Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Następnie będzie bardzo dużo aktywów OZE i gazowych stabilizujących OZE – bo to wynika z planu do 2040 r. Zostaną tylko bloki, które kończymy dziś budować. Przypominam, że w czwartek oddajemy nowe bloki w Jaworznie i Opolu – dodał Wasiłek.
Wizja ta jest jednak znacznie śmielsza niż zakładana przez projekt polityki energetycznej Polski do 2040 r. Według niego w 2040 r. moc polskich elektrowni atomowych miałaby dobijać do 6 GW, zaś produkcja energii z atomu – 42 TWh. Dla porównania energetyka słoneczna (fotowoltaika) miałaby wówczas dostarczać 20 GW (20 TWh), wiatrowa – 11 GW (43 TWh), a węgiel – 13 GW (75 TWh). Inna sprawa, że znaczna część środowiska sprzyjającego koncepcji całkowitego zerwania z węglem przyznaje, że energetyka nuklearna to jedyna „czysta" technologia poza OZE. I mająca pewien potencjał stabilizowania systemów opartych na OZE.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółki dystrybucyjne będące częścią grup energetycznych, zgodnie z założeniami pakietu antyblackoutowego powinny ściślej współpracować z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi. Spółki są wobec tego zdystansowane.
Podstawowy pomysł transformacji spółek energetycznych za czasów PiS ostatecznie trafił do kosza. Rząd jednak widzi problem utrzymania w systemie stabilnych źródeł energii i ma nowy pomysł.
Polska Grupa Energetyczna chce, aby Komisja Europejska pozwoliła na zwolnienie z systemu zakupu uprawnień do emisji CO2 elektrowni konwencjonalnych, które służą jako stabilizatory systemu energetycznego. Co więcej spółka chce podnieść limit pracy takich elektrowni.
Spółki energetyczne systematycznie zwiększają inwestycje w sieci. W poprzednim roku było to ponad 14 mld zł. W kolejnych latach może być jeszcze więcej.
Plany rządu dotyczące powstania stref rozwoju powinny przyspieszyć. Tego chce ministerstwo klimatu i środowiska. Na szali kolejne środki z KPO.
Polska Grupa Energetyczna przedłożyła Komisji Europejskiej uwagi dotyczące funkcjonowania Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) w ramach planowanej rewizji unijnej dyrektywy. Spółka chce rozszerzenia możliwości wyłączenia elektrowni konwencjonalnych z konieczności zakupu uprawnień EU ETS.