Z raportu wynika, że w 2018 r. firma 1,1 mld zł straty. Nie jest to jednak duże zaskoczenie, gdyż już wcześniej GetBack zaprezentował raport tyle, że bez opinii audytora. Wtedy jednak była mowa o stracie rzędu 1,6 mld zł.
Firma naniosła także korekty na wyniki za 2017 r. W tym okresie zaraportowała 1,8 mld zł straty. W ubiegłym roku przychody ukształtowały się na poziomie -343,6 mln zł, a rok wcześniej było to -945,1 mln zł.
- Rok 2018 r. był niewątpliwie najtrudniejszym okresem w historii GetBacku. Nieodpowiedzialne decyzje poprzedniego zarządu doprowadziły spółkę do utraty płynności i gigantycznej straty finansowej. Spółka stanęła na krawędzi bankructwa. Dodatkowym problemem stała się jej zła sława, co bardzo utrudniło działalność windykacyjną, opartą w dużej mierze na wiarygodności – napisali w liście do akcjonariuszy p.o. prezesa Magdalena Nawłoka i wiceprezes GetBacku Przemysław Dąbrowski.
Firma zakończyła ubiegłym rok również z ujemnymi kapitałami własnymi. Było to -2,24 mld zł. Na koniec 2017 r. było to 1,14 mld zł.
Chociaż, tak jak było to wspomniane, GetBack już wcześniej opublikował wstępne dane za 2018 r. to przez długi czas były one nieaudytowane. Firma szukała podmiotu, który podejmie się tego zadania, po tym jak zerwana została współpraca z Deloitte. Ostatecznie podjęła się tego firma PFK Consult.