Ostrożny optymizm w grupie Echo Investment

Negatywny wpływ pandemii na sprzedaż mieszkań nie jest tak mocny, jak się wydawało, także rynek biurowy trzyma się dobrze. Spółka jest również spokojna o obligacje.

Publikacja: 29.05.2020 05:13

Kierowana przez Nicklasa Lindberga grupa stawia na dywersyfikację, co pomaga stabilizować wyniki w n

Kierowana przez Nicklasa Lindberga grupa stawia na dywersyfikację, co pomaga stabilizować wyniki w niespokojnych czasach.

Foto: materiały prasowe

Echo Investment szacuje, że w całym 2020 r. sprzeda 1,4–1,6 tys. mieszkań. Przed pandemią plan zakładał znalezienie nabywców na 2 tys. lokali wobec 1,36 tys. rok wcześniej.

Odmrażanie sprzedaży

W I kwartale br. Echo sprzedało 399 mieszkań, o prawie 14 proc. więcej rok do roku. Podczas telekonferencji prezes Nicklas Lindberg powiedział, że w kwietniu firma sprzedała 50–60 lokali, a w maju powinno to być około 90.

– Widzimy, że klienci wracają, sytuacja jest lepsza, niż zapowiadała się na początku lockdownu, kiedy to spodziewaliśmy się mocnego spadku sprzedaży – powiedział Lindberg. Zaznaczył, że od liczby sprzedanych lokali ważniejsze są zachowanie marż i przekazywanie mieszkań na czas. – Podtrzymujemy też politykę, że 20 proc. mieszkań w projektach sprzedajemy dopiero po zakończeniu budowy. To zresztą pomaga w bieżącej sprzedaży – podkreślił Lindberg.

Wiceprezes ds. finansowych Maciej Drozd dodał, że Echo stosuje promocje, które jednak nie będą mieć dużego przełożenia na finanse. – W długim terminie nie ma powodów, by ceny mieszkań miały spadać. Fundamentalny popyt jest bardzo duży, ludzie osiedlają się w aglomeracjach, chcą mieszkać w lepszych warunkach. Dane za I kwartał pokazują, że deweloperzy wprowadzili na rynek mniej lokali niż w poprzednich latach i ta niższa podaż powinna się utrzymywać – podkreślił Drozd.

GG Parkiet

Echo ocenia popyt jako wysoki, w trudnym okresie firma rozpoczęła budowę dwóch inwestycji ze względu na wysoki poziom przedsprzedaży.

W I kwartale deweloper przekazał 190 lokali, ponad osiem razy tyle, ile rok wcześniej, co pozwoliło zaksięgować ponad 74 mln zł przychodów, czyli prawie siedem razy tyle, co rok wcześniej. Zysk brutto ze sprzedaży był ponad 14 razy wyższy niż rok wcześniej i sięgnął 15,2 mln zł. Rentowność zmniejszyła się do 20,5 proc., podczas gdy w pełnych latach 2018 i 2019 sięgała 28 proc. To dlatego, że w I kw. przekazano mało mieszkań z warszawskich projektów, które ciągną średnią w górę.

Echo jest również nadwornym budowniczym mieszkań dla platformy najmu Resi4Rent, w której ma 30 proc. udziałów. W przychodach za I kwartał ten segment miał znaczący udział (zakończenie budowy bloku), ale śladowy, jeśli chodzi o zysk brutto ze sprzedaży. Wiceprezes Drozd podkreślił, że ten biznes nie będzie mieć dużego wpływu na bieżące zyski, strategicznym celem jest zarobienie na sprzedaży udziałów, kiedy platforma nabierze już masy i będzie miała udokumentowaną historię najmu. Celem jest stworzenie do 2024 r. portfela 7,5 tys. lokali.

W wynikach pojawiają się też przychody z najmu biur i powierzchni handlowych, ale Echo nie zamierza długo trzymać takich aktywów w portfelu.

Inwestorzy wciąż chętni

W najbliższym czasie Echo będzie mieć do sprzedaży pięć biurowców. Prezes zapewnił, że mimo pandemii zainteresowanie inwestorów biurowcami jest wysokie i nie widać negatywnego wpływu na wycenianie nieruchomości. Zdaniem menedżera rynek transakcji powróci do aktywności, kiedy tylko otworzą się granice.

Spółka nie widzi też na razie problemów z wynajmem powierzchni w biurowcach. Zdaniem Lindberga przyszłość branży to łączenie klasycznego najmu z powierzchniami elastycznymi oraz pracą zdalną. Na razie najemcy powoli wracają do biurowców i zajmują się głównie rearanżacją powierzchni w związku z wymogami (mniejsze zagęszczenie ludzi).

Echo ma do wykupu w IV kwartale obligacje za 100 mln zł, a w przyszłym roku za 405 mln zł. – W scenariuszu bazowym planujemy rolować zadłużenie, co prawda mieliśmy duże odpływy z funduszy obligacji, ale zwyżki na giełdzie czy umocnienie złotego pokazują, że rynki finansowe się stabilizują. Wierzymy, że wkrótce wrócą do normalności – powiedział Drozd. – Po sprzedaży biur będziemy mieć gotówkę, by w razie czego wykupić obligacje, ale co do zasady chcemy refinansować dług – podkreślił.

Budownictwo
Zaskakujący skok rezerwacji mieszkań na rynku pierwotnym. Polacy ruszyli na łowy
Budownictwo
Develia obiecuje i oczekuje miliardów
Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują sprzedaż w I kwartale 2024 roku
Budownictwo
Tani kredyt dezorientuje rynek. Jak reagują deweloperzy, klienci i ceny mieszkań
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Budownictwo
Producenci cementu mają pomysł jak obniżyć ceny
Budownictwo
Develia ze strategią wzrostu i rekordową dywidendą