Rusza sezon polowań na wysokie dywidendy

Już kilkadziesiąt spółek zapowiedziało wypłatę dywidendy w tym roku, a w niemal 30 padła konkretna, rekomendowana przez zarząd kwota. Na które spółki warto postawić?

Aktualizacja: 16.03.2021 07:19 Publikacja: 16.03.2021 05:00

Rusza sezon polowań na wysokie dywidendy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Trwa sezon publikacji raportów rocznych, podczas którego na rynek trafiają informacje dotyczące podziału zysku. Rok 2020 z powodu pandemii był dla wielu firm rokiem bardzo trudnym, ale to nie znaczy, że fani dywidend nie będą mieli w czym wybierać. Z naszych szacunków wynika, że już niemal 30 spółek podało rekomendowane przez zarząd wartości dywidend. Średnia stopa dywidendy w tych firmach to niemal 7 proc. Jest jednak zawyżona przez ponadprzeciętną dywidendę w OPTeamie – szerszy obraz lepiej pokazuje mediana, która sięga 4,5 proc.

Liderzy peletonu

OPTeam chce wypłacić akcjonariuszom 236,5 mln zł, czyli 26,98 zł na akcję. Dla porównania: kapitalizacja rynkowa spółki wynosi obecnie 186 mln zł. O dywidendzie będzie decydować WZ zwołane na 7 kwietnia. Proponowanym dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 19 kwietnia, a wypłaty 27 kwietnia. W kwocie wskazanej przez zarząd mieści się już 14,98 zł zaliczki, które zostało wypłacone 31 grudnia 2020 r. Do wypłaty zostaje zatem 12 zł na walor.

Przy aktualnym kursie implikuje to 51-proc. stopę dywidendy. W piątek, w reakcji na zapowiedź zarządu, kurs urósł o ponad 30 proc., a w poniedziałek zwyżkował dalej. Gdybyśmy liczyli stopę przy cenie akcji z czwartku (przed podaniem informacji, czyli przy niższym kursie), byłaby aż 75-proc. Tegoroczna tak wysoka wypłata w OPTeamie jest pokłosiem transakcji zawartej w zeszłym roku. OPTeam i Innova podpisały z Rementi Investments umowę sprzedaży ePłatności. Za pakiet 20,5 proc. akcji OPTeam otrzymał 71,5 mln euro.

GG Parkiet

Na wysoką stopę dywidendy mogą liczyć akcjonariusze spółki Stalexport Autostrady. Zarząd rekomenduje, aby wypłata wyniosła 158 mln zł, czyli 0,64 zł na walor, co przy aktualnej cenie akcji daje ponad 16-proc. stopę (i niemal 18-proc. przy cenie akcji przed podaniem informacji o dywidendzie). O podziale zysku będzie decydować WZ zwołane na 31 marca. Proponowany dzień ustalenia prawa do dywidendy to 6 kwietnia, a wypłacona miałaby zostać 14 dni później. W zeszłym roku dywidenda wynosiła 5 groszy na akcję, a dwa lata temu 37 groszy.

Hojne dla akcjonariuszy w tym roku zamierza być też XTB. Zarząd rekomenduje, żeby na dywidendę trafiło ponad 210 mln zł, czyli 1,79 zł na papier. Proponowanym dniem dywidendy jest 21 kwietnia, a jej wypłaty 30 kwietnia. Propozycja zarządu, przy obecnej cenie akcji, przekłada się na niemal 11-proc. stopę dywidendy.

Spółki pod lupą

Ponad 5-proc. stopę chcą zaoferować akcjonariuszom Dom Development, CDA, AC, Ropczyce, Asseco BS i PKN Orlen. W poniedziałek po południu na rynek trafiła też rekomendacja dotycząca Budimeksu. Tam na akcję może trafić 16,7 zł, co oznacza 5,4-proc. stopę dywidendy.

Z powodu pandemicznych zawirowań przedstawiciele wielu branży w zeszłym roku wstrzymali wypłaty, tak było chociażby wśród deweloperów. Jednak Dom Development konsekwentnie dzieli się zyskiem. W 2020 r. wypłacił 9,5 zł na akcję, a teraz zarząd rekomenduje 254 mln zł, czyli 10 zł na walor. Są też branże, które na Covid-19 zarabiają, i do nich należą m.in. twórcy cyfrowej rozrywki. Dlatego wspominane CDA mocno zwiększyło zyski i rekomenduje wypłatę 1,8 zł na akcję wobec 0,7 zł rok temu. Beneficjentami przyspieszonej cyfryzacji są też spółki IT (m.in. z grupy Asseco) i producenci gier.

Gros firm jeszcze nie podało rekomendacji, ale już zasygnalizowały, że dywidendy będą sute. Mowa m.in. o spółce Unimot. Jej zarząd może rekomendować wypłatę ponad 30 proc. zysku. Sutą dywidendę, jak co roku, wypłacą zapewne Kęty. Część spółek zasygnalizowała też, że w 2021 r. powróci do wypłat. Mowa m.in. o firmie Cognor i Alumetal.

Plusy i minusy

Akcje danej spółki inwestorzy muszą mieć na rachunku w dniu dywidendy, czyli muszą kupić je odpowiednio wcześniej.

Warto mieć też na uwadze korektę kursu o wartość dywidendy (więcej na wykresach poniżej).

– Strategia bazująca jedynie na wysokiej stopie dywidendy może być zwodnicza dla inwestora. Często takie dywidendy są pochodną jednorazowych zdarzeń i niekoniecznie cena samej akcji może szybko (jeżeli w ogóle) powrócić do poziomów sprzed odcięcia wypłaty – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego BM BNP Parbias BP. Ponadto taki typ inwestycji może nie być optymalny pod kątem podatkowym – o ile nie inwestujemy poprzez IKE lub IKZE, od razu pobierany jest podatek od dywidendy, co przy jej dużej wartości może mieć negatywny wpływ na stopę zwrotu.

– Oczywiście można w krótkim terminie inwestować bardziej spekulacyjne, np. kupując akcje po odcięciu dywidendy i licząc na szybki powrót ceny do poprzednich poziomów, ale bardziej pewną strategią dywidendową jest długoterminowa inwestycja w podmioty, które mają perspektywy rozwoju biznesu, a ich sytuacja bilansowa pozwala na regularne zwiększanie dywidend – mówi Krajczewski. Wtóruje mu Krystian Brymora, szef wydziału analiz DM BDM.

– Dla inwestorów liczy się regularność i długa historia wypłat dywidend. Inwestorzy powinni wybierać spółki o relatywnie wysokiej stopie dywidendy i niskim współczynniku wypłaty. Inaczej mówiąc, idealna sytuacja jest wtedy, kiedy spółka przeznacza relatywnie niską część zysków na dywidendę, a mimo to jest ona znacząca do jej kapitalizacji – mówi Brymora. Dodaje, że często bardzo wysoka stopa dywidendy to sygnał ostrzegawczy.

Sobiesław Kozłowski dyrektor departamentu analiz i doradztwa w Noble Securities

W ostatnich tygodniach w ujęciu globalnym lepiej zachowują się spółki wartościowe niż wzrostowe. Jednym z argumentów za poprawą nastawienia do spółek wartościowych są dywidendy i powyższa tendencja ma również odzwierciedlenie na polskim rynku kapitałowym. Dobrym przykładem jest tutaj zachowanie banków, PZU czy XTB. Na warszawskiej giełdzie często można znaleźć spółki z oczekiwaną stopą dywidendy na poziomie wysokich kilku procent czy w skrajnych przypadkach nawet niskich kilkunastu procent. Ekstremalnie wysokie stopy dywidend to miks wysokich wyników za 2020 r. oraz relatywnie niskich wycen i inwestorzy muszą ocenić, który czynnik przeważa. Wydaje mi się, że ułatwieniem oceny sytuacji jest szersze spojrzenie, czyli rosnące rentowności obligacji skarbowych (spadek ich cen) oraz blisko zerowe oprocentowanie lokat zwiększają atrakcyjność spółek wartościowych, w szczególności gdy zamierzają one dzielić się zyskiem z akcjonariuszami w postaci dywidendy.

Asseco Poland | Regularna dywidenda i luki na wykresie

Po odcięciu dywidendy na wykresie powstaje luka spadkowa. W popularnych aplikacjach do AT jest domyślnie domykana przez dostosowanie lewej strony wykresu, dlatego na potrzeby tej analizy korzystamy z programu MetaStock. Na pytanie, jak szybko luki są domykane przez notowania, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W szerokim ujęciu decyduje główny trend. Jeśli jest wzrostowy, istnieje większa szansa na domknięcie „okna", jeśli spadkowy – maleje. Warto jednak porównać moment powstania luki z zachowaniem oscylatora RSI(14). Jeśli luka powstaje w fazie krótkoterminowego trendu spadkowego i powoduje pogłębienie spadku RSI w okolicę granicy 30 pkt, bywa domykana szybko. Jeśli natomiast powstaje tuż przy lokalnym szczycie, ten proces może się wydłużać. PZ

Dom Development | Trudna synchronizacja z oscylatorem

Deweloper, podobnie jak Asseco, regularnie wypłaca akcjonariuszom część zysku. Na wykresie obejmującym ostatnie cztery lata wyraźnie widać powstałe luki spadkowe. Na ich domknięcie trzeba było czekać od dwóch miesięcy do roku. Co ciekawe, najwięcej cierpliwości nie wymagała luka z 2019 r., gdy stopa dywidendy była rekordowa i przekroczyła 10 proc. Nie ma reguły. Wykres Dom Development potwierdza, że wszystko zależy od kierunku trendu i krótkoterminowej fazy rynku. Luki powstające w okolicy lokalnego szczytu i wykupionego RSI nie są od razu domykane. W przypadku dewelopera nie sprawdził się niestety sygnał wyprzedanego RSI, który zbiegł się w czasie z ówczesną luką po dywidendzie. Właśnie wtedy na jej domknięcie trzeba było czekać aż rok. pz

Alumetal | Domykanie w trendzie spadkowym

W poprzednich sześciu latach producent aluminiowych stopów odlewniczych pięciokrotnie dzielił się zyskiem. Lata 2017–2019 przypadły akurat na bessę. Na wykresie widać wyraźny trend spadkowy, a powstające po odcięciu dywidendy luki nie były domykane. Odbiciu nie sprzyjał też wskaźnik RSI, który w dwóch z trzech analizowanych przypadków był na niskich poziomach wyprzedania. Alumetal jest więc dobrym przykładem, że to główny trend dyktuje warunki. Ostatnia pokazana wyżej luka została domknięta dopiero po siedmiu miesiącach, gdy na wykresie pojawiły się pierwsze sygnały zmiany długoterminowego trendu. Z kolei luka z 2019 r. została domknięta dopiero w styczniu tego roku. PZ

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty