https://pbs.twimg.com/media/GWJsJEQXAAAiwf2?format=jpg&name=900x900
Jak wynika z danych zebranych przez Bloomberga, od początku 2024 r. korporacje uregulowały nieco ponad 170 miliardów dolarów z tytułu obligacji wysokodochodowych o terminie zapadalności w ciągu najbliższych dwóch lat. To więcej niż wykupiły w całym 2021 r., kiedy spłaty osiągnęły najwyższy poziom przy najniższych kosztach finansowania.
Erozja bariery zapadalności – termin rynkowy określający dużą kwotę zadłużenia przypadającą w tym samym terminie – łagodzi obawy związane z potencjalną falą niewypłacalności. Ryzykowni pożyczkobiorcy refinansują przy wyższych stopach procentowych, otrząsając się z obaw, że zostaną obciążeni niezrównoważonymi kosztami zadłużenia, co doprowadzi do bankructw i zwolnień z efektami domina dla realnej gospodarki. Zamiast tego inwestorzy próbujący zablokować rentowności przed przewidywanymi obniżkami stóp procentowych wzmocnili popyt, utrzymując spready na niskim poziomie.
Wysyp emisji wysokodochodowych obligacji
– To jest teraz mniej murem. Może płot – powiedział George Curtis, zarządzający portfelem w TwentyFour Asset Management. – Rynek jest w całkiem dobrej sytuacji. Makro było bardziej stabilne, podczas gdy rynek wysokiej rentowności odnotował przyzwoite napływy