Czekając na zielone światło od KNF, prezes i główny akcjonariusz Bartosz Kazimierczuk kupuje akcje na NewConnect. Od połowy września menedżer zainwestował 276 tys. zł, z czego 170 tys. przed weekendem.

– Spadek kursu, jaki obserwujemy w ostatnim czasie, pokazuje tendencję na rynku małych i średnich spółek, natomiast absolutnie nie odzwierciedla sytuacji Tower Investments. Jestem przekonany, że po przejściu na duży parkiet, zrealizowaniu prognozy na 2017 r. i konsekwentnym realizowaniu strategii notowania dynamicznie wzrosną – komentuje Kazimierczuk.

Za okres od 1 listopada 2016 r. do 31 grudnia 2017 r. firma prognozuje 14 mln zł zysku netto, a w 2018 r. (rok obrotowy będzie równy kalendarzowemu) 19,4 mln zł czystego zarobku.

Deweloper złożył prospekt w związku z planem przeprowadzki z NewConnect na GPW pod koniec czerwca. Liczy na zatwierdzenie w najbliższym czasie. Na razie nie wiadomo, czy przenosinom będzie towarzyszyć podwyższenie kapitału – prospekt będzie dawać taką możliwość.

– Fala ekspansji sieci handlowych nie ustaje i, jak zapowiadają eksperci, w kilku najbliższych latach będzie rosła. Wierzymy, że wejście na giełdę zapewni nam w przyszłości możliwości pozyskiwania dodatkowego kapitału, aby móc zabezpieczyć wystarczającą liczbę atrakcyjnych nieruchomości i realizować jeszcze większą liczbę projektów – mówi Kazimierczuk. – Pierwszy raz w naszej historii w jednym roku obrotowym zrealizujemy aż sześć obiektów handlowych: cztery Biedronki, Netto i City Shopin – dodaje. W październiku spółka zawarła opiewające na około 40 mln zł umowy warunkowe sprzedaży na rzecz Metropolitan Investment trzech lokali handlowo-usługowych pod sklepy sieci Biedronka.