Po słabym roku przyszedł rok dobry, wynika z opublikowanego dziś rocznego sprawozdania finansowego Grupy Żywiec za 2018 r. Wynika z niego, że skonsolidowane przychody ze sprzedaży wzrosły o 5 proc. do 3,324 mld  zł z 3,165mld rok wcześniej. Skonsolidowany zysk z działalności operacyjnej wzrósł o 24 proc. do 415,3 mln zł. Skonsolidowany zysk netto wzrósł dokładnie o jedną czwartą do 324 mln zł.

Tradycyjnie dobre wyniki spółka przypisuje długiemu latu połączonemu z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej. Zauważalną zmianą jest też średnia cena piwa, konsumenci kupowali chętniej droższe piwa i nie tylko lagera. Rosła też sprzedaż relatywnie nowych półek z piwem, zwłaszcza bezalkoholowych, których sprzedaż się podwoiła.

- Skuteczna odpowiedź na wzrost zainteresowania konsumentów droższymi markami piwa oraz rozwój oferty piw bezalkoholowych zaowocowała zwiększeniem przychodów z każdego hektolitra piwa aż o 7 proc. – mówi Francois-Xavier Mahot, nowy prezes zarządu Grupy Żywiec i zapowiada kontynuację strategii w tym roku.

Pod koniec 2018 Żywiec podpisał umowę kupna za pół miliarda zł Browarów Namysłów od poprzedniego właściciela, firmy Chicago Poland Investment Group LLC,  Finalizacja transakcji czeka jeszcze na zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.