Sprawił to dolar umacniający  się na skutek pogłębiającego się konfliktu między USA a Chinami.

W tym roku złoto wciąż jest ponad 35 proc. na plusie i 2020 r. może być najlepszy dla tego kruszcu od ponad czterech dekad. Powinny mu sprzyjać takie czynniki jak pandemia, ujemne realne stopy procentowe, generalnie słabszy dolar oraz ryzyka geopolityczne, wylicza Bloomberg.

Analitycy Bank of America podtrzymują swoją prognozę, że w ciągu 18 miesięcy złoto może podrożeć do 3 tys. dolarów a srebro w 2021 r. ma szanse osiągnąć poziom 35 USD za uncję.