Naszym zdaniem: Dzisiejsze wyhamowanie spadków na eurodolarze w dużej mierze wynika z kwestii technicznych. Notowania EUR/USD dotarły bowiem do linii 14-sesyjnej średniej ruchomej, a dodatkowym wsparciem jest ogólnie rejon 1,067-1,069 jako poziom kilku lokalnych ekstremów z poprzednich miesięcy. Dzisiejsze odbicie notowań eurodolara w górę jest także naturalnym odreagowaniem po wczorajszej dużej zniżce, wywołanej kontrastującymi danymi z USA i strefy euro – o ile dane w Stanach Zjednoczonych okazały się lepsze od oczekiwań, to europejska inflacja zaskoczyła na minus.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny również jest mocno zapełniony. Na razie pojawiły się słabe dane z Francji i Hiszpanii oraz mieszane dane z Niemiec, natomiast po południu opublikowane mają być kolejne ważne dane makro z USA, m.in. indeks Chicago PMI i indeks Uniwersytetu Michigan. Wypowiedzą się także przedstawiciele Fed z Minneapolis i St. Louis.
Warto także zwrócić uwagę na sytuację techniczną na wykresie najpopularniejszego indeksu amerykańskiego dolara. Bieżący tydzień przyniósł powrót wartości US Dollar Index do poziomów trzycyfrowych, co ma pozytywny wydźwięk.
Wykres dzienny US Dollar Index (źródło: stockcharts.com)
Notowania brytyjskiego funta dzisiaj poruszają się w miarę neutralnie w relacji do amerykańskiego dolara i delikatnie spadają wobec euro. Po oficjalnym złożeniu dokumentów potwierdzających Brexit przez brytyjską premier, obecnie Wielka Brytania wyczekuje reakcji Unii Europejskiej.