Reklama

Rosnąca Niezgoda w Fed

Rezerwa Federalna podjęła oczekiwaną decyzję o obniżce stóp procentowych. Choć jeszcze kilka tygodni temu taki ruch nie był pewny, pogarszająca się sytuacja na rynku pracy pozwoliła na zbudowanie konsensusu niezbędnego do tej zmiany.

Publikacja: 11.12.2025 10:20

Michał Stajniak, CFA, wicedyrektor Działu Analiz XTB

Michał Stajniak, CFA, wicedyrektor Działu Analiz XTB

Foto: materiały prasowe

Niemniej jednak, w samym Fedzie widać coraz większy rozdźwięk nie tylko w krótkoterminowych oczekiwaniach, ale również w długofalowych planach dotyczących polityki monetarnej. Rodzi się pytanie, czy te podziały będą miały faktyczne znaczenie, biorąc pod uwagę wyraźną niepewność co do stabilności amerykańskiego rynku pracy, której ochrona jest jednym z kluczowych celów Rezerwy Federalnej.

Fed zredukował stopy procentowe o 25 punktów bazowych, co stanowiło trzecią obniżkę z rzędu, a ich suma w tym roku wyniosła 75 punktów bazowych. Warto jednak podkreślić, że decyzja nie była jednogłośna. Członek FOMC Miran ponownie głosował za obniżką o 50 punktów bazowych, podczas gdy aż dwóch członków (Schmidt oraz Goolsbee) opowiedziało się za utrzymaniem stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Co więcej, analiza wykresu kropkowego (dot plot) obrazującego prognozy stóp procentowych członków FOMC ujawnia dodatkowe cztery głosy za utrzymaniem stóp bez zmian w dłuższym terminie. Dwoje głosujących członków FOMC oraz pozostali, którzy nie widzą potrzeby zmian stóp, to szefowie regionalnych oddziałów Fed, uważający podwyższoną inflację za wciąż istotne ryzyko dla gospodarki. Jerome Powell i członkowie Zarządu podzielają inne zdanie. Powell wielokrotnie podczas konferencji prasowej wskazywał na słabość rynku pracy. Według wyliczeń Fed, wzrost zatrudnienia w ostatnich miesiącach był przeszacowany o 60 tys., co przy realnej średniej 40 tys. daje negatywny wynik 20 tys. Powell podkreślał, że choć nie widać dużej aktywności po stronie zatrudnienia, nie obserwuje się też znaczącej fali zwolnień. Negatywne komentarze dotyczące rynku pracy zdominowały nastroje na rynkach, mimo iż jednocześnie odnotowano podwyższone oczekiwania co do wzrostu gospodarczego i nieco niższą inflację (choć wciąż powyżej celu). Fed ogłosił również techniczny program skupu aktywów, mający na celu zakup krótkoterminowego długu dla utrzymania rezerw banku na stabilnym poziomie.

Biorąc pod uwagę ryzyko płynące z rynku pracy, szanse na większą liczbę obniżek niż tylko jedna (wskazana w medianie oczekiwań na przyszły rok) są bardzo duże. To właśnie ten czynnik zadecydował o słabości dolara. Para EUR/USD jest już notowana na poziomie 1,1700, najwyżej od października. Jeżeli w przyszłym tygodniu Europejski Bank Centralny (EBC) zaprezentuje bardziej jastrzębie stanowisko, zwiększa to szanse na wzrosty w kierunku wrześniowych szczytów na parze. Na rynku widoczna jest jednak spora niepewność, którą wzmocniły wyniki firmy Oracle. Spółka odnotowuje coraz większe wydatki kapitałowe przy wyraźnie spadającym zwrocie z zainwestowanego kapitału. Inwestorzy obawiają się, że duże nakłady mogą nie zwrócić się w przyszłości, mimo iż potencjalne przyszłe przychody spółki (wynikające ze współprac i zamówień) wzrosły powyżej 500 miliardów dolarów.

Chwilę po godzinie 10:00 obserwujemy dalszą stabilizację na rynku polskiego złotego. Za dolara płacimy 3,6165 zł, za euro 4,2278 zł, za funta 4,8313 zł. Najmocniej w stosunku do złotego ma się frank, zyskujący 0,3%, za którego płacimy 4,5244 zł. Dzisiaj Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) zdecydował się na utrzymanie stóp procentowych bez zmian.

 

Reklama
Reklama
Waluty
Fed dał zielone światło złotemu. Na jak długo?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - FED "odpala" techniczne QE
Waluty
Kolejna obniżka w USA
Waluty
Nietypowe posiedzenie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Waluty
RBA celuje w podwyżki stóp w 2026 roku
Waluty
Cięcie stóp po raz trzeci
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama