Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,2423 PLN za euro, 3,9040 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9644 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9050 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,535% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia handlu przyniósł nam wyraźne wzrosty na koszyku CEE, który skorzystał ze spadku wyceny dolara do 4-miesięcznych minimów. Co ciekawe zachowanie innych walut EM (MXN, ZAR, TRY) w mocniejszym stopniu powiązanych z wyceną USD, było wyraźnie słabsze. Kluczem do zrozumienia początku tygodnia jest słabszy dolar oraz „spuszczanie powietrza" z tzw. Trump Trade. Od momentu wybrania D. Trump'a na prezydenta rynek spodziewał się reform (m.in. podatkowej) oraz tzw. pakietu stymulacji fiskalnej (co miałoby pobudzić tamtejszą inflację). Piątkowa porażka w Kongresie (brak głosowania nad zmianą Obamacare) pokazał, iż pomysły Trump'a niekoniecznie muszą mieć poparcie partii Republikańskiej. W konsekwencji może się okazać, iż pozostaną jedynie deklaracjami kampanijnymi. W konsekwencji koszyk dolarowy spadł do okolic 4-miesiecnzych minimów, a na giełdach obserwowaliśmy ruchy korekcyjne. Należy tu zwrócić uwagę, iż globalne podbicie układu risk-off w nikłym stopniu dotknęło PLN, który zyskiwał na bazie słabszego USD oraz czynników technicznych. Dodatkowo zbliżamy się do końca kwartału, co zwyczajowo sprzyja wycenom bardziej ryzykownych aktywów. W szerszym ujęciu wydaje się jednak, iż potencjał dalszego wzrostu wyceny PLN zaczyna być ograniczony. Globalne schłodzenie nastrojów i spadek kursu EUR/PLN do 7-miesiecznych minimów podbijają scenariusz korekty z okolic 4,2350 PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy na szerokim rynku skupią się na wystąpieniach przedstawicieli FED (Plosser, George, Kaplan) oraz na popołudniowych danych makro z USA. Najważniejszym wydają się jednak sygnały z partii Republikańskiej, gdzie pogłębia się kryzys na linii Trump-Ryan (speaker).
Z rynkowego punktu widzenia kurs EUR/PLN testuje najniższe poziomy od kwietnia 2016r. Lokalne wsparcie znajduje się w okolicy 4,2350 PLN.
Konrad Ryczko