Zysk netto sięgnął nieco ponad 61 mln zł. Rok wcześniej spółka wypracowała niecałe 30 mln zł zysku netto.

Skonsolidowane przychody z wynagrodzenia stałego za zarządzanie funduszami inwestycyjnymi i portfelami klientów indywidualnych w roku obrotowym 2020/2021 wyniosły 82,4 mln zł wobec 63,7 mln zł w analogicznym okresie roku obrotowego 2019/2020. Natomiast skonsolidowane przychody z wynagrodzenia zmiennego sięgnęły 82,2 mln zł wobec 38,7 mln zł w okresie lipiec 2019 r. - czerwiec 2020 r.

Jak podano w raporcie, niskie stopy procentowe przyczyniły się do radykalnego spadku atrakcyjności depozytów bankowych. "Inwestorzy rozpoczęli poszukiwania innych form lokowania posiadanych środków finansowych w celu osiągnięcia wyższych stóp zwrotu niż w przypadku tradycyjnych lokat, a także zabezpieczenia się przed bieżącą i przyszłą inflacją. Coraz więcej pieniędzy zaczęło napływać do funduszy inwestycyjnych. Trend ten trwał przez cały 2020 i utrzymał się w pierwszym półroczu 2021. Beneficjentem tej zmiany stał się też Skarbiec TFI" - czytamy w raporcie.

Łączna suma aktywów netto pod zarządzaniem Skarbiec TFI sięgnęła na koniec czerwca 2021 r. 6,8 mld zł. Oznacza to, w porównaniu z końcem czerwca 2020 r., wzrost o ponad 2,5 mld zł.