#WykresDnia: Nasdaq na szczycie

Nasdaq 100 jest 3,3 raza droższy niż S&P 500.

Publikacja: 08.07.2020 09:46

#WykresDnia: Nasdaq na szczycie

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Nasdaq Composite spadł we wtorek, przełamując pięciodniową serię wzrostów. W ciągu dnia jednak zanotował nowy najwyższy poziom, 27 najwyższy dzienny poziom w 2020 roku.

- W pierwszych godzinach handlu w USA dzień przebiegał w sposób, do którego zostaliśmy przyzwyczajeni (strategia "kup kontrakty futures w Azji, sprzedaj w Nowym Jorku" wciąż ma się dobrze). Potem nastąpiły dość wyraźne spadki i zamknięcia w okolicach dziennych minimów - S&P500 stracił 1,08 proc., a Nasdaq Composite 0,86 proc. - komentuje Kamil Cisowski, analityk DI Xelion.

Do tej pory jednak Nasdaq wspinał się na kolejne szczyty, ignorując dane o pandemii. Również na to wskazywał początek wtorkowej sesji. Indeks kontynuował gwałtowny wzrost do nowych szczytów po drugim z rzędu dniu dobrych wyników na chińskich akcjach. Wzrost wynikał z notowań akcji takich jak Tesla, która jest w drodze do piątego z rzędu rekordowego dnia. Kurs zamknął się we wtorek na poziomie 1 389,86 punktu, po wzroście o 1,33 proc. Jak pisaliśmy, inwestorzy na Wall Street na potęgę kupują akcje spółek technologicznych, czego efektem jest wzrost notowań Nasdaqa o 52 proc., licząc od marcowego dołka do 10433 pkt. Wyceny Tesli czy Amazona przebijają kolejne bariery psychologiczne i są najwyżej w historii. Na notowania największy wpływ mają największe amerykańskie spółki technologiczne - Netflix, Amazon,   Google,   Tesla,   Microsoft  i  Apple  odpowiadają  za  około  40  proc.  kapitalizacji  całego    indeksu.

Wydaje się, że kontrakty futures w USA przenoszą nastroje na rynku i ograniczają zyski. Kontrakty futures były płaskie w ciągu dnia. Kontrakty terminowe Dow wzrosły o 40 punktów, co wskazuje na możliwy wzrost otwarcia o 0,16 proc. S&P 500 i Nasdaq 100 mają się również otwierać wyżej, odpowiednio o 0,08 i 0,12 proc.

Jednak niepokojący widok perspektyw globalnej gospodarki w obliczu rosnących zakażeń koronawirusem w USA pomógł we wtorek osłabić nastroje zakupowe na Wall Street. Biały Dom wzmógł te obawy, gdy główny doradca wiceprezydenta Mike'a Pence'a powiedział, że administracja Trumpa chce, aby Kongres wykorzystał kolejny pakiet stymulacyjny COVID-19 na 1 bilion USD lub mniej. Czy to powstrzyma wzrosty na Wall Street?

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty