#WykresDnia: Przesuwanie płynności

Płynność na świecie wydaje się przesuwać z Stanów Zjednoczonych w kierunku Azji i Europy.

Publikacja: 06.07.2020 09:38

#WykresDnia: Przesuwanie płynności

Foto: Bloomberg

parkiet.com

Bańka w amerykańskich „bezpiecznych" aktywach może wkrótce pęknąć? Płynność na świecie wydaje się przesuwać z Stanów Zjednoczonych w kierunku Azji (chińskie akcje na wysokim poziomie) i eurostrefy. Jeśli amerykańskie bezpieczne aktywa wyskoczą, świat sam się zepsuje, a dolar dojdzie do najwyższych poziomów. Pytanie: czy „bezpieczne aktywa" w USA jako globalna bezpieczna przystań czy „bezpieczne", oznaczające papiery skarbowe? Innymi słowy, dokąd zmierzają akcje amerykańskie w tym scenariuszu?

Tymczasem kontrakty terminowe na akcje w USA były notowane na wyższym poziomie wcześnie rano w poniedziałek, gdy Wall Street próbowała wykorzystać dynamikę dobrych wyników z zeszłego tygodnia - brzmiał poranny komentarz CNBC. Kontrakty futures Dow Jones Industrial Average wzrosły o 338 punktów. Kontrakty futures S&P 500 i Nasdaq 100 również były handlowane na plusie.

Wall Street odnotowywał znaczne zyski po skróconym tygodniu handlowym z powodu święta czwartego lipca. Dow i S&P 500 wzrosły odpowiednio o 3,3 i 4 proc. w ubiegłym tygodniu, a Nasdaq wzrósł o 4,6 proc. w tym czasie.

Rynek zakończył także w zeszłym tygodniu swój najlepszy kwartał od dziesięcioleci. Dow zyskał ponad 17 proc. w drugim kwartale, podczas gdy S&P 500 skoczył prawie o 20 proc. Nasdaq zanotował w tym kwartale wzrost o 30,6 proc.

Wciąż jednak liczba przypadków koronawirusa stale rośnie na całym świecie, budząc obawy dotyczące światowej gospodarki i jej powrotu z pandemii. Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała w sobotę, że ponad 200 000 przypadków koronawirusa zostało potwierdzonych w ciągu 24 godzin, co stanowi rekord. Na poziomie regionalnym największy skok odnotowano w obu Amerykach, gdzie potwierdzono prawie 130 000 nowych przypadków.

W Stanach Zjednoczonych Floryda i Teksas odnotowały w sobotę dzienny rekordowy wzrost wynoszący odpowiednio 11 445 i 8 258. Burmistrz Houston Sylvester Turner powiedział, że epidemia jest w stanie zapełnić szpitale w ciągu dwóch tygodni. Burmistrz Miami Francis Suarez powiedział ABC w ten weekend: „Jest jasne, że wzrost jest w tym momencie gwałtowny". Dane zebrane przez Johns Hopkins University wykazały, że w USA potwierdzono ponad 45 000 nowych przypadków w sobotę.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty