APS Energia: Czwarty kwartał będzie decydujący

Notowana na rynku głównym giełdy firma APS Energia w I półroczu odczuła skutki pandemii, przez którą spadły przychody i powiększyła się strata. Zarząd mówi jednak, że jest duża szansa, że cały rok grupa zamknie na plusie. Akcje spółki zdrożały od początku roku o 3 proc., do 1,99 zł.

Publikacja: 02.09.2020 05:00

Piotr Szewczyk, prezes APS Energia

Piotr Szewczyk, prezes APS Energia

Foto: parkiet.com

APS Energia jest projektantem i producentem systemów zasilania awaryjnego m.in. dla energetyki, energetyki atomowej, przemysłu naftowo-gazowego, wojska i innych branż. W I półroczu grupa wypracowała 30,1 mln zł przychodów, co oznacza spadek o 38,3 proc. rok do roku. Strata netto wzrosła do 7,9 mln zł wobec 3,9 mln zł straty w poprzednim roku.

– Pierwsze dwa kwartały pod względem wyników tradycyjnie należą do najsłabszych w roku. Spadek przychodów rok do roku wynikał przede wszystkim z przesunięcia istotnej części dostaw na kolejne okresy przy jednocześnie mniejszej sprzedaży na rynku polskim i rosyjskim. Jest duża szansa, że w całym 2020 r. nasza grupa wyjdzie na plus. Pamiętajmy, że końcówka roku jest zwykle dla spółki najlepsza. Zdarza się, że w czwartym kwartale produkujemy więcej niż we wszystkich trzech poprzednich. Trudno natomiast przewidzieć, jak pandemia odbije się na wynikach, możemy nadal mieć problem z odbiorem urządzeń przez klientów – powiedział Piotr Szewczyk, prezes APS Energii.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Energetyka
Rząd składa deklaracje ciepłownictwu
Energetyka
Nowe bloki gazowe Energi wybuduje Siemens
Energetyka
Coal Energy ma ważny list intencyjny. Będą środki na inwestycje w polski węgiel?
Energetyka
Dystrybucja w spółkach energetycznych rozkwita. Czyim kosztem?
Energetyka
Enea chce zakończyć rok z nowymi OZE. W przyszłym roku pojawią się magazyny energii
Energetyka
Enea gorzej radzi sobie w produkcji energii elektrycznej
Reklama
Reklama