Niekonwencjonalne rozwiązania w Turcji?

Według słów tureckiego ministra finansów (który to już w ostatnim czasie?), jakie padły podczas jego spotkania z zagranicznymi inwestorami w Londynie (widać, że otoczenie Erdogana zdało sobie sprawę, że trzeba dbać o właściwe relacje), w najbliższych dniach zostaną przedstawione rozwiązania mające zachęcić gospodarstwa domowe do przewalutowania swoich oszczędności na turecką lirę.

Publikacja: 09.02.2022 12:08

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Teraz rozwiązanie ma opierać się o posiadane przez Turków zapasy złota - minister zapowiedział, że propozycje mają być atrakcyjne, choć nie przedstawił szczegółów. W grudniu władze zaproponowały taki ruch w przypadku oszczędności w walutach obcych (głównie chodzi o dolary), chociaż ten proces idzie wolno (w styczniu szefowie banków centralnych zostali nieformalnie zobowiązani do zwiększenia presji wobec klientów). Tak czy inaczej kurs liry ustabilizował się w ostatnim czasie, niezależnie od faktu, że prezydent Erdogan odwołał szefa urzędu statystycznego, który jego zdaniem źle liczył wskaźnik inflacji, która sięga już 50 proc. r/r. Inwestorzy bardziej docenili jednak to, że Bank Turcji wstrzymał się z dalszymi obniżkami stóp procentowych. Najbliższe posiedzenie CBRT już w przyszłym tygodniu. Czy to zapowiedź kolejnego ruchu na lirze?

DM BOŚ

Wykres dzienny USDTRY

Warto zwrócić uwagę fakt powrotu dolara do osłabienia na szerokim rynku, które ma szanse być kontynuacją tendencji zapoczątkowanej w zeszłym tygodniu. Może być to dodatkowa presja na spadek USDTRY.

NZDUSD - zapomniany rodzynek?

Waluty Antypodów były w styczniu w niełasce, chociaż zarówno dla AUD jak i dla NZD napłynęło wiele ważnych informacji, które będą kształtować ich notowania w średnim terminie. Wprawdzie RBA ostatecznie na pierwszym posiedzeniu w tym roku (na początku lutego) nie był ostatecznie tak "jastrzębi" jak sądzono, to i tak potwierdza się to, że decydenci w Australii przygotowują się do tego, aby zakomunikować możliwość podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. W przypadku RBNZ sprawa jest inna - tu cykl rozpoczął się na jesieni ub.r. i teraz możemy być świadkami jego wyraźnego przyspieszenia. Rynek wycenia w tym roku minimum 5 ruchów o 25 p.b. na stopie OCR (obecnie 0,75 proc.), a nie brak opinii, że RBNZ mógłby działać jeszcze bardziej zdecydowanie (cel ponad 3,00 proc. do wiosny 2023 r.). Gdyby taki scenariusz miał się zrealizować, to poziomy NZDUSD powinny być wyższe niż teraz, niezależnie od spodziewanych działań ze strony FED w tym roku (4-5 podwyżek o 25 p.b.).

DM BOŚ

Wykres dzienny NZDUSD

Tak zwane kiwi może, zatem stać się rynkowym rodzynkiem w nadchodzących tygodniach. Na razie kluczowe będzie wyjście ponad barierę 0,67. Posiedzenie RBNZ zaplanowano na 23 lutego. Im będzie bliżej tej daty, tym bardziej rynkowe spekulacje na temat cyklu działań banku centralnego będą wyraźniejsze.

Sytuacja na rynkach 9 lutego

Dolar nieznacznie traci dzisiaj na szerokim rynku w ślad za poprawą globalnego sentymentu (rynki akcji), chociaż zmiany są niewielkie. Oczekiwania, co do podwyżki stóp przez FED o 50 p.b. na marcowym posiedzeniu nie są duże - prawdopodobieństwo takiego ruchu nie przekracza wyraźniej 20 proc. - a podtrzymywane są przez wypowiedzi członków FED (wczoraj Mary Daly). Niemniej duże znaczenie będzie mieć publikowana jutro (czwartek) inflacja CPI za styczeń.

Najsilniejsze w zestawieniach są dzisiaj waluty Antypodów, oraz funt, ale wysokie miejsca przypadają również dla jena i franka, co może nieco zastanawiać. W przypadku JPY można to próbować wiązać z lekkim cofnięciem się rentowności amerykańskich obligacji po ostatnich wzrostach, choć z drugiej strony dobre nastroje na giełdach powinny zniechęcać do bezpiecznych przystani. Tym samym dzisiejsze zmiany mogą mieć, zatem bardziej podłoże bazujące na analizie technicznej.

Uwagę może przykuwać euro, chociaż EURUSD odbija dzisiaj po wczorajszej próbie naruszenia 1,14 (była krótkotrwała). Członek ECB (Villeroy) dał wczoraj do zrozumienia, że wspólna waluta mogła przereagować po czwartkowych sygnałach z Europejskiego Banku Centralnego. Tym samym stonował on również oczekiwania, co do podwyżek stóp w tym roku.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?