Tuż po tym jak rozpoczął się handel, główne indeksy giełdowe na Starym Kontynencie ruszyły w górę, jednak wzrosty nie zostały utrzymane do końca dnia. Ostatecznie sesja zakończyła się pod kreską. Niemiecki indeks giełdowy DAX stracił 0,33%, z kolei francuski CAC40  przecenił się 1,4%, a londyński FTSE100 zamknął się 1,66% niżej. Spadki obserwowaliśmy także na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie gdzie indeks 20 największych spółek stracił 1,22% . Wśród polskich blue chipów najgorzej radziły sobie spółki PGE, PZU, PKO BP, gdzie przecena przekroczyła 5%. Z kolei na plusie sesję zakończyły tylko CD Projekt, PKN Orlen, JSW, i Allegro.

Jeśli chodzi natomiast o sesję za oceanem, tutaj również widać gorsze nastroje. Główne indeksy giełdowe w Stanach Zjednoczonych korygują zeszłotygodniowe wzrosty. W momencie przygotowywania tego komentarza najmocniej traci Russell, gdzie spadki przekraczają 1,5%, z kolei Dow Jones zniżkuje 1,23%, S&P500 traci 0,8%, a Nasdaq notowany jest 0,6% niżej. Warto jednak zaznaczyć że pomimo dzisiejszych spadków, ten miesiąc i tak jest bardzo dobry (jeden z najlepszych w historii) dla amerykańskich indeksów. W listopadzie mogliśmy obserwować solidne wzrosty, które były głownie napędzane przez wybory w USA, pozytywne wiadomości dotyczące szczepionki na koronawirusa, a także ogólnie lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych. Czy grudzień przyniósł korektę, a może dalszy rajd na rynku akcji?

Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB
[email protected]