Fortuna w butach

Kobe Bryant zginął na początku ubiegłego roku w katastrofie helikoptera, ale buty z jego nazwiskiem wciąż nosi najwięcej koszykarzy w NBA. Kontrakt gwiazdora z Nike wygasł dopiero teraz.

Publikacja: 02.05.2021 09:12

W ostatnim sezonie NBA co piąty zawodnik nosił buty sygnowane nazwiskiem Bryanta.

W ostatnim sezonie NBA co piąty zawodnik nosił buty sygnowane nazwiskiem Bryanta.

Foto: Bloomberg

To decyzja wdowy po Bryancie, Vanessy, i oznacza ona koniec epoki. Amerykańscy dziennikarze piszą, że jeszcze nigdy w dziejach koszykówki nie doszło do wydarzenia, które stworzyłoby na rynku tak potężną lukę. Według „Baller Shoes DB" w ostatnim sezonie NBA co piąty zawodnik nosił buty sygnowane nazwiskiem Bryanta. Dalsze miejsca zajęły inne gwiazdy ligi – LeBron James, Kyrie Ivring oraz Giannis Antetokounmpo – oraz Michael Jordan. – To nie przypadek. Mój mąż i Nike stworzyli jedne z najpiękniejszych butów koszykarskich – nie kryje Vanessa. Rodzina zdecydowała o zakończeniu współpracy, bo nie podobało się jej ograniczenie dostępności obuwia sygnowanego nazwiskiem Bryanta po jego śmierci. Bliscy koszykarza liczyli także na umowę bezterminową. – Miałam nadzieję na taką współpracę, która odpowiednio podkreśli dziedzictwo mojego męża – dodaje Vanessa.

Pozostało 87% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych