Spadek inflacji przejściowy

Ponieważ rynki szybko nudzą się różnymi wątkami, agresja wobec Ukrainy – choć nadal niemniej tragiczna w wymiarze ludzkim, przyciąga stopniowo mniejsze zainteresowanie inwestorów na świecie. Uwaga wraca z kolei w kierunku tematu, który rozbrzmiewał wcześniej – problemu inflacji i podwyżek stóp procentowych.

Publikacja: 15.03.2022 08:57

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Od tygodnia na rynkach panuje pewna nadzieja na deeskalację konfliktu na Ukrainie. Widać to w notowaniach europejskich indeksów akcji (odrobiły one największe spadki), ropy naftowej (choć spadek cen to splot kilku czynników) oraz złota (gdzie swoją rolę także odgrywa wzrost rentowności długu). Natomiast jednocześnie widać też rosnące zainteresowanie innymi wątkami, takimi jak decyzja Fed oraz problemy Chin. Temu drugiemu poświęcimy dziś specjalną analizę, pokrótce natomiast można powiedzieć, że na chińskich giełdach mamy prawdziwą panikę będącą kombinacją dużego lockdownu (efekt polityki zero covid), obaw o spowolnienie i napiętej sytuacji geopolitycznej. W USA z kolei prysły nadzieje na to, że Fed zmieni swoją politykę ze względu na wojnę na Ukrainie i w konsekwencji pomimo rosnących indeksów w Europie notowania technologicznego Nasdaqa znalazły się najniżej od niemal roku.

Uwaga na inflację skierowana będzie także w Polsce – dziś poznamy dane za luty. Spodziewany jest zauważalny spadek inflacji z 9,2% odnotowanych w styczniu (w okolice 8%). Jednak nie należy cieszyć się przedwcześnie – jest to efekt wprowadzenia zmian w podatkach, w wyniku czego ceny paliwa przejściowo mocno spadły, lecz jak wiemy, od początku lutego zdążyły wzrosnąć znacznie powyżej poziomów sprzed „tarczy". Oczywiście sytuacja jest bardzo dynamiczna – na dziś ceny ropy wymazały większość panicznego wzrostu, a i dolar jest tańszy niż przed tygodniem. Jednak perspektywy dla rynku ropy są cały czas niesamowicie niepewne, a ich znaczenie dla ścieżki inflacyjnej w kolejnych miesiącach będzie kluczowe. Na ten moment należy założyć, że inflacja od marca będzie rosła, a poziomy z lutego (zakładając, że będzie to 8%) zobaczymy najwcześniej w czwartym kwartale.

W USA poznamy dane o cenach producenta (14:30), zaś w Niemczech indeks ZEW (11:00). O 8:50 euro kosztuje 4,7375 złotego, dolar 4,3016 złotego, frank 4,5852 złotego, zaś funt 5,6099 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista XTB

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?