rad na stanowisku wiceprzewodniczącego wynosi 20,2 proc., a na pozostałych stanowiskach, czyli sekretarza i członka rady nadzorczej, sięga 22 proc. A więc to właśnie ta grupa jest w najwyższym stopniu reprezentowana przez kobiety we wszystkich analizowanych spółkach notowanych na GPW.

Rekord w WIG20

Ubiegły rok to kolejny okres wzrostu różnorodności zarządów z punktu widzenia reprezentacji kobiet w podziale na główne indeksy giełdowe. Z naszych analiz wynika, że w przypadku WIG20 i sWIG80 nastąpił wzrost udziału kobiet we władzach spółek, a w indeksie mWIG40 ich udział nieznacznie spadł.

Udział kobiet wśród spółek z WIG20 wzrósł z 14,5 proc. w 2019 r. do 16,3 proc. w ub.r. i jest to najwyższy poziom w okresie ostatnich siedmiu lat. Obecnie najwięcej kobiet w tym indeksie jest reprezentowanych w spółkach branży finansowej i telekomunikacyjnej. Zmiany te zostały również wzmocnione pojawieniem się w minionym roku nowych spółek w indeksie giełdowych liderów. W miejsce mBanku pojawiło się Allegro, a Play został zastąpiony przez Asseco. Każda z tych nowych spółek ma kobiety w składzie swoich zarządów.

W przypadku mWIG40, po wzroście udziału kobiet do rekordowego poziomu 12,9 proc. w 2019 r., w 2020 roku nastąpił nieznaczny spadek ich reprezentacji we władzach spółek tego indeksu do 11,9 proc. Podobnie jak w przypadku WIG20, najwięcej kobiet było zatrudnionych w spółkach branży finansowej, na kolejnej pozycji znajdują się spółki handlowe oraz nowych technologii.

Na koniec 2020 r. udział kobiet we władzach spółek z sWIG80 powrócił do trendu wzrostowego i wyniósł 10,7 proc. Rekordowy poziom tego wskaźnika zanotowano w 2018 r., kiedy było to 12,8 proc. Największą różnorodność zarządów spółek z sWIG80 widać w przypadku takich branż jak finanse, media i usługi budowlane.

Wyniki badań udziału kobiet we władzach emitentów giełdowych należy traktować coraz bardziej jako istotne źródło informacji w procesie analizy i inwestycji w akcje spółek. Obserwujemy bowiem wyraźny trend rosnącego znaczenia danych niefinansowych w procesie inwestycji na rynku kapitałowym. W tej grupie znajdują się głównie dane środowiskowe czy dane z zakresu ładu korporacyjnego. Jednak ich ważnym uzupełnieniem są kwestie społeczne, a w grupie tej znajdują się również informacje dotyczące różnorodności. Rosnące znaczenie tych danych potwierdzają obserwacje z rynku amerykańskiego, gdzie coraz więcej spółek raportuje poziom różnorodności. Wciąż jednak wzrost liczby takich spółek jest niewystarczająco szybki. Z przeprowadzonych analiz wynika, że tylko 30 proc. spółek z indeksu S&P 500 podaje dane w tym zakresie. Obecnie decyzja o ujawnianiu informacji dotyczących różnorodności pozostaje w gestii samych emitentów, natomiast amerykańska Komisja Nadzoru Finansowego, biorąc pod uwagę potrzeby zgłaszane przez inwestorów, planuje nałożyć na spółki obowiązek raportowania tych danych.

Kryzys spowodowany pandemią wywarł nieproporcjonalny wpływ na kobiety we wszystkich dziedzinach – od zdrowia, po gospodarkę, bezpieczeństwo i ochronę socjalną. Według danych WHO 70 proc. pracowników służby zdrowia narażających swoje życie to kobiety. Ponadto nadal zdecydowanie więcej kobiet niż mężczyzn wykonuje niskopłatne prace, np. w sektorze usług, lub jest zatrudnionych w szarej strefie, przez co są one bardziej narażone na utratę pracy i brak systemowego wsparcia. Dlatego ONZ rekomenduje zwrócenie szczególnej uwagi na kwestię nierówności płci przy podziale środków z programów pomocowych.

Warte przytoczenia są dane z USA ze stycznia 2021 r. National Women's Law Center (w oparciu o statystyki Bureau of Labor Statistics). Od początku pandemii w Stanach kobiety utraciły 5,4 miliona miejsc pracy. Wynika to nie tylko z faktu likwidacji etatów, ale także z nierówności związanych z łączeniem przez kobiety ról zawodowych i opiekuńczych. Znaczne obciążenie tymi drugimi spada w nieproporcjonalnie większym stopniu na kobiety, często zmuszając je do rezygnacji z pracy. Pokazuje to istnienie ukrytej luki płci, którą trudniej dostrzec w statystykach. Kobiety rezygnujące z pracy są bowiem ujmowane w badaniach jako te, które dokonały tego z własnej woli. Tymczasem eksperci określają tę sytuację mianem „constrained choice" (wymuszony wybór), zwracając uwagę, że decyzje o rezygnacji z pracy zarobkowej w przypadku kobiet często są determinowane odgórnie, np. poprzez przepisy wprowadzające obowiązkową naukę zdalną, a tym samym obowiązkową opiekę nad dzieckiem w domu. Z przywołanego we wstępie dokumentu wynika również, że to kobiety stanowią również zdecydowaną większość gospodarstw domowych z jednym rodzicem oraz poświęcają trzy razy więcej czasu na nieodpłatną opiekę i prace domowe – średnio 4,1 godz. dziennie, podczas gdy dla mężczyzn wskaźnik ten wynosi 1,7 godz. dziennie. Pandemia jedynie pogłębiła istniejące wcześniej nierówności, ujawniając słabości wielu systemów społecznych, politycznych i gos­podarczych w zakresie likwidowania nierówności płci.


Marta Rogalska, UN Global Compact Network Poland

dr Tomasz Wiśniewski, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie

Parkiet PLUS
100 lat nie kończy historii złotego, ale zbliża się czas euro
Parkiet PLUS
Dobrze, że S&P 500 (trochę) się skorygował po euforycznym I kwartale
Parkiet PLUS
Szukajmy spółek, ale też i inwestorów
Parkiet PLUS
Wynikowi prymusi sezonu raportów
Parkiet PLUS
Złoty – waluta, która przetrwała największe kataklizmy
Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?