– W minionym tygodniu ani debata prezydencka w USA, ani cięcie stóp procentowych EBC o 25 pkt bazowych nie wpłynęły zasadniczo na położenie złotego. Na starcie tygodnia rynki nie reagują też na kolejną, tym razem powstrzymaną przez służby, próbę zamachu na Donalda Trumpa. EUR/PLN we wrześniu ponownie wyhamował zwyżkę przy ważnej barierze 4,31, którą wyznacza 200-sesyjna średnia krocząca. Kurs euro cofnął się w okolice 4,28, czyli średniego poziomu notowań w tym kwartale. Fintech Cinkciarz.pl spodziewa się, że w najbliższym czasie w tej strefie notowania będą odnajdywać równowagę. Wydarzeniem tygodnia jest środowa obniżka stóp Fed. Cięcie kosztu pieniądza z najwyższego od przeszło dwóch dekad pułapu 5,25-5,50 proc. jest przesądzone, ale inwestorzy są mocno podzieleni odnośnie do skali ruchu FOMC – wskazuje Bartosz Sawicki, analityk firmy Cinkciarz.pl.
tyle w poniedziałek trzeba było zapłacić za jed- no euro na rynku walutowym. Od początku roku nasza waluta umocniła się wobec euro o ponad 1,6 proc.
Decyzja Rezerwy Federalnej, przynajmniej w krótkim terminie, może mieć więc duże znaczenie również dla naszej waluty. Bartosz Sawicki nie spodziewa się jednak, aby złoty znalazł się w poważniejszych tarapatach.
– tyle w poniedziałek trzeba było zapłacić za jed- nego dolara na rynku walutowym. Od początku roku nasza waluta umocniła się wobec dolara o blisko 2,5 proc.
– Obniżka o 25 pkt bazowych, której towarzyszyłoby ostrożne nastawienie Fedu, miałaby szansę przejściowo wesprzeć dolara i zaszkodzić walutom rynków wschodzących. Trwałe przebicie przez EUR/USD 1,10 czy sforsowanie przez EUR/PLN 4,31 nie są naszym scenariuszem bazowym. W szerszym horyzoncie szybkie luzowanie w USA będzie odpychać od USD. Nasz fintech spodziewa się, że kurs euro rok zakończy przy 4,25, a notowania dolara w połowie 2025 r. spadną do 3,75 – wskazuje Sawicki. Argumentem złotego wciąż bowiem jest też brak dalszych obniżek w Polsce. Te mogą pojawić się dopiero w 2025 r.